Zatrute serca recenzja

Posmak trucizny

Autor: @Malwi ·1 minuta
2025-02-06
Skomentuj
26 Polubień
Niektóre książki wciągają jak otchłań. Zanurzasz się w nie, tracisz poczucie czasu, a gdy docierasz do końca, czujesz niepokój, jakbyś sama znalazła się w epicentrum zbrodni. Taki właśnie jest thriller Tomasza Wandzela– duszny, nieprzewidywalny i podszyty atmosferą nieuchronnej tragedii.

Walentynki, róże, czekoladki – klasyka romantycznego wieczoru. Ale co, jeśli finałem tej historii nie jest miłość, lecz śmierć? "Zatrute serca" Tomasza Wandzela to kryminał, który z subtelnym uśmiechem wrzuca nas w morderczą zagadkę – dosłownie i w przenośni.

Historia zaczyna się niewinnie. Walentynki, Konstancja Oleksy spędza ten dzień samotnie, ale pozornie szczęśliwa. Następnego dnia jej ciało zostaje znalezione w wannie. Serce nie wytrzymało? Być może. Ale dlaczego sekcja zwłok ujawnia truciznę?

Do akcji wkracza komisarz Oczko, który niczym wprawny alchemik rozkłada tę zagadkę na czynniki pierwsze. Autor prowadzi śledztwo z chirurgiczną precyzją, ale nie podaje odpowiedzi na tacy. Tutaj każdy trop to labirynt, każdy bohater skrywa coś w cieniu, a miłość, która miała być schronieniem, okazuje się śmiertelną pułapką.

Nie jest to zwykły kryminał. To historia o uczuciach, które zabijają. O sekretach, które gromadzą się w ludzkich sercach jak trucizna – powoli, niemal niezauważalnie, aż nagle okazuje się, że jest już za późno.Wandzel pisze tak, że słowa zostają pod skórą. Każda scena, każdy dialog, każdy fałszywy uśmiech bohaterów – wszystko tu ma znaczenie.

Czytałam i czułam, jak wciąga mnie mrok tej opowieści, jak moje własne podejrzenia zmieniają się z każdą stroną. Wandzel nie pozwala na moment wytchnienia – dialogi są ostre, opisy sugestywne, a atmosfera gęstnieje z każdym kolejnym odkryciem. Podejrzewałam każdego. Ale prawda i tak mnie zaskoczyła. I to właśnie uwielbiam w tym gatunku – kiedy historia wbija się w umysł jak cierń i nie pozwala o sobie zapomnieć.

Jeśli szukasz kryminału, który nie tylko wciągnie, ale i zostawi w tobie ślad – „Zatrute serca” są jak filiżanką gorzkiej herbaty. Na początku subtelne, ale im dłużej smakujesz, tym bardziej czujesz jej gorycz. I to jest właśnie to, co sprawia, że ta książka jest tak dobra.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-06
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zatrute serca
Zatrute serca
Tomasz Wandzel
7/10
Cykl: Komisarz Oczko, tom 19

Te walentynki Konstancja Oleksy musiała spędzić sama. Jedynym pocieszeniem był bukiet róż i czekoladowe serduszka, które za pośrednictwem kuriera otrzymała od przebywającego w delegacji męża. Gdy nas...

Komentarze
Zatrute serca
Zatrute serca
Tomasz Wandzel
7/10
Cykl: Komisarz Oczko, tom 19
Te walentynki Konstancja Oleksy musiała spędzić sama. Jedynym pocieszeniem był bukiet róż i czekoladowe serduszka, które za pośrednictwem kuriera otrzymała od przebywającego w delegacji męża. Gdy nas...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Malwi

Okrutny
Zmora

Czy można nienawidzić miejsca tak bardzo, że przestaje dla ciebie istnieć? Skraj to nie miasteczko – to pułapka, z której można uciec tylko raz. Teodor Okrutny próbował....

Recenzja książki Okrutny
Czarny świt
„Czarny świt” – kiedy przeszłość nie pozwala zasnąć

„Czarny świt” Urszuli Kusz-Neumann nie jest kryminałem, który prowadzi za rękę. To labirynt, w którym błądzisz, zbierając fragmenty prawdy, a każda kolejna odpowiedź rod...

Recenzja książki Czarny świt

Nowe recenzje

Skazana za miłość
Skazana za miłość
@naksiazkach:

Nina Zawadzka po raz kolejny zaskakuje swoją najnowszą powieścią "Skazana za miłość". Choć po raz kolejny wplata w losy...

Recenzja książki Skazana za miłość
Chińskie lalki
Chińskie lalki
@bookoralina:

Od dłuższego czasu bardzo lubię sięgać po książki opowiadające historie życia ludzi pochodzących z krajów azjatyckich. ...

Recenzja książki Chińskie lalki
Supermodelki. Sława, pieniądze, dramaty
POMIĘDZY SŁAWĄ A PROZĄ ŻYCIA
@AnnaKatarzyna:

Wsiadam w kolejny pociąg, bo nie znoszę samolotów. Kierunek? Tym razem… słynne Schody Hiszpańskie. Szaleństwo i ekscyta...

Recenzja książki Supermodelki. Sława, pieniądze, dramaty
© 2007 - 2025 nakanapie.pl