Piąta ofiara recenzja

Mylne tropy...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @panzksiazka ·2 minuty
2019-09-27
Skomentuj
3 Polubienia
Wydawać by się mogło, że wcześniejsze dokonania detektywa Portera umożliwiają złapanie Zabójcy Czwartej Małpy. Tak się jednak nie stało, bowiem oprawca – Bishop – ucieka policjantom. Jak łatwo się domyślić, znów zaczyna niszczyć… W Chicago, podczas jednej z najsurowszym zim, odnalezione w lodzie zostaje ciało pewnej nastolatki - Elli. Dziewczynka ubrana jest w strój innej nastolatki, której zaginięcie zgłoszono przed paroma dniami… Detektywi, którzy docierają na miejsce zdarzenia, wiedzą już, iż sprawa, której się podejmują, będzie skomplikowana. Media – jak zwykle czyhające na każdym rogu – ogłaszają, iż zapewne za wszystkimi zbrodniami stoi Zabójca Czwartej Małpy. Detektywom nie pasuje jednak fakt, iż żadna z ofiar nie traci języka, oczu ani uszu, których Bishop dotychczas się pozbywał zgodnie z zasadami: „nie mówię nic złego”, „nie słyszę nic złego”, „nie widzę nic złego”. Porter – jeden z ważniejszych w sprawie Zabójcy Czwartej Małpy detektywów – wciąż bada pamiętnik oprawcy. Ma on dać odpowiedź na najbardziej nurtujące pytania. Szybko bowiem okazuje się, iż Bishop – już jako dziecko – zaczął krzywdzić bliskich, ponieważ w jego domu panowała bardzo trudna sytuacja, która wpłynęła na jego światopogląd i to, jak teraz zachowuje się wobec znanych mu osób. Porter dowiaduje się, gdzie przebywa matka Zabójcy Czwartej Małpy i z całych sił stara się do niej dotrzeć. Jej odnalezienie jednakowoż jeszcze bardziej utrudnia całe śledztwo. Dość szybko bowiem okazuje się, iż być może za wszystkimi przestępstwami stoi ktoś inny niż sam Bishop. Czy mężczyzna znalazł kogoś, kto pomaga w zabójstwach? A może zmienił taktykę swoich poczynań i próbuje zmylić pracujących detektywów? Wszystkie tropy na to wskazują… Prawda okazuje się być jednak zgoła odmienna. Jedno jest pewne – trzeba działać szybciej, ponieważ tym razem, oprócz samych dzieci, giną także ich rodzice. Samo zakończenie kryminału sprawia, iż w głowie pojawia się jeszcze więcej pytań i kontrowersji. Chciałoby się od razu sięgnąć po kolejną część, jednak będzie trzeba czekać i tworzyć scenariusze, do czego doprowadzi Zabójca Czwartej Małpy.
 Język książki – tak jak w „Czwartej Małpie” – zachęca do czytania. „Piąta ofiara” bowiem napisana jest lekkim stylem, a podział akcji na kolejne osoby ciekawi jeszcze bardziej. Myślę, że warto sięgną po tę pozycję, choć ostrzegam, że po jej skończeniu każdy będzie się denerwować, że nie może jeszcze poznać dalszych losów Zabójcy Czwartej Małpy. „Piąta ofiara” – to książka idealna na nadchodzącą złotą, polską jesień. Lektura świetnie bowiem będzie pasowała do kocyka i ciepłej herbatki… 😊 Po jej lekturze pozostaje tylko czekanie. Czekanie na kolejną część... :)

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piąta ofiara
Piąta ofiara
J.D. Barker
8.0/10
Cykl: Trylogia 4MK, tom 2

Chicago. Jedna z najsurowszych zim od wielu lat. Pod powierzchnią zamarzniętego jeziora zostaje odkryte ciało nastolatki Elli Reynolds. Dziewczyna zaginęła trzy tygodnie temu, tylko że jezioro jest za...

Komentarze
Piąta ofiara
Piąta ofiara
J.D. Barker
8.0/10
Cykl: Trylogia 4MK, tom 2
Chicago. Jedna z najsurowszych zim od wielu lat. Pod powierzchnią zamarzniętego jeziora zostaje odkryte ciało nastolatki Elli Reynolds. Dziewczyna zaginęła trzy tygodnie temu, tylko że jezioro jest za...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie można bawić się w Boga, nie zadając się z szatanem” Kto jest u mnie dłużej na profilu, ten z pewnością wie, że fascynują mnie seryjni mordercy. Zawsze chłonę wszystko, co z nimi związane. Fa...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Chicago staje się ofiarą surowej zimy. Pod powierzchnią skutego lodem jeziora znaleziono ciało nastolatki. Na pierwszy rzut oka można przypuszczać, że to nieszczęśliwy wypadek. Jednak fakty temu zapr...

Pozostałe recenzje @panzksiazka

Rozboje sceniczne wystąpienia publiczne bez tremy
Wyjdź z bezpiecznej strefy niemówienia!

Mało kto lubi występować publicznie. Wywołuje to w nas ogromny strach, stres i grozi wyjściem z bezpiecznej strefy, kiedy możemy nie mówić i unikać słownej konfrontacji ...

Recenzja książki Rozboje sceniczne wystąpienia publiczne bez tremy
Przepustka od Pana Boga
Niełatwe czasy PRL-u

Stan wojenny – to na pewno okres, który część z Was przeżyła, a część – w tym i ja – zna z opowieści, zapisanych kart historii i książek. Uwielbiam pozycje, które przeka...

Recenzja książki Przepustka od Pana Boga

Nowe recenzje

Fake
fake
@sylwiak801:

„Ktoś taki jak ty nigdy tego nie zrozumie. Nie znacie biedy, strachu ani poczucia winy, dlatego nie wiecie, jak wygl...

Recenzja książki Fake
Świetny Mikołaj
Wierzycie w Mikołaja?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Heleną Leblanc i Studiem Litera Inventa* Macie takie książki, których nie chcielibyście kończy...

Recenzja książki Świetny Mikołaj
Krew
Od okropieństwa do okropieństwa
@almos:

Kolejny tom cyklu pruszkowskiego o komisarzu Bysiu bardzo jest powiązany z poprzednim, 'Aortą'; myślę, że trudno go czy...

Recenzja książki Krew
© 2007 - 2024 nakanapie.pl