Penguin Bloom. Ptak, który ocalił rodzinę recenzja

O aniołach stróżach.

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2021-10-13
1 komentarz
5 Polubień
Są takie książki, po które sięgam bez względu na opinie i są to książki, w których występują zwierzęta w rolach głównych. Nie ma tu znaczenia czy to literatura faktu, czy powieść, czy bajka. Bo muszę przyznać, że bajki są w moim serduchu od zawsze i wiecie dlaczego? Mają wspaniały przekaz, który często dopiero po latach dostrzegamy, jako dorośli. A książki? Ba! Od opowieści weterynarzy, po psy w mundurach, aż po kota Dewey'a i kota Boba... no mogłabym polecać bez końca. Czy w takim razie "Penguin Bloom. Ptak, który ocalił rodzinę", która mnie już zachwyciła samą okładką jest także godna polecenia?

Należy wspomnieć, że Pengiun to wcale nie pingwin, a sroczka, która pojawiła się nagle i niespodziewanie w życiu osoby, której wszystko zaczęło się sypać na głowę. Znacie to? Sam spadła z dużej wysokości i okazało się, że została sparaliżowana. Wiadomo, dla każdej osoby jest to okropna sytuacja i niektórzy sobie radzą z tym lepiej, a inni gorzej. Zwłaszcza, gdy powtarzane mają przez otoczenie, że powinni być wdzięczni za to, że w ogóle żyją. Kurczę, łatwo się mówi, prawda? I sroka również spadła z wysokości, a dziewczynie z nieba, bo okazało się, że ptak tak zaskarbił sobie uwagę całej rodziny, że odciągnął ich od zmartwień i kryzysu, przez który właśnie przechodzili, aby mu pomóc, aby go... uratować!

Ta książka to opowieść o trudnych momentach, ale także o tym, że zawsze może być lepiej, o miłości, o przyjaźni, o tym, że zwierzęta potrafią odczytywać nasze emocje. Jest wręcz intymna i kierowana przez ojca i męża do swojej rodziny, ale także przez najwspanialszego przyjaciela do najwspanialszego przyjaciela zwierzęcego.

Jeden z najcudowniejszych cytatów, jakie przyszło mi przeczytać w całej mojej czytelniczej karierze to ten z tej książki: "Anioły przybierają różne kształty i rozmiary". Stuprocentowa prawda i myślę, że ilu miłośników zwierzaków, tyle przytaknięć bym w tym momencie zobaczyła. W końcu mruczenie kota, przytulenie królika, psa, zwłaszcza, gdy jest nam źle, jest tak najzwyczajniej w świecie bezcenne.

W tej książce znajdziecie opowieść, która wyciska łzy i powoduje całą falę wzruszeń. W sumie co ja gadam! Ona jest jednym, wielkim wzruszeniem, a wydana w twardej oprawie, na dobrej jakości papierze cieszy nie tylko serce, ale także oczy. Wspaniały pomysł na prezent dla każdego.

Ta opowieść, o tym jak rodzinę może uratować zwierzak i zwierzaka rodzina, jak się nie poddawać, jak trwać w tych złych i w tych dobrych momentach, a także o tym, że nawet człowieka, który się rozpadł na drobne kawałki można poskładać i może on być szczęśliwy, może przetrwać burzę, gdy ma obok siebie bliskich i Anioła - bez względu na to czy ma on pióra, sierść i czy jest duży, czy mały.

Nie można przejść obok niej obojętnie!

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Media Rodzina.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Penguin Bloom. Ptak, który ocalił rodzinę
Penguin Bloom. Ptak, który ocalił rodzinę
Cameron Bloom, Bradley Trevor Greive
9/10

„Penguin Bloom. Ptak, który ocalił rodzinę” to niesamowita książka o ludziach, którzy uratowali ptaka… a on odwdzięczył się im w ten sam sposób. Nawet najbardziej bezradna istota, której pomagasz, mo...

Komentarze
@Ewelina229
@Ewelina229 · ponad 2 lata temu
Dziękuję za Twoją recenzję, to po jej przeczytaniu wróciłam wczoraj do domu z egzemplarzem w ręce :)
× 1
@WystukaneRecenzje
@WystukaneRecenzje · ponad 2 lata temu
Ale super! Daj koniecznie znać po przeczytaniu jak wrażenia! :)
× 1
@Ewelina229
@Ewelina229 · ponad 2 lata temu
Obiecuję :)
Penguin Bloom. Ptak, który ocalił rodzinę
Penguin Bloom. Ptak, który ocalił rodzinę
Cameron Bloom, Bradley Trevor Greive
9/10
„Penguin Bloom. Ptak, który ocalił rodzinę” to niesamowita książka o ludziach, którzy uratowali ptaka… a on odwdzięczył się im w ten sam sposób. Nawet najbardziej bezradna istota, której pomagasz, mo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autorami książki są Bradley Trevor Greive i Cameron Bloom, profesjonalny fotograf, a prywatnie mąż Sam Bloom, która w wyniku wypadku została sparaliżowana. W 2013 roku kobieta wybrała się z rodziną n...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Cameron i Sam Bloom tworzyli wspaniałą rodzinę. Jako młodzi ludzie, pełni pasji, odkrywali świat. Kochali dalekie podróże, poznawanie odmiennych kultur i nowych smaków. Zwiedzili wiele krajów, zanim ...

@angell15 @angell15

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Znak i Omen
Znak i omen

Autorka, o której można powiedzieć, że tworzy świetne opowieści fantasy? Co uważacie? Mnie do tej pory nie zawiodła, wręcz uwielbiam jej książki i z chęcią sięgam po każ...

Recenzja książki Znak i Omen
Mister
Mister

Czytacie książki popularne, o których jest głośno? Tak było z "50 twarzy Greya", a co z następnymi powieściami tak poczytnej autorki? Bo "Mister" to właśnie dzieło słynn...

Recenzja książki Mister

Nowe recenzje

Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl