Szurmo recenzja

„NIE DA SIĘ ZMUSIĆ PRAWDY, ŻEBY WYSZŁA NA JAW” *

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Rudolfina ·1 minuta
2025-06-23
1 komentarz
25 Polubień
Izzo to kompletnie nieznany w Polsce autor; wydano u nas zaledwie trzy jego książki z serii „Trylogia marsylska” i można je dostać tylko w antykwariatach. Jeśli jednak lubicie ambitniejsze kryminały, warto poszperać w internetach albo w bibliotece.

Autor ujął mnie postacią detektywa. Fabio Montale jest Włochem z pochodzenia, i nie tylko to łączy go z komisarzem Montalbano – bohaterem cyklu powieści Camilleriego. Montale czyta Conrada, słucha jazzu, Brassensa i Brela, uwielbia dobrą kuchnię i wino („nie mam najmniejszego zaufania do ludzi, którzy jedzą mało i byle co”), jest czuły na kobiece wdzięki, nie ma oporów przed wymierzaniem sprawiedliwości na własną rękę i kocha swoje miasto – Marsylię („W Marsylii jesień zachowuje posmak lata niekiedy nawet do końca października. Wystarczy powiew wiatru, by znów zapachniało tymiankiem, miętą i bazylią”).

I cóż ja poradzę, że kocham takie klimaty? Że przemawia do mnie subtelne, ironiczne poczucie humoru („Uwielbiam tę facetkę! Jak umrę, to na pewno jej będzie mi brakować najbardziej. To znaczy, prędzej będzie odwrotnie, ale wolę o tym nie myśleć”).

Nie mogę sobie odmówić w tym miejscu dygresji. Czytając „Szurmo” od razu przypomniała mi się niedawno wymęczona „Biała gorączka” Ellroy’a. Tam zniechęciłam się do bohatera „od pierwszego wejrzenia”, tu jest dokładnie odwrotnie. Może również dlatego, że detektyw Montale traktuje z szacunkiem wszystkich ludzi, niezależnie od ich koloru skóry, wyznania czy orientacji seksualnej. Za takie zresztą podejście do podejrzanych został wyrzucony z policji, w której poziom korupcji dorównuje policji w Los Angeles opisywanej przez Ellroy’a. Dlaczego jednak w tej powieści zagęszczenie zła nie przeszkadzało, a w „Białej gorączce” uwierało nieznośnie? Odpowiedź dał mi Wiesław Myśliwski, kiedy niedawno przypadkiem trafiłam na rozmowę z autorem w jednej ze stacji telewizyjnych: „literatura ma prawo być tragiczna, ale nie ma prawa odbierać nadziei”. Izzo daje nadzieję.

Nie wyjaśnię co znaczy słowo szurmo, może namówię was, żebyście sami to sprawdzili. Ja już sobie zamawiam pozostałe tomy. „Szurmo” to druga część, która jest samodzielną całością, ale chyba lepiej czytać po kolei.

*cytat z książki

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-06-23
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szurmo
3 wydania
Szurmo
Jean-Claude Izzo
7.5/10
Cykl: Trylogia Marsylska, tom 2
Seria: Mroczna Seria

Po prowansalsku „szurmo” to tyle, co po francusku chiourme, galernik przy wiosłach. Istniało coś takiego jak duch szurmo. Człowiek nie był już z jakiejś dzielnicy czy osiedla. Był z szurmo. Wiosłował ...

Komentarze
@Antytoksyna
@Antytoksyna · 14 dni temu
O, to coś dla @almosa. Mnie również zaciekawiłaś. 😊
× 3
@almos
@almos · 14 dni temu
Tak, czytałem bardzo dawno "Total Cheops" tego autora i bardzo mi się spodobała, muszę do niej wrócić.
× 2
@Rudolfina
@Rudolfina · 14 dni temu
Bo to dla koneserów 😇
× 2
Szurmo
3 wydania
Szurmo
Jean-Claude Izzo
7.5/10
Cykl: Trylogia Marsylska, tom 2
Seria: Mroczna Seria
Po prowansalsku „szurmo” to tyle, co po francusku chiourme, galernik przy wiosłach. Istniało coś takiego jak duch szurmo. Człowiek nie był już z jakiejś dzielnicy czy osiedla. Był z szurmo. Wiosłował ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Rudolfina

Śliska sprawa
BABYLON BRESLAU IN SPE

Jeśli zastanawialiście się kiedyś, czy na podstawie słabej książki może powstać genialny serial, to już nie musicie. Może. I to jest właśnie ten przypadek. Serialem „B...

Recenzja książki Śliska sprawa
Podopieczna
JAK TO W RODZINIE

Alicja Sinicka pozytywnie mnie zaskoczyła. Do ostatnich publikacji nowych polskich autorów podchodzę z rezerwą. Najczęściej przecież trzeba spodziewać się wyrobów thrill...

Recenzja książki Podopieczna

Nowe recenzje

Prowadził nas los
Prowadził nas los
@bastet:

Od jakiegoś czasu z prawdziwą przyjemnością sięgam po literaturę podróżniczą, choć wcześniej nie przepadałam za tym gat...

Recenzja książki Prowadził nas los
Spóźniony
Spóźniony wyrok
@kasiasowa1:

„Spóźniony wyrok” – książka, która nie daje o sobie zapomnieć. Nieczęsto trafiam na thrillery, które sprawiają, że dos...

Recenzja książki Spóźniony
NIESZCZĘŚCIA W SZCZĘŚCIU
Pułapki losu
@jagodabuch:

Czy szczęście zawsze musi prowadzić do spełnienia? A może bywa ono tylko złudzeniem, które – niczym pułapka – sprowadza...

Recenzja książki NIESZCZĘŚCIA W SZCZĘŚCIU
© 2007 - 2025 nakanapie.pl