Dzieci Watykanu recenzja

Musisz przeczytać !

Autor: @kicia1914 ·2 minuty
2025-05-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W 1963 roku poznajemy Francescę, pochodzącą z ubogiej rodziny. Okazuje się, że jest w ciąży, ale nie ma męża, co staje się źródłem hańby dla całej rodziny. Zostaje zmuszona do wyjazdu i trafia do ośrodka prowadzonego przez zakonnice. Francesca jest rozdarta, przeżywa niezliczone emocje, nie wiedząc, co ją czeka. Po porodzie dowiaduje się, że jej synek został natychmiastowo adoptowany przez "dobrą" katolicką rodzinę w Ameryce.
Gdy Pierre dorasta, postanawia odnaleźć swoją biologiczną matkę i dowiedzieć się prawdy o swoim pochodzeniu. Okazuje się, że nie był jedynym dzieckiem, które zostało odebrane matce przez Kościół i przekazane do adopcji wbrew jej woli .
W miarę jak zagłębia się w tę straszną historię, zgłaszają się kolejne osoby, które podejrzewają, że również zostały odebrane przez Kościół w podobny sposób. Biologiczne matki były okłamywane, zapewniano je, że będą miały stały kontakt ze swoimi dziećmi. Niestety, po adopcji ślad po dzieciach ginął, a ich dane były zmieniane z premedytacją.
Adoptującymi były amerykańskie małżeństwa, które z różnych powodów nie mogły mieć własnych dzieci, ale marzyły o własnej rodzinie. Wybierano osoby bardzo wierzące, dla których Kościół był niezwykle ważny. Niestety, ci ludzie nie zdawali sobie sprawy, że dzieci, które adoptowali, zostały odebrane siłą od swoich matek. Ośrodek zapewniał ich, że to sieroty wojenne, mimo że od wojny minęło już wiele lat, a dzieci były wciąż małe. Nikt nie zastanawiał się nad tym, co tak naprawdę się dzieje.
Dopiero kiedy jedna z matek zaczęła nagłaśniać sprawę, desperacko poszukując swojego dziecka, prasa zaczęła się nią interesować. Niestety, Kościołowi udało się zatuszować całą sprawę.
Do dziś osoby te wciąż poszukują swoich biologicznych matek, pragnąc dowiedzieć się, skąd pochodzą, jaka jest ich historia i kim naprawdę są.
Dla mnie książka ta była od samego początku bardzo kontrowersyjna, tym bardziej, że opiera się na faktach – tu nie ma miejsca na fikcję. Poznajemy skrzywdzonych ludzi, którzy zostali odebrani siłą przez Kościół i przez całe życie czuli, że coś jest nie tak, a teraz muszą odkryć prawdę. Historia ta szokuje, ale czy kiedykolwiek wyciągnięte zostaną konsekwencje tych działań?
Nigdy wcześniej nie słyszałam o takim procederze w Kościele, a czytając tę książkę, byłam przerażona. Kobiety zgłaszały się o pomoc do Kościoła, myśląc, że to bezpieczne miejsce, gdzie mogą spokojnie urodzić swoje dzieci. Okazało się jednak, że wpadły w pułapkę handlu dziećmi. Trzeba nazywać rzeczy po imieniu – to bardzo mocny i przerażający reportaż, który każdy powinien przeczytać.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzieci Watykanu
Dzieci Watykanu
Maria Laurino
8.8/10

Jakie jeszcze grzechy ukrywa Kościół? Turyn, rok 1963. Do miasta przyjeżdża Francesca, córka ubogich włoskich rolników. Nie będzie tu jednak cieszyć się życiem i spędzać czasu w urokliwych kafeter...

Komentarze
Dzieci Watykanu
Dzieci Watykanu
Maria Laurino
8.8/10
Jakie jeszcze grzechy ukrywa Kościół? Turyn, rok 1963. Do miasta przyjeżdża Francesca, córka ubogich włoskich rolników. Nie będzie tu jednak cieszyć się życiem i spędzać czasu w urokliwych kafeter...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po reportaże nie sięgam zbyt często. Abym skusiła się na jakiś, musi mnie niezwykle mocno zaciekawić poruszana w nim tematyka. I tak właśnie było w przypadku "Dzieci z Watykanu". Książka autorstwa Ma...

@motyloova99 @motyloova99

Mocny, wstrząsający, rzetelny reportaż. Maria Laurino w swojej publikacji bierze na tapet wstrząsający temat przymusowych adopcji dzieci we Włoszech w latach 50-70 XX wieku. Zawarte w reportażu hi...

@dzagulka @dzagulka

Pozostałe recenzje @kicia1914

Serce dzwonu
Pełna sekretów, ciepła oraz wzruszeń !

Zuzanna to lubiana księgowa, która cały swój czas poświęca pracy. Wolne chwile spędza z rodzicami, bo to właśnie przy nich czuje się komfortowo i bezpiecznie. Kompletnie...

Recenzja książki Serce dzwonu
Gdy tylko cię ujrzałam
Odwaga, trauma, nowy początek

„Gdy tylko cię ujrzałam” to powieść, która porusza trudne tematy, jak trauma, samopoznanie oraz próba zmierzenia się z własnymi demonami. Paige Toon w mistrzowski sposób...

Recenzja książki Gdy tylko cię ujrzałam

Nowe recenzje

Prawa ludzkiej natury
Natura ludzkiej manipulacji
@Carmel-by-t...:

Książka długa, wręcz za długa. Zbyt rozbudowana w przymiotniki i niekontrolowanie balansująca między głębią i banałem. ...

Recenzja książki Prawa ludzkiej natury
Epi. Nie pozwól mi upaść
Epi
@tomzynskak:

Czy można nauczyć się kochać siebie, kiedy twoje własne ciało zdaje się być twoim największym wrogiem? „Epi. Nie po...

Recenzja książki Epi. Nie pozwól mi upaść
Książę z Jemenu
Miłość nie zna płci
@WioletaSado...:

"(…) skąd w ludziach bierze się tyle nienawiści, nietolerancji na wszystko, czego nie znają? Zwłaszcza wobec ludzi". ...

Recenzja książki Książę z Jemenu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl