Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer recenzja

Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer

Autor: @toptangram ·1 minuta
2021-05-03
Skomentuj
4 Polubienia
Anna Sakowicz "Listy do A." Mieszka z nami Alzheimer,

"Będę do Pana pisać tak długo, aż zostawi Pan moją babcię w spokoju i się wyprowadzi. Bardzo Pana o to proszę. To nie ma sensu."

Kim jest tytułowy A.? Gdyby nie obecny na okładce podtytuł książki, być może dużo trudniej byłoby się tego domyśleć spoglądając jedynie na jej przód. Pan A. nawiedza babcię kilkuletniej Anielki już od jakiegoś czasu, siejąc spustoszenie w jej głowie, a jednocześnie mocno dezorganizując życie rodziny. Do tego stopnia, że dziadek mający na głowie jeszcze gospodarstwo rolne, nie może zapewnić opieki swojej żonie. Opiekę nad babcią, zabierając ją do siebie, przejmuje więc córka, a jednocześnie mama Anielki i o parę lat starszej Patrycji.

"Listy do A." chociaż z zasady skierowane są do młodszego czytelnika, to książka, którą powinien przeczytać także dorosły. Pisane w formie listów, które Amelka kieruje do niewidzialnego wroga, wierząc, że to pomoże jej babci w odzyskaniu lepszego samopoczucia. Chociaż jest jeszcze mała i wydawałoby się, że nie wszystko rozumie, powinna być chroniona przed trudnymi tematami świata dorosłych, chce być traktowana jako równorzędny partner w rozmowach o chorobie, pragnie ją zrozumieć, oswoić się z nią, by potem oczywiście na swój dziecięcy sposób, stanąć do walki z nachodzącym babcię Panem A.

Niezwykle ważna, wzruszająca, opowiedziana prostymi słowami, mądra, pełna empatii i zrozumienia dla postępującej choroby opowiedziana z perspektywy małej dziewczynki, wnuczki, która bardzo kocha babcię i chciałaby, żeby ta poczuła się lepiej, chociaż postępująca w czasie choroba, utrudnia codzienne funkcjonowanie babci, dezorganizuje również życie rodziny. Gdzieś tam w tle przewija się również mama, być może największa, a zarazem cicha bohaterka, na której barkach spoczywa teraz cała odpowiedzialność za babcię.

Małą Anielkę podziwiam bardzo za pokłady uczuć, jakie w sobie posiada, jej mamę natomiast - za niesamowitą siłę. Przed autorką chylę czoła za napisanie tej niezwykłej i bardzo ważnej książki. Na koniec przywołam jeszcze ilustratorkę Ewę Beniak-Haremską, ponieważ stworzyła wewnątrz książki cudowny rusunkowy świat Anielki, babci i Pana A.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer
Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer
Anna Sakowicz
9/10

LISTY DO A. – CZY TO JEST ŚWIAT DLA STARYCH LUDZI? Nieproszony lokator wywraca do góry nogami życie rodziny. Do domu Anielki, jej siostry, rodziców i babci wprowadza się Alzheimer. To on sprawia, że ...

Komentarze
Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer
Listy do A. Mieszka z nami Alzheimer
Anna Sakowicz
9/10
LISTY DO A. – CZY TO JEST ŚWIAT DLA STARYCH LUDZI? Nieproszony lokator wywraca do góry nogami życie rodziny. Do domu Anielki, jej siostry, rodziców i babci wprowadza się Alzheimer. To on sprawia, że ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo rzadko piszę recenzje na gorąco, od razu po przeczytaniu, ale tym razem książka jest tak cudowna, a temat tak niezwykle istotny, że nie mogę postąpić inaczej. W tej historii pierwsze skrzy...

@viki_zm @viki_zm

"Listy do A." Anny Sakowicz to pozycja idealna do czytania zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. A najlepiej czytać tę książkę razem z dzieckiem, o ile takowe posiadacie. Życie małej Anielki z...

@Katarzyna_Wasowicz @Katarzyna_Wasowicz

Pozostałe recenzje @toptangram

Zwierzęta łowne
Zwierzęta łowne

Anna Mazurek "Zwierzęta łowne", "Zwierzęta łowne" są kolejną pozycją polskiej literatury współczesnej wydaną przez W.A.B. w serii Archipelagi. Historią po części oniryc...

Recenzja książki Zwierzęta łowne
Kelner w Paryżu
Kelner w Paryżu

Edward Chisholm "Kelner w Paryżu", Co ukrywa stolica smaku?, przełożył Jakub Jedliński, Najlepszą rekomendacją dobrej kuchni są liczne, nieustannie pozajmowane stoliki ...

Recenzja książki Kelner w Paryżu

Nowe recenzje

Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
W imię tradycji
@coolturka104:

„Two for joy. Dwie to radość” to kontynuacja cyklu „Stowarzyszenie srok” - thrillerów psychologicznych dla młodzieży na...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Until death
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, słyszałam o jej wcześniejszej powieściach jednak nie miałam przyjemno...

Recenzja książki Until death
Hate
RECENZJA
@anitka170:

„Ludzie błędnie uważali, że kłamstwo można wykryć jedynie na podstawie kierunku, w którym spogląda dana osoba podczas r...

Recenzja książki Hate
© 2007 - 2024 nakanapie.pl