Ptaki bez skrzydeł recenzja

Kto swój, a kto obcy?

Autor: @asiaczytasia ·1 minuta
2025-06-08
Skomentuj
5 Polubień
Temat na dzisiejszą dyskusję to narodowość. W nas, Polakach, przynależność narodowa i patriotyzm jest chyba mocno pielęgnowany. Po latach rozbiorów i radzieckich wpływów ciągle podkreślamy to, że jesteśmy Polakami, mamy swoje państwo i powinniśmy być z tego dumni. Natomiast można znaleźć na świecie miejsca wyjątkowo niejednorodne, gdzie różne kultury się mieszają i te miejsca funkcjonują na własnych zasadach. Do takiego miejsca zabiera nas Louis de Bernieres w powieści „Ptaki bez skrzydeł”. Początek XX wieku, mała miejscowość w południowo-zachodniej Anatolii, a w niej obok siebie żyją Grecy, Turcy i Ormianie. Ksiądz i imam są przyjaciółmi, a chrześcijańskie i muzułmańskie zwyczaje się przenikają. Spokój tego miejsca zburzą rodzące się nacjonalizmy. Mieszkańcy tego kulturowego tygla zostaną zmuszeni do zastanowienia się, kto jest swój, a kto obcy, a ten wybór wcale nie jest intuicyjny.

„Ptaki bez skrzydeł” to powieść bez głównego bohatera. To zlepek rożnych historii, które tworzą jednolitą powieść. Historii zwykłych ludzi, jak i wielkiej polityki, która się obok nich rozgrywa i jak ona na nich wpływa. Szczególnie prezentacja sylwetki Mustafy Kemala i narodzin niepodległej Turcji. Narodzin naznaczonych cierpieniem zwykłych ludzi. Ta powieść pokazuje, jak bezsilni są oni wobec polityki. Jak potrafi ona zburzyć ich spokojne życie, a wzajemny szacunek sąsiadów zamienić w nienawiść. Jak ona tworzy, ale też burzy.

Ciekawe jest to, iż autor stosuje różne rodzaje narracji, aby jak najlepiej zaprezentować, każdą z historii. Zmienia perspektywę i język, ale całość utrzymana jest w konwencji literatury pięknej, nieco poetyckiej, co czytelnicy tego typu książek raczej lubią. I chyba nie sposób nie docenić takiego stylu, bo podkreśla on ulotność ludzkiego życia, rozczula w pięknych momentach i uwypukla te straszne.

Imponująca, napisana z rozmachem lekcja człowieczeństwa. Ludzka i przejmująca. Prezentująca zmiany społeczne, jakie zaszły w Turcji na początku XX wieku. To przejmująca podróż, podczas której otwieramy umysł i poszerzamy horyzonty. Horyzonty kulturowe, historyczne, ale też mentalne.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ptaki bez skrzydeł
Ptaki bez skrzydeł
Louis de Bernieres
8/10

Jest początek XX wieku. W małej miejscowości w południowo-zachodniej Anatolii żyją od wieków Turcy, Grecy, Ormianie, chrześcijanie i muzułmanie. Żyją zgodnie, żenią się między sobą, przyjaźnią, pomag...

Komentarze
Ptaki bez skrzydeł
Ptaki bez skrzydeł
Louis de Bernieres
8/10
Jest początek XX wieku. W małej miejscowości w południowo-zachodniej Anatolii żyją od wieków Turcy, Grecy, Ormianie, chrześcijanie i muzułmanie. Żyją zgodnie, żenią się między sobą, przyjaźnią, pomag...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dzieci krwawią od ran swoich przodków." Początek XX wieku, chwilę przed I wojną światową. W czasach gdzie na ulicach Stambułu słychać było 70 różnych języków. W jednej z miejscowości w Anatolii żyj...

@papierowamagnoolia @papierowamagnoolia

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Rzeźbiarz kości
Dzieło z kości

Nowy cykl kryminalny autorstwa Wojciecha Kulawskiego nosi tytuł „Cienie w mroku”. Bohaterowie będą musieli przedzierać się przez mroczne karty historii. W pierwszej częś...

Recenzja książki Rzeźbiarz kości
Dziewięć wypraw na granicę
Którą granicę zdecydujesz się przekroczyć?

Wydawnictwo Edge Of Sanity opracowało antologię „Dziewięć wypraw na granice”, aby przedstawić swoje autorki. Tytuł nie jest jest przypadkowy. W tym zbiorze znajdziemy 9 ...

Recenzja książki Dziewięć wypraw na granicę

Nowe recenzje

Race changer
Race changer
@harpula.nat...:

„W przegrywaniu też odnalazłem pełną słodycz. Słodycz jej uśmiechu.” „Race changer” to romans z motywem Formuły 1....

Recenzja książki Race changer
Najwyższa wygrana
Najbliższa wygrana
@Malwi:

"Najwyższa wygrana" to kryminał, który nie epatuje przemocą ani sensacją, lecz wciąga nas w gęstą, psychologiczną atmos...

Recenzja książki Najwyższa wygrana
Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
© 2007 - 2025 nakanapie.pl