Zero 666 recenzja

Komiksowa porcja odważnych i zabawnych erotycznych opowieści!

Autor: @Uleczka448 ·4 minuty
2021-10-21
Skomentuj
3 Polubienia
Pomysłowość twórców komiksu nie zna absolutnie żadnych granic... Jakże inaczej pomyśleć, gdy oto dostajemy do rąk tytuł, w którym głównym motywem jest sex telefon z diabłem po drugiej stronie, który oferuje swym klientom niezwykle odważne, erotyczne opowieści. Tak właśnie przedstawia się oblicze niezwykle intrygującego zbioru komiksowych opowiadań pt. „Zero 666”, który ukazał się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Planeta Komiksów. Zapraszam do poznania recenzji tej pozycji.


Jako słowo się rzekło, poznajemy tu demonicznego operatora sex telefonu – demona Rodrigo. To właśnie on, po części z nudy a po części z zamiłowania do swojej pracy, raczy ludzkich rozmówców pikantnymi opowieści o seksie, jego najbardziej wyuzdanych formach, przekraczaniu każdych granic tabu oraz odważnych układach cielesnych relacji pomiędzy ludźmi i demonami. To pięć historii, które różnią się swoim charakterem, wymową i formą rysunku, którą stworzyli utalentowani, polscy twórcy - na czele z Martą Falkowską, Ewą Zarembą, Łukaszem Pawlakiem, czy też Piotrem Czaplarskim.


"PRZEBUDZENIE LUCYFERA" - pierwsza z historii, poza swoim wstępem i podsumowaniem, przybiera postać wyłącznie obrazkowej relacji o spotkaniu - być może pierwszym, demonów i człowieka w najodleglejszych czasach, które kończy się wyuzdaną nauką erotycznych uniesień, które przełamują wszelkie możliwe bariery. To niezwykły klimat, piękna kreska, sugestywne ilustracje, jak i również pewna symbolika erotyki w najczystszej, możliwej postaci. I dobrze wprowadza nas w ten album ta opowieść...


"NA ŁYSEJ GÓRZE" - druga propozycja odsłania przed nami nieco bardziej przyziemną historię, której bohaterami jest troje młodych studentów. Otóż udają się oni na daleką prowincję, by badać miejscowe wierzenia i kulty. Tak też trafiają na nocny sabat najprawdziwszych czarownic, który przemienia się w erotyczną orgię, w której centrum pojawi się nawet sam demon. To ciekawa fabuła, pokaźna porcja humoru oraz odważne kadry w swojej klimatycznej, czarno-białej kolorystce, które obrazują bardzo szczegółowo postać ludzkiej anatomii i czas seksualnego aktu...


"INICJACJA" - to jedna z bardziej rozbudowanych i intrygujących swoim pomysłem historii. Oto poznajemy współczesną krewną legendarnego mistrza Twardowskiego, która ma obawy przed tradycyjnym, rodzinnym rytuałem - seksem z demonem. Za sprawą namów najbliższych, ale też i poznania rodzinnych albumów, decyduje się ona na ów krok. To, co on przyniesie, przejdzie jej najśmielsze wyobrażenia, zresztą nie tylko jej... To zabawna, intrygującą swoją fabułą i nawiązująca do tradycji polskiej baśni opowieść, którą cechuje ciekawa, dość surowa i karykaturalna kreska Łukasza Pawlaka, jak i znamienity udział innych rysowników, którzy stworzyli symboliczny "Album rodzinny" rodu Twardowskich.


"ZAKONNICE NAJLEPIEJ SMAKUJĄ JESIENIĄ" - ta opowieść przenosi nas za mury pewnego klasztoru, w którym żyjące tam młode zakonnice oddają się wzajemnym, cielesnym pokusom. Kres temu ma położyć nowo przybyły wielebny..., tyle tylko, że bardzo szybko znajdzie on bliskie i "dogłębne” porozumienie z młodymi siostrami. Ten czas odmieni już na zawsze codzienność życia w klasztorze. To również świetny humor, bardzo ładne dla oka i imponujące swoją szczegółowością rysunki oraz kolejna porcja erotycznej perwersji, która rozpali wyobraźnię każdego czytelnika...


