Love Cake recenzja

Love. Love. Love.

Autor: @Littlevitch ·1 minuta
2025-06-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Love Cake" autorstwa Iwony Ostaszewskiej jest rollercosterem emocji i zdarzeń. Taka mniej z seksualizowana wersja 365 dni. Multum zwrotów akcji, zaginionych krewnych (oczywiście aktywnie zaangażowanych w mafijne porachunki). I jedna tajemnica goni następną. Więc krótko mówiąc .....ZA DUZO.

Liczyłam na ciągła walkę córki milionera z jej ochroniarzem o każda blachostkę. (Na odświeżoną wersję filmu "Córka Prezydenta "). Na robienie sobie na złość, zgryźliwości postaci, które przerodzą się powoli w uczucie. A końcowo w dramę, która skończy się happy endem. A dostałam? Wiele sprzecznych motywów.

Ten wątek z ochroniarzem? Dosłownie nie całe 100 stron. Potem istotna była tylko mafijna rodzinka.

Chory ojciec? To dla niego mialo być całe to poświęcenie? Meh, wziął pracę, zabójczo się zakochał, rzucił pracę i na sam koniec mamy moment kryzysu. Bo jak to mógł ten ojciec umrzeć? + mega idiotyczny plot twist.

Ile bogatych dupkow, którzy marzą tylko o tym żeby znaleźć żonę trofeum, może być w 300 stronach? WIELU, naprawdę sporo.

Wiec jak widać ciągłość fabularna średnio istniała. Trzeba przyznać, że nie było żadnych większych skoków czasowych, styl pisania też nie jest ciężki, więc to na pewno na plus.

Ale całość ciężko przetrawić. Może jakbym czuła chemię między postaciami ? Bo czasem to dużo ratuje, ale tu też było z tym kiepsko. Bo już na samym początku wiemy, że ona jest inna niż wszystkie, a on zmieni swoje przekonania dla niej. I będą razem przeciwko światu.

W sumie, na samym początku, raczej narracja była prowadzona bardziej na niego. To on był tym główniejszym z głównych bohaterem, ale poznał ją i stał się jej przydupasem, informatycznym geniuszem na każde jej zawołanie. Przykładowo:

Słuchaj przyjełam zaręczyny na bekę żeby rozpracować moją gangsterką rodzinkę. Mam plan!
Więc no, romantyzm pełną parą.

Podsumowując może inne książki tej autorki będą lepsze, ale ta mnie przytłoczyła i przebodźcowała emocjonalnie. Nie jest to romansik na luźny i przyjemny wieczór.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Love Cake
Love Cake
Iwona Ostaszewska
7.1/10

Głos serca lubi zwodzić… George, troskliwy i bogaty ojciec Mariki, zrobi wszystko, by chronić swoją jedyną córkę. Ona jednak za wszelką cenę chce wyrwać się spod jego surowego nadzoru. Kolejni ochro...

Komentarze
Love Cake
Love Cake
Iwona Ostaszewska
7.1/10
Głos serca lubi zwodzić… George, troskliwy i bogaty ojciec Mariki, zrobi wszystko, by chronić swoją jedyną córkę. Ona jednak za wszelką cenę chce wyrwać się spod jego surowego nadzoru. Kolejni ochro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czasem jest tak, że jakaś książkę bardzo chcesz przeczytać, nakręcasz się, a później cytujesz podczas czytania Paździocha. Dziś na celownik bierzemy „Love Cake” - książkę, którą otrzymałam we współp...

@skazani_na_czytanie @skazani_na_czytanie

Marika jest dziewiętnastoletnią studentką wychowywaną przez ojca. Ze znanych sobie powodów trzyma dziewczynę pod kloszem i od pewnego czasu zatrudnia jej ochroniarzy. Marika za każdym razem znajduje ...

@aga.nowaczyk @aga.nowaczyk

Pozostałe recenzje @Littlevitch

Notatki zaginionego boga
Kosmiczny dziennik.

Książka autorstwa Kamili Biernackiej pt: " Notatki zaginionego Boga" to jedna z lepszych fantastyk jakie miałam ostanio okazję czytać. Przyciągła mnie ciekawą okładką (...

Recenzja książki Notatki zaginionego boga
Sięgając marzeń
Ah, te marzenia.

Debiutancka powieść "Sięgając marzeń" autorstwa Darii Twarożek mogłaby być całą saga. I to nie dlatego, że czytelnik jest ciekaw dalszych losów bohaterów. Tylko temu, że...

Recenzja książki Sięgając marzeń

Nowe recenzje

Prowadził nas los
Prowadził nas los
@bastet:

Od jakiegoś czasu z prawdziwą przyjemnością sięgam po literaturę podróżniczą, choć wcześniej nie przepadałam za tym gat...

Recenzja książki Prowadził nas los
Spóźniony
Spóźniony wyrok
@kasiasowa1:

„Spóźniony wyrok” – książka, która nie daje o sobie zapomnieć. Nieczęsto trafiam na thrillery, które sprawiają, że dos...

Recenzja książki Spóźniony
NIESZCZĘŚCIA W SZCZĘŚCIU
Pułapki losu
@jagodabuch:

Czy szczęście zawsze musi prowadzić do spełnienia? A może bywa ono tylko złudzeniem, które – niczym pułapka – sprowadza...

Recenzja książki NIESZCZĘŚCIA W SZCZĘŚCIU
© 2007 - 2025 nakanapie.pl