Pensjonat na Kaczym Wzgórzu recenzja

"Pensjonat na Kaczym Wzgórzu"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2021-03-30
Skomentuj
7 Polubień
„Niektórzy tak mają, że choćbyś stawał na rzęsach i tak jesteś dla nich gówno wart”.

Poznajemy Łucję, młodą sympatyczną kobietę. Przed pięcioma laty odziedziczyła po babci zrujnowany dom w przepięknie położonym miejscu. Rodzice zawsze narzucali jej swoje zdanie dotyczące jej życia, wyborów. Zdrada ukochanego mężczyzny przelała czarę goryczy. Łucja postanawia zacząć żyć na własną rękę i stworzyć miejsce przyjazne kobiecie. I tak powstaje Pensjonat na Kaczym Wzgórzu. Najbliżsi nie przebierając w słowach dają jej wyraźnie odczuć co myślą o jej szalonym pomyśle. Pensjonat staje się miejscem, azylem tylko i wyłącznie dla kobiet. Niespodziewanie na drodze Łucji staje Sęp, Robert Sęp…

Początkowa niechęć nabiera rozmachu, przeobraża się w otwartą wojnę. Jest to debiut, a zadziwia lekkością i płynnością stylu. Pani Paulina serwuje nam porządną dawkę dobrego humoru, a pod jego płaszczykiem przemyca istotne, trudne i złożone problemy naszej codzienności. Rewelacyjne, płynne dialogi, cięte riposty, powodowały, że uśmiech często gościł na mojej twarzy. Łucja to odważna, dumna, inteligentna kobieta z sercem na dłoni. Stworzyła swój azyl na ziemi, do którego zaprasza poturbowane przez życie kobiety. Jej harmonię i spokój burzy niespodziewane wtargnięcie sąsiada. Ten arogancki, gburowaty, zapatrzony w siebie facet, który myśli, że wszystko można kupić, działa na nią jak czerwona płachta na byka.

Rodzice, których żądania są wygórowane i przytłaczają. Brak wsparcia z ich strony, zrozumienia, miłości. Zdrada, kłamstwa, przemoc. Pozorne wyzucie się z emocji, obojętność, kobiety zmieniane jak rękawiczki, ciągła pogoń za sukcesem, byciem najlepszym, by sprostać przesadnym ambicjom ojca. Jakie to przykre. Lokalna społeczność, zawiść, pomówienia, wścibskość. Zwyczajne życie, które pisze nieprzewidywalne i zaskakujące scenariusze.

Lekka, emocjonalna, życiowa, chwilami pikantna, przepełniona dobrym humorem powieść obyczajowa. Droga od nienawiści do miłości bywa kręta i wyboista, ale wcale nie taka długa. Idealna chwila rozrywki i przyjemna chwila ucieczki od codzienności. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Bardzo polecam :)

http://tatiaszaaleksiej.pl/pensjonat-na-kaczym-wzgorzu/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-30
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pensjonat na Kaczym Wzgórzu
Pensjonat na Kaczym Wzgórzu
Paulina Kozłowska
7.2/10
Cykl: Na Kaczym Wzgórzu, tom 1

Samotnia - oaza męskiej rozpusty i Pensjonat na Kaczym Wzgórzu - miejsce, gdzie poturbowane przez miłość kobiety leczą złamane serca. Czy te dwa domy mogą ze sobą sąsiadować, bez obaw, że ich mieszka...

Komentarze
Pensjonat na Kaczym Wzgórzu
Pensjonat na Kaczym Wzgórzu
Paulina Kozłowska
7.2/10
Cykl: Na Kaczym Wzgórzu, tom 1
Samotnia - oaza męskiej rozpusty i Pensjonat na Kaczym Wzgórzu - miejsce, gdzie poturbowane przez miłość kobiety leczą złamane serca. Czy te dwa domy mogą ze sobą sąsiadować, bez obaw, że ich mieszka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Uwielbiam powieści obyczajowe. Są dla mnie miłą odskocznią, kiedy potrzebuję czegoś lekkiego i przyjemnego na poprawę humoru. Dlatego postanowiłam sięgnąć po „Pensjonat na Kaczym Wzgórzu”. Niestety m...

@poloznaiksiazki @poloznaiksiazki

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Kochankowie ze Stambułu
"Kochankowie ze Stambułu"

“Wciąż nie wiem, czy to ozna­ka sł­abo­ści, czy też ogrom­nej siły, gdy lu­dzie stają się więź­nia­mi swo­ich nam­ięt­ności i dla mi­ło­ści są go­towi za­ry­zy­ko­wać ut...

Recenzja książki Kochankowie ze Stambułu
Skok na milion
"Skok na milion"

“Naprawdę czasem sobie myślę, że gdyby głupota mogła emitować światło, to słońce miałoby przy niektórych ludziach kompleksy”. Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, nag...

Recenzja książki Skok na milion

Nowe recenzje

Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@mrsbookbook:

Chyba każdy z nas chciałby trafić do takiej wioski małych cudów. Ta książka to kolejna zimowo świąteczną powieść, po kt...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Soft and graceful
"Soft and graceful", Weronika Schmidt
@kasienkaj7:

"Dziewczyna, która swoim pięknem przyćmiewała księżyc i zawstydzała gwiazdy. Mój zakazany owoc, dla którego czułem, że ...

Recenzja książki Soft and graceful
Stasiek, jeszcze chwilkę
Ostatnie zadanie
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Mięta* Książka jest bardzo sympatyczną i lekką lekturą, łączy w sobie wątki obycz...

Recenzja książki Stasiek, jeszcze chwilkę
© 2007 - 2024 nakanapie.pl