"KOLEJNY DZIEŃ CIĘŻKIEJ PRACY" - finalna historia przedstawia nam zwykły dzień z życia ponętnego sukkuba. Ta piękna i seksowna demonica odwiedza swoich trzech klientów, dając im lekcję erotycznych uniesień w bardzo rozmaitych konfiguracjach - z homoseksualną włącznie, oferując tyleż rozkosz, co i pobierając swoistą opłatę. To czarny humor, surowe i zarazem klimatyczne rysunki oraz interesująca puenta, jaka wieńczy tę relację. I z pewnością można powiedzieć, że jest to godne i piękne zwieńczenie całego zbioru...


Seks i humor – dokładnie w tej kolejności i w takim układzie przedstawia się nam niniejsza komiksowa opowieść, która nie uznaje żadnego tabu i bez ogródek przedstawia nam to, jak mogłyby wyglądać najbardziej odważne, wyuzdane i pomysłowe seksualne fantazje. Mistrzem ceremonii jest przezabawny Rodrigo, który zresztą dopełnia powyższych historii kilkoma scenkami z własnego, jakże barwnego życia. I owszem, jest to z pewnością już komiksowa pornografia, ale podana – przynajmniej w mej ocenie, w sposób jak najbardziej wysmakowany, choć oczywiście faktem jest to, że mamy tu odczynia z tytułem dla absolutnie dorosłego i świadomego odbiorcy.


Lektura tej pozycji upływa nam w bardzo szybkim tempie i przy wielkim zaintrygowaniu, choć oczywiście nie musimy poznawać całości „na jeden raz”, a możemy dawkować sobie po jednej historii na wieczór, co może okazać się intrygującym wstępem do spotkania w małżeńskiej sypialni. Jest tu się z czego pośmiać, jest czym zawstydzić, a i też nie zabraknie wielkiej ekscytacji, która z każdą z prezentowanych opowieści wydaje się tylko wzrastać. Tym samym możemy określić komiks „Zero 666” mianem jednej z najlepszych odsłon erotycznego komiksu, jakie tylko pojawiły się w naszym kraju. Polecam – naprawdę warto poznać ten tytuł!

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zero 666
Zero 666
"opracowanie zbiorowe"
8/10

Z przyjemnością przedstawiamy nasz kolejny autorski projekt, zbierający prace polskich twórców! Zero-sześć-sześć-sześć Halo, tu diabelski sekstelefon. W czym mogę pomóc? Rodrigo to szarmancki demo...

Komentarze
Zero 666
Zero 666
"opracowanie zbiorowe"
8/10
Z przyjemnością przedstawiamy nasz kolejny autorski projekt, zbierający prace polskich twórców! Zero-sześć-sześć-sześć Halo, tu diabelski sekstelefon. W czym mogę pomóc? Rodrigo to szarmancki demo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Za zasłoną milczenia
Piękna, poruszająca, szczera opowieść o drugiej szansie...

Pragnienie wolności, nowej szansy od losu, możliwości życia tak, jak się pragnie... - każdy z nas w swoim życiu doświadczył lub doświadczy takiej sytuacji, gdy oto musi...

Recenzja książki Za zasłoną milczenia
Przesilenie
Bajka o bohaterstwie, które kosztuje zbyt wiele...

Być bohaterem... - to pragnienie wielu, ale nie zawsze kryją się za nim te same intencje, gdy niektórzy chcą być nim dla sławy, inni dla bogactwa, zaś jeszcze niektórzy...

Recenzja książki Przesilenie

Nowe recenzje

Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
Kelner w Paryżu
Za kulisami paryskich restauracji
@maitiri_boo...:

„Kelner w Paryżu” to nie tylko opowieść o pracy za kulisami paryskich restauracji, ale także głębokie spojrzenie na lud...

Recenzja książki Kelner w Paryżu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl