Braterska więź recenzja

Przeszłość to przyszłość

Autor: @Anna_Scott ·3 minuty
2012-05-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zacznę od swoistego usprawiedliwienia. Mianowicie, kiedy kupuję, bądź dostaje książki w prezencie, dziele je na grupy: do czytania przed zaśnięciem (i tam z całą pewnością nie zagoszczą thrillery ani horrory), do jazdy pociągiem (żądam grubych i wciągających płyt chodnikowych), na wykłady (najlepiej kieszonkowe wydania, tak żebym mogła ukryć je za plecami siedzącej przede mną koleżanki, albo na kolanach pod blatem) oraz na jazdę komunikacją miejską. Braterską więź przydzieliłam do grupy "tramwajowej", gdyż książka dzieliła się na dwie księgi i z góry założyłam, że lekka i przyjemna lektura nie wywoła wrogiego grymasu na mojej twarzy, kiedy będę musiała wcisnąć zakładkę między strony. A tu psikus. Bo na wykładzie schowałam się z książką na samym końcu sali i warczałam na każdego, kto spróbował mi przerwać.
Wiele mogę powiedzieć na temat Braterską więź, ale na pewno nie to, że jest lekką i przyjemną lekturą. Jest całkowicie wciągająca, pochłaniająca czas i aż ocieka romantyzmem. W męskim wydaniu. Tak proszę państwa, bowiem bohaterami powieści są bracia MacKade, przy których słowo "testosteron" nabiera całkiem nowego znaczenia. W swoim rodzinnym mieście, Antietam, bracia byli postrzegani jako nieokiełznani, pewni siebie zawadiacy, przy czym należało pamiętać, że gdy zadarło się z jednym MacKadem, trzeba było stanąć do bójki z czterema niezwykle przystojnymi i silnymi facetami. Już jako młodzi mężczyźni sprawiali wiele problemów zarówno matce, jak i wszystkim mieszkańcom Antietam. Bić się mogli o każdej porze dnia i nocy... tak samo jak flirtować i podrywać urodziwe kobiety. I nikt w miasteczku nie pomyślałby, że po dziesięciu bracia wyrosną na porządnych obywateli. Najstarszy Jared został wziętym prawnikiem, Rafe dorobił się remontowaniu starych domów, które później z zyskiem sprzedawał, Devin stał się życzliwym i cierpliwym szeryfem, a Shane, który od najmłodszych lat czuł silną więź z rodzinną farmą, postanowił na poważnie zacząć dbać o gospodarstwo.
Księga pierwsza o wdzięcznym tytule "Powrót Rafe'a" zaczyna się od pierwszego dnia w Antietam po powrocie słynnego z braci MacKade. Istotnie, Rafe powrócił z tarczą, a nie na tarczy. Bogaty w nowe doświadczenia i wachlarz umiejętności (z kilkoma zerami na koncie) kupił rozpadający się dom Barlowów, najsłynniejsze miejsce w całym miasteczku, gdzie duchy straszyły zarówno podczas dnia, jak i nocy. I chociaż nie spodziewał się gorącego powitania, to miłe zaskoczenie spotkało go, gdy zamiast znanego mu sklepiku ze śrubkami i wkrętami zobaczył zadbany sklep z antykami "Czas Przeszły". Co więcej, wrażenie jaki na nim wywarła właścicielka - Regan - było niczym trzęsienie ziemi. Już od pierwszej chwili czuli do siebie nieodparty pociąg fizyczny, gdzie nawet niewinne potarcie policzka rozpalało pochodnię namiętności. By zbliżyć się do Regan, Rafe zaproponował, by pomogła mu odrestaurować dawny wystrój starego domu Barlowów. Oboje dumni i tak samo uparci - słowem "trafiła kosa na kamień". Ale które pierwsze padnie na kolana z wyznaniem miłości na ustach?
Nie zdradzając ciągu dalszego przejdę do Jareda, który jest bohaterem drugiej księgi "Duma Jareda". Najstarszy z braci MacKade właśnie sfinalizował rozwód i jego pierwszym krokiem w nowym życiu był powrót na stare śmieci. I chyba słusznie... Do miasteczka zawitała nowa twarz, Savannah wraz z dziesięcioletnim synem Brianem. On miał zawsze wszystko pod kontrolą, nigdy nie musiał walczyć z przeciwnościami losu, ani nigdy tak na prawdę się nie zakochał. Jedynie rozwód uświadomił mu dokąd zmierza jego życie. Ona zaszła w ciążę w wieku szesnastu lat i zaraz po tym ojciec wyrzucił ją z domu. Sama musiała stawić czoła rzeczywistości z ciężarnej nastolatki stać się dorosłą kobietą odpowiedzialną za małą istotkę. Pracowała, harowała w pocie czoła, poświęcała się dla dziecka, przy nigdy użalała się nad sobą. Różnili się wszystkim; stylem życia, stopniem edukacji, pochodzeniem a nawet podejściem do błahych kwestii. Jednak kolejny MacKade stracił głowę dla kobiety. Pytanie czy ona go przyjmie?
Nora Roberts słynna jest z tego, iż w swoich książkach oddaje coś od siebie. Przecież mogłaby opowiedzieć historię braci MacKade bez... tego drugiego dna. A jednak je dodała, przez co książka zyskała u mnie dodatkowe punkty. Musicie wiedzieć, że ani farma należąca do braci, ani dwór Barlowów nie jest tu podany przypadkowo, jako element historii. Nie, za tym kryje się coś... mistycznego. Wspomniałam o duchach. A więc, duchy? To tylko wierzchołek symbolicznej góry lodowej. Czytając nocą Braterską więź czułam lodowaty powiew na policzku, a zaciskając palce na książce wstrzymywałam oddech. Liczyłam na niebanalne zakończenie. I otrzymałam je.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-05-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Braterska więź
2 wydania
Braterska więź
Nora Roberts
8.4/10

Bracia MacKade, nieokiełznani, dumni i wiecznie szukający zwady. Od małego trzymają się razem. Powrót Rafe?a Uroczy awanturnik Rafe po dziesięciu latach pojawia się w rodzinnych stronach, wzbudzając s...

Komentarze
Braterska więź
2 wydania
Braterska więź
Nora Roberts
8.4/10
Bracia MacKade, nieokiełznani, dumni i wiecznie szukający zwady. Od małego trzymają się razem. Powrót Rafe?a Uroczy awanturnik Rafe po dziesięciu latach pojawia się w rodzinnych stronach, wzbudzając s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Anna_Scott

Spotkanie nad jeziorem
Bycie romantyczką nie jest takie złe

Jak wam się zdaje, ile czasu potrzeba, by cały wasz życiowy dorobek runął jak domek z kard? Dokładnie. Wystarczy sekunda. Kim przekonała się o tym dopiero, gdy musiała ...

Recenzja książki Spotkanie nad jeziorem
Ciepłe ciała
Uleczyć śmierć

Tej książce rok temu powiedziałam stanowcze nie. Wystarczyło mi, że w opisie rzuciło mi się w oczy słowo zombi i automatycznie przekreśliłam całą powieść. Jakoś nie mogła...

Recenzja książki Ciepłe ciała

Nowe recenzje

Dom płomienia i cienia
Dom płomienia i cienia
@feyra.rhys:

Przyznam się szczerze, że czytanie serii Księżycowe Miasto było dla mnie ciężkie, ale nie ze względu, że nie było flow ...

Recenzja książki Dom płomienia i cienia
Córka dziekana
Córka Dziekana
@na_ksiazke_...:

„Bez słowa rzuciłam walizę na ogromne łóżko i rozpięłam suwak. Na samej górze leżał starannie zwinięty, ciemny, męski p...

Recenzja książki Córka dziekana
Domek nad potokiem
Domek nad potokiem
@jjoollkkaa.20:

"Miłość wybacza..." Pomyśl sobie, że jedynego dnia tracisz dom, oszczędności oraz wszystko na co ciężko pracowałaś/eś ...

Recenzja książki Domek nad potokiem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl