Codziennik. Mój planer osobisty recenzja

Moje wrażenia z krótkiego, póki co, korzystania z „Codziennika” muszę zacząć od dramatycznego spostrzeżenia, że w dzisiejszych czasach jesteśmy wprost rozrywani na kawałki przez różne czynniki, które za wszelką cenę chcą przejąć kontrolę nad naszą uwagą. Uświadomiłam to sobie, gdy zaczęłam pracować nad określeniem tego, co uważam za ważne w życiu, a jednocześnie zdałam sprawę, czym zajmuję się na co dzień. Tracę czas na rzeczy nieistotne po prostu.

Czego więcej potrzeba, by zarekomendować „Codziennik” jako inspirujący planer dla każdego? Mam jeszcze kilka argumentów. Po pierwsze – jakość wydania. Planer jest minimalistyczny i estetyczny, a duży format pozwala na wygodnie korzystanie z jego funkcji. To nie tylko kalendarz, w którym można planować zadania tygodniowe i miesięczne, ale również przestrzeń do refleksji nad tym, co uważamy za ważne, co nas uszczęśliwia, za co jesteśmy wdzięczni.

Po drugie, pomiędzy miejscem na własne zapiski, znajdziemy w nim również fragmenty inspirujących felietonów, napisanych przez autorów związanych z pismem „Newsweek Psychologia”. Są to ciepłe, wspierające teksty o wyznaczaniu celów, radzeniu sobie z codziennymi problemami, czy podejmowaniu decyzji. Niektóre teksty stanowią bezpośrednią inspirację do osobistych przemyśleń o naszych radościach, smutkach, poczuciu spełnienia lub lękach i wyrażaniu emocji. Całości dopełniają felietony rysunkowe Magdy Danaj, która grubą, barwną kreską zaprezentowała ważne dla każdego kwestie psychologiczne i spostrzeżenia.

Tym, co wyróżnia „Codziennik”, jest bardzo duża przestrzeń do osobistych przemyśleń. Planer mobilizuje do przyglądania się swojemu życiu, emocjom i celom. W naszej zabieganej i rozproszonej codzienności jest to szczególnie cenne, by znaleźć czas i miejsce na głębsze zastanowienie się nad tym, co właściwie robimy i czujemy. Większość zagadnień nie powinna zająć nam więcej niż 15 minut, które zdecydowanie warto poświęcić dla własnego dobrostanu.

„Codziennik” zostanie ze mną na dłużej. Mam go od trzech tygodni, a już pomógł mi uporządkować kilka priorytetów w głowie, a w rezultacie podjęłam lepsze decyzje dotyczące spędzania czasu produktywnie i bardziej wartościowo. Szczerze zachęcam do korzystania z tego narzędzia.

Planer otrzymałam z Klubu Recenzenta w serwisie nakanapie.pl