Dragon Ball t.13 recenzja

Nie dla kul, nie dla chwały

TYLKO U NAS
Autor: @boberw89 ·2 minuty
2025-06-15
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po pierwszym, brutalnym zetknięciu z Piccolo, Goku nie cofa się ani o krok. Nie ucieka, nie szuka skrótu. Zamyka się w sobie – nie w samotności, ale w skupieniu. Leczy ciało, ale prawdziwa bitwa toczy się gdzie indziej. W środku. Tam, gdzie nie sięga ani zmysł, ani ki. Tam, gdzie lęk spotyka decyzję, a wspomnienie dziecięcej ufności zderza się z czymś, czego nie da się już cofnąć. To już nie jest walka dobra ze złem. To nie jest bajka o sprawiedliwości. To jest coś więcej: zderzenie dwóch wizji istnienia. Jedna mówi: zniszcz, zanim zniszczą ciebie. Druga – mimo wszystko – chce wierzyć w ratunek. I Goku stoi dokładnie między nimi.
Nie ma już miejsca na beztroskę. Na żarty. Na szkolne pojedynki, które kończyły się obiadem i śmiechem. On wie, że to starcie go zmieni. Że nie da się wygrać i wrócić taki sam. Ale nie ma wyboru. Musi wejść tam, gdzie kończy się wahanie. Tam, gdzie liczy się nie siła mięśni, ale gotowość, by znieść konsekwencje. Toriyama nie daje mu ucieczki. Każda strona, każda scena to kolejny krok w stronę punktu bez odwrotu.
Napięcie rośnie jak ciśnienie w zaworze – ciche, nieznośne, gotowe eksplodować. Narracja nie spieszy się, ale też nie zatrzymuje. Idzie powoli, równo, coraz głębiej. Cisza staje się bronią. Niepokój zamienia się w konkret. Piccolo – nie jako potwór, ale jako test. Goku – nie jako wojownik, ale jako pytanie. Co zostaje z człowieka, gdy odejmiesz mu wszystko oprócz woli walki?
Toriyama pokazuje emocje, ale nie maluje ich grubym pędzlem. Jest strach – ten paraliżujący, który nie pozwala zasnąć. Jest gniew – skierowany bardziej na siebie niż na wroga. Jest determinacja – chłodna, lodowata, wyryta nie w twarzy, ale w decyzji, że się nie cofnie. Nie teraz. Nie po tym wszystkim. I jest cisza. Ta najgorsza. Ta, która zapada, gdy już wszystko zostało powiedziane i pozostaje tylko czekać.
Bo Goku już nie walczy o kulki. Nie walczy nawet o zwycięstwo. On walczy o świat, który – choćby jeszcze raz – mógłby się obudzić bez ognia w niebie. Bez krzyku. Bez końca. On walczy o ten moment, w którym nic się nie dzieje – bo nie musi.
A my patrzymy. Bez ki. Bez pięści. Ale z sercem zaciśniętym jak ta sprężyna, która jeszcze nie pękła. Jeszcze.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-25
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dragon Ball t.13
Dragon Ball t.13
Akira Toriyama
7.5/10
Cykl: Dragon Ball, tom 13

Było to dawno, dawno temu... Bohaterowie tej historii wyruszają na poszukiwania Smoczych Kul, które po skompletowaniu potrafią wywołać Shenlonga – Smoczego Boga, spełniającego jedno życzenie. Mimo iż ...

Komentarze
Dragon Ball t.13
Dragon Ball t.13
Akira Toriyama
7.5/10
Cykl: Dragon Ball, tom 13
Było to dawno, dawno temu... Bohaterowie tej historii wyruszają na poszukiwania Smoczych Kul, które po skompletowaniu potrafią wywołać Shenlonga – Smoczego Boga, spełniającego jedno życzenie. Mimo iż ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @boberw89

AI. Jak się przygotować do rewolucji?
Zanim robot zapuka do drzwi

Okładka patrzy pierwsza. Chłodno, złoto, geometrycznie. Jakby robot spojrzał ci w oczy i pierwszy raz świadomie mrugnął. Tło matowe, jakby chciało cię wessać. Złote lini...

Recenzja książki AI. Jak się przygotować do rewolucji?
Maszyna Trurla
Logika bez litości. Maszyna Trurla i granice twórcy

„Maszyna Trurla” to jedno z tych opowiadań, które można czytać wielokrotnie – i za każdym razem dostrzegać coś nowego. Choć z pozoru to tylko humorystyczna opowiastka o ...

Recenzja książki Maszyna Trurla

Nowe recenzje

Witajcie w moim Piekle
Nie chcę więcej wracać do piekła...
@spirit:

Trochę mi głupio, bo nie czuję się kimś na tyle ważnym żeby krytykować twórczość Pana Jacka Piekary, ale zwyczajnie to ...

Recenzja książki Witajcie w moim Piekle
Willa
Włoski klimat i mroczne tajemnice.
@anettaros.74:

Po przeczytałam thrillera psychologicznego „Willa” Rachel Hawkins i muszę przyznać, że mam co do niego dość mieszane ...

Recenzja książki Willa
HORTENSJA, LIS, ŻURAW I INNI. WIERSZYKI Z NASZEJ OKOLICY
Gotowi na niezapomnianą podróż? Dajcie się porw...
@jagodabuch:

Joanna i Ewaryst Iżewscy w swoim tomiku „Hortensja, lis, żuraw i inni. Wierszyki z naszej okolicy” stworzyli niezwykle ...

Recenzja książki HORTENSJA, LIS, ŻURAW I INNI. WIERSZYKI Z NASZEJ OKOLICY
© 2007 - 2025 nakanapie.pl