" [...] Czasem jeden człowiek może zmienić bieg dziejów. [...]"
Czy wiedzieliście, że Katarzyna Puzyńska specjalnie dla nas stworzyła nową serię z Klementyną Kopp w roli głównej? Jak tylko dowiedziałam się o tym, to wiedziałam, że będę musiała przeczytać jej najnowsze dzieło. Komisarz Klementynę Kopp da się lubić, ale pewnie wy to już wiecie. Jak dla mnie jest to przemiła staruszka, która swoją sprawnością i inteligencją przewyższa niejednego młodzika, a ma już siedemdziesiąt lat. Tego jej zazdroszczę. Tym razem nasza bohaterka wyrusza, jak jej się wydawało w podróż swojego życia. Wybrała się do bardzo oryginalnego miasteczka o nazwie Last Stop na Florydzie. Prawda, że ciekawa nazwa miasta? Budzi lekką grozą. A to dopiero początek. Nasza nazwijmy ją książkowa babcia, uwielbia wpadać w kłopoty. Bez nich byłoby nudno. Oczywiście ja wam o nich nie opowiem, tylko odeślę was do przeczytania "Eksponatu". Cieszę się, że autorka tym razem zmieniła otoczenie i pozwoliła swojej bohaterce wyjechać z Polski. Klementyna zasłużyła na odpoczynek. Tylko gdyby wiedziała, co ją tam spotka, na pewno zostałaby w domu. Chociaż znając jej temperament, nie zdziwiłabym się, gdyby jednak na nią pojechała. W końcu w jej żyłach płynie krew wojowniczki, która ratuje słabsze owieczki. Kogo tym razem obdarzy swoim ochronnym płaszczem?
Oprócz Klementyny poznacie również inne postacie godne waszej uwagi, między innymi: Sebastiana Wooda (poznacie go już na początku książki — w prologu), Olivera Andersona, Adama Parkera i Annę Allen. Wszystkie te postacie coś połączy. Pytanie tylko co? W sekrecie powiem wam, że to będzie niebezpieczny nocny bieg. Czy nasza urocza staruszka weźmie w nim udział? Jak myślicie?
Katarzyna Puzyńska stworzyła ciekawą powieść, idealną na długie wakacje. Czyta się ją jednym tchem. Na końcu pozostaje niedosyt, że to już jest koniec.
Miłośnicy kotów znajdą również tutaj coś dla siebie.
Jeżeli uważacie, że tegoroczne lato jest za gorące, to zachęcam do przeczytania "Eksponatu". Zimowy klimat na pewno was ochłodzi albo nawet zmrozi.
Czy wzięlibyście udział w nocnym ultramaratonie? Nagroda będzie cenna, ale dotarcie do mety graniczyć będzie z cudem. Kto dotrwa, a kto przegra?
Zapraszam was w bardzo niebezpieczną przygodę. Tutaj znajdziecie między innymi zwłoki, mordercę, dobrze prowadzone dochodzenie, pokręcone dojście do prawdy, satysfakcję z czytania i nieprzespaną nockę. To ostatnie to z własnego wyboru.
Dla niesamowitych emocji towarzyszących podczas poznawania fabuły warto czytać "Eksponat" od samego początku aż do samego końca, w ciągu jednego dnia.
Katarzyna Puzyńska pisze bardzo dobre kryminały, które na długo pozostają w pamięci. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku Klementyna Kopp do nas powróci.
Znajdziecie tutaj również motyw zemsty. Czy zemsta zawsze jest słodka? Czy raczej bywa tylko gorzka?
Jestem zachwycona cudowną i kryminalną okładką. Dużo mówi o fabule. Jeżeli nie boicie się krwi i uwielbiacie kryminały, to śmiało sięgnijcie po tę pozycję.
Jeżeli jeszcze nie znacie twórczości Katarzyny Puzyńskiej, to radzę wam to szybciutko nadrobić. Warto stawiać na Polskich autorów.