Tosia czeka na braciszka recenzja

Nazwać emocje

Autor: @asiaczytasia ·1 minuta
2021-11-26
Skomentuj
1 Polubienie
Pojawieniu się kolejnego dziecka towarzyszy wiele emocji. Rodzice zapewne zastanawiają się, jak pogodzić opiekę nad kilkorgiem maluchów. A co czuje przyszły starszy brat lub siostra? Szczególnie kiedy do tej pory był/a jedynakiem. Oswoić i nazwać emocje dziecka pomaga książka autorstwa Natalii Minge „Tosia czeka na braciszka”.

Na pierwszych dwóch stronach znajdziemy poradnik dla rodzica, jak pomóc starszakowi poradzić sobie z nadchodzącą zmianą. Potem poznajemy Tosię, która niebawem będzie miała siostrę lub brata i to na jej emocjach skupia się autorka. Począwszy od niecierpliwości i ekscytacji po obawy, czy nowe dziecko nie zabierze jej zabawek lub niepokoju o źle czującą się mamę. W końcu brat przychodzi na świat, a temu też towarzyszy wiele radości i duma z bycia starszą siostrą, ale też złość, kiedy to na nim skupia się uwaga bliskich.

Kiedy myślę o „Tosia czeka na braciszka” to kluczowym słowem jest „nazwać”. Ciężko powiedzieć, że to bajka. Składa się z kilu zdań, a w każdym z nich wytłuszczono emocję towarzyszącą dziewczynce. Czy taka publikacja może pomóc dziecku? Patrząc na moją córkę wydaje mi się, że tak. Ona niedługo zostanie starszą siostrą i widzę jak identyfikuje się z Tosią. Codziennie prosi o przeczytanie książki, a ostatnio wymyśliła, żeby zamienić imię główniej bohaterki na jej własne. Niektóre zdania powtarza głośno, jakby chciała podkreślić, że rozumie i też to czuje. Psychologowie często mówią o tym, że kluczem do oswojenia emocji jest ich nazwanie. I to dzieje się podczas czytania tej książeczki.

Jeszcze kilka informacji technicznych. Nasz egzemplarz [Nasza Księgarnia, 2019] to kartonowa książka w formacie nieco mniejszym niż A4. Została zilustrowana przez Annę Łazowską. Rysunki mają stonowane kolory, ale jest w nich dużo ciepła. Mojemu dziecku bardzo się podobają. Ich centrum to postacie i miny, które wyrażają konkretne emocje. Wraz z tekstem idealnie spełniają misję książki.

Od jakiegoś czasu zauważyłam, że kiedy córka musi zmierzyć się z jakimś niepokojem chętnie sięga po książki, które maja w tym pomóc. Sama wypatrzyła „Tosię...” w bibliotece, jakby wyczuła, że ta książka idealnie wpisze się w jej nastrój. Najtrudniejsze przed nami, ale wierzę, że będziemy dobrze przygotowani.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tosia czeka na braciszka
Tosia czeka na braciszka
Natalia Minge
8/10

Tosia będzie miała rodzeństwo! Jest podekscytowana i jednocześnie trochę się boi, bo nie bardzo rozumie, co się dzieje. Widzi, jak rośnie brzuch mamy, pomaga w szykowaniu wyprawki, ale też zastanawia ...

Komentarze
Tosia czeka na braciszka
Tosia czeka na braciszka
Natalia Minge
8/10
Tosia będzie miała rodzeństwo! Jest podekscytowana i jednocześnie trochę się boi, bo nie bardzo rozumie, co się dzieje. Widzi, jak rośnie brzuch mamy, pomaga w szykowaniu wyprawki, ale też zastanawia ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

In nomine Diaboli
Walka o godność

„Kobiety, zwłaszcza te z niższych warstw społecznych, miały małe możliwości szukania sprawiedliwości w męskim świecie, a co dopiero szanse w walce z Kościołem”[1]. Jedna...

Recenzja książki In nomine Diaboli
Kurzol. Kto ukradł pamięć?
Kiedy dopamina chce przejąć władzę nad organizmem

Być może pamiętacie, że ja nie byłam szczególną fanką serii o Kurzolu, dziwnym stworku mieszkającym pod łóżkiem Antka, z którym to wspólnie odkrywają tajniki ludzkiego o...

Recenzja książki Kurzol. Kto ukradł pamięć?

Nowe recenzje

Sto mil ciszy
Mądra, zachwycająca powieść o szukaniu miłości.
@anettaros.74:

Idealna książka na wakacje to... "Sto mil ciszy" Aleksandry Rak! Dla mnie idealna książka na wakacje to taka, która ...

Recenzja książki Sto mil ciszy
Cienie nad stawem
Cienie nad stawem
@Olga_Majerska:

oczy zamknij słuchaj i czuj tamto co było duszę rozmyło wszystko to tęsknota i nieme trwanie wszystko to duchota i cich...

Recenzja książki Cienie nad stawem
Strażniczka Feniksa
.
@motyloova99:

"Strażniczka feniksa" to książka, która pozwala czytelnikowi wsiąknąć do świata magicznych stworzeń, które walczą o prz...

Recenzja książki Strażniczka Feniksa
© 2007 - 2025 nakanapie.pl