Piaskownica recenzja

Piaskownica

Autor: @edith ·2 minuty
2010-09-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Piaskownica” to debiut Danuty Marcinkowskiej. Bardzo udany muszę przyznać. Autorka porusza sprawę podziału obowiązków w małżeństwie pokazując, że można o tym napisać pokazując rację obu stron. Przedstawiła uniwersalny obraz wielu par/małżeństw, które można znaleźć w każdym mieście na całym świecie.

Bohaterami książki są Natasza i Olaf, młode małżeństwo wychowujące dwu letniego synka, Eryka. Po narodzinach syna wspólnie zdecydowali, że ona będzie matką i gospodynią, a on będzie zarabiał na ich dostatnie życie. Wszystko niby jest dobrze, każde z nich czuje się spełnione, aż nagle wkraczamy w ich życie po dwóch latach od tej decyzji. I co widzimy? Natasza tęskni za ludźmi, za pracą i rozrywkami, męczy ją już codzienna opieka nad dzieckiem, poza którą nie znajduje już czasu na nic. Olaf jest typowym ojcem rodziny, zarabia pieniądze, wraca zmęczony do domu, je i zasypia. Uważa, że nowy samochód, piękny apartament i wakacje za granicą to wystarczające zadośćuczynienie żonie za samotną opiekę nad synem. Między nimi wypaliło się prawie wszystko, rozmawiają tylko o jego pracy i dziecku, kłócą się o drobiazgi, wpadli w całkowitą rutynę, a przede wszystkim zastanawiają się gdzie zgubili siebie sprzed trzech lat? Takich szczęśliwych i zakochanych...

Kolejna kłótnia, wypomnienie paru sytuacji i niezadowolenie sprawiają, że nawet wspaniałe wino od właściciela pewnej restauracji może już nie uratować tego związku. Za to pewne życzenie, wypowiedziane w ciemności, podczas spadania gwiazdy całkowicie zmieniło ich spojrzenie na siebie i swego partnera...

Następnego dnia budzą się i okazuje się, że Olaf „zamieszkał” w ciele Nataszy, a ona w jego. Co zrobić w takiej sytuacji? On jest podczas realizacji ważnego projektu w firmie, o którym ona nic nie wie. Dodatkowo musi nagle zaopiekować się synem, z którym ma kontakt jedynie na weekendach i po pracy. Do tego jego najważniejsza asystentka złożyła wymówienie, a opiekunka Eryka skręciła kostkę.

Świetna opowieść o tym jak można spojrzeć na związek z innej perspektywy, jak docenić to, co robi mąż dla rodziny, a żona dla dziecka. Czym tak naprawdę jest opieka nad dwulatkiem, która do tej pory mężczyźnie jawiła się jako całodniowy czas wolny. Kobieta za to ma szansę zrozumieć wartość pracy męża, jego codziennych kontaktów z ludźmi. To powieść o zmianach, walce o coś lepszego, możliwościach, jakie daje partnerstwo, ale przede wszystkim o tym, że trzeba się cieszyć tym co mamy i kochać, bo wtedy o wiele łatwiej o zrozumienie i cierpliwość.

Zdecydowanie polecam, i pamiętajcie czego sobie życzycie, bo czasem nawet te najbardziej dziwne marzenia mogą się spełnić :)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piaskownica
Piaskownica
Danuta Marcinkowska
4.5/10

Pomimo panującego równouprawnienia, podział obowiązków w małżeństwie nadal pozostaje problemem. Co się stanie, gdy za sprawą magicznego zaklęcia mąż i żona zamienią się rolami? Młode małżeństwo wychow...

Komentarze
Piaskownica
Piaskownica
Danuta Marcinkowska
4.5/10
Pomimo panującego równouprawnienia, podział obowiązków w małżeństwie nadal pozostaje problemem. Co się stanie, gdy za sprawą magicznego zaklęcia mąż i żona zamienią się rolami? Młode małżeństwo wychow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta niepozorna mała powieść Danuty Marcinkowskiej może być również poradnikiem życia w rodzinie. Bo mimo, iż fabuła dość banalna, ogólny wydźwięk jakże uniwersalny i obecny na pewno w życiu wielu z nas...

MI
@miedzystronami

Pozostałe recenzje @edith

Sorry
"Sorry" Z. Drvenkar

Zoran Drvenkar jest w Polsce jeszcze całkiem nieznany. Podkreślam, że jeszcze. Czuję, że niedługo się to zmieni, a wydawnictwo Telbit będzie się cieszyć, że zdecydowało s...

Recenzja książki Sorry
Mariola, moje krople!
Mariola, moje krople!

Autorka powieści „Mariola, moje krople...” zabiera nas w czasy osławionego i obecnie często występującego w żartach PRL-u. Ja jako mała dziewczynka nie mogę pamiętać stan...

Recenzja książki Mariola, moje krople!

Nowe recenzje

Na skraju
Miłość zmienia na lepsze
@Renax:

Nie jestem fanką fantastyki. Mam jedynie dwóch autorów z tego gatunku, których uwielbiam, a są to oczywiście Sapkowski ...

Recenzja książki Na skraju
Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści
Zagubione i odnalezione opowieści
@Mackowy:

Z podejrzliwością podchodzę do tekstów magicznie odnalezionych i wydanych po śmierci autorów, bo zazwyczaj to nie przyp...

Recenzja książki Pociągnięcie pióra. Zagubione opowieści
Gwiezdne Łowy
Opowiem ci o dniu, w którym zdecydowałam się zn...
@fantastyka....:

Kiedy powieść rozpoczyna się zdaniem „Opowiem ci o dniu, w którym zdecydowałam się zniszczyć Świat”, już wiesz, że będz...

Recenzja książki Gwiezdne Łowy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl