Zaplecza recenzja

Może i Ty chcesz się znaleźć na Zapleczach tamtej rzeczywistości?

Autor: @Asamitt ·3 minuty
2025-06-20
Skomentuj
16 Polubień
Dzieciak znudzony zakupami z mamą przenosi się do świata równoległego, który zyskuje w jego pojęciu nazwę Zapleczy. Dość logiczne, skoro trafia na obcy grunt prosto z centrum handlowego, jednak tego miejsca nie możemy odbierać dosłownie jako zaplecza magazynowego. Ciągnące się korytarze, nie wiadomo na ilu poziomach, nie wiadomo z iloma dodatkowymi pomieszczeniami. I jak ma się stamtąd wydostać sześciolatek?!
To krótkie przeżycie Dawida można odebrać jako realną fantazję dziecka, czyli coś co jego mózg wyprodukował w chwili znudzenia. A może to był jednak sen, w który zapadł na krótko, gdy zaczął zabawę w chowanego? To tylko zmyślenie czy inna rzeczywistość gdzieś za ścianą, która być może stanowi przejście między oboma?
Na pewno dla małego chłopca ten moment zapadnie głęboko w pamięć, tamten świat będzie wielokrotnie nawiedzał Dawida i odbierał sens rzeczywistości w której żyje. Przez swoje doświadczenia i powstałe w ich wyniku lęki zaczynie się jeszcze bardziej izolować od rówieśników, zastanawiać kto jest prawdziwy, a kto może być tylko zaplanowaną imitacją.

"Wszystko mogło być zasadzką albo odwrotnie: to moja głowa była pułapką, z której już nigdy się nie wyzwolę. Kto wie, jeśli nadal tkwię w tamtym korytarzu i tylko śnię mój piękny sen o ucieczce do świata, może Zaplecza wciąż robią postępy, coraz doskonalej imitują rzeczywistość. Może nawet nauczyły się dawać mi fałszywe poczucie bezpieczeństwa." (s.17)

Na pewnym etapie fabuły podobnie zacznie się czuć sam czytelnik zastanawiając się czy to co widzi i odczuwa bohater jest tym realnym, czy może są to kolejne kreacje Zapleczy. Gdy już po raz kolejny zanurzymy się z dorosłym Dawidem w labirynty Zapleczy zrozumiemy, że wszystko jest w nich umowne, podlega ciągłym zmianom i powtarzającym się anomaliom. Budzi to zarówno zaciekawienie, jak i wątpliwości, czy aby na pewno Autor do końca przemyślał projekt. Momentami jest dobrze, chociaż jak dla mnie fabuła toczy się jednostajnie i zamiast poczucia osaczenia, i wkręcenia w świetlisty rój, zostaje z niedopracowanym klimatem niby to imitującym grozę, niby to uwypuklającym frustrację bohatera.

"Moje kryształy pogasły, korytarze Zapleczy zapętlały się i zamieniały miejscami, krążyły w nich nasze zjawy, nasze wyrzuty sumienia, cholera wie, co jeszcze, jednak skoro kiedyś udało mi się uciec stąd na ślepo, wierzyłem, że wkładając w to więcej wysiłku, w końcu osiągniemy podobny efekt."(s.192)

W pewnym momencie dociera do bohatera jeszcze coś, a mianowicie, że Zaplecza działają na zasadzie "podaj dalej" - pod pewnymi względami. Możesz kogoś wyratować z tego potrzasku zamkniętego za ścianami z ludzkich marzeń i ciał, ale trzeba będzie kogoś poświecić opowiadając mu swoją mroczną wizję. Zgadnij kogo wybierze Dawid, by obdarować go swoim jarzmem i uratować kogoś mu bliskiego. Może chciałbyś to być Ty? Zaznać takiej przygody osobiście?

"Zaplecza" są ciekawe ze względu na pomysł, odniesienia do alternatywnych rzeczywistości, trochę gorzej z jego realizacją, bo jednak wkrada się w treść nuda. Czy to horror, czy to fantastyka czytelnik z ciekawością i z zapartym tchem wypatruje kolejnych kroków bohaterów, zastanawia się nad dalszym tokiem zdarzeń, chłonie atmosferę, natomiast w przypadku lektury Dawida Kaina możemy poczuć lekki zawód, bo fabuła przebiega mozolnie. To wszystko co się dzieje i tam, i tu rozgrywa się jakby w zwolnionym tempie, jak stara lokomotywa posuwa się ospale po szynach. Dla czytelnika staje się to męczące, czasami na tyle, że trzeba odłożyć książkę na później, by nieco naładować się na innym poziomie.
Jednak okładka hipnotyzuje. Być może Ciebie zahipnotyzuje dużo bardziej również sama treść "Zapleczy". Wejdź i sprawdź.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-06-19
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaplecza
Zaplecza
Dawid Kain
6/10

Coś dziwnego i niepokojącego kryje się pod powierzchnią naszego świata. O tym, jak cienka granica dzieli pojęte od niepojętego, Dawid przekonał się już jako sześciolatek, gdy zgubił się w galerii han...

Komentarze
Zaplecza
Zaplecza
Dawid Kain
6/10
Coś dziwnego i niepokojącego kryje się pod powierzchnią naszego świata. O tym, jak cienka granica dzieli pojęte od niepojętego, Dawid przekonał się już jako sześciolatek, gdy zgubił się w galerii han...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Lubisz horrory?" - to pytanie usłyszała Drew Barrymore na jakieś dziesięć minut przed tym, nim Ghostface zanurzył swój nóż myśliwski w jej klacie. Dziewczyna odpowiedziała i umarła, czy więc warto p...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Pozostałe recenzje @Asamitt

Dunkel
Słuchaj! Ciemność opowiada..

Nie znam twórczości Jakuba Bielawskiego i to "Dunkel" zapoczątkował tę podróż w nieznane. Przyznam, iż myślałam, że "Dunkel" będzie oderwanym od rzeczywistości horrorem ...

Recenzja książki Dunkel
Mleko matki
Nie wszyscy się rodzą, wszyscy za to umierają

Nora Ikstena to prawdopodobnie pierwsze i jedyna łotewska pisarka z jaką miałam przyjemność. Podejrzewałam, że to będzie proza surowa zarówno w budowie, jak i w przekazi...

Recenzja książki Mleko matki

Nowe recenzje

Callas, moja rywalka
Historia o głosie, który boli.
@Anna_Szymczak:

Nie wszystkie książki muszą być głośne, by rezonować. Nie muszą walić w czytelnika fabularnym młotem ani podnosić gło...

Recenzja książki Callas, moja rywalka
Immunitet
Immunitet
@greta.zajko:

Za twórczością Pana Remigiusza Mroza ciężko nadążyć. Pomimo tego, że jego książki osaczają nas jak komary w letnie, maz...

Recenzja książki Immunitet
Polonista. Akt 2
Powrót do rany — czyli ciąg dalszy bez ukojenia.
@Anna_Szymczak:

Drugi akt zawsze bywa trudniejszy. Po mocnym debiucie czytelnik oczekuje czegoś więcej: nie tylko kontynuacji, ale ro...

Recenzja książki Polonista. Akt 2
© 2007 - 2025 nakanapie.pl