Tym razem opowiem o książce, po którą sięgnęłam gdyż bardzo spodobała mi się jej okładka. Co prawda nie często kieruję się wyglądem zewnętrznym lektury, no ale jak tu oprzeć się tak uroczym i sympatycznym małym myszkom? Publikacja nosi tytuł „Przygody leśnej rodziny”, i opowiada właśnie o przygodach tych maleńkich zwierzaków.
Bohaterami książki jest rodzeństwo Jaś i Kasia. Wraz z rodzicami mieszkają w domu w drzewie. Poznajemy ich wiosną gdy przyroda budzi się do życia, dzień staje się coraz dłuższy, wokół robi się zielono a na łące zakwitają pierwsze kwiaty. Rodzeństwo jest ciekawe świata i chętnie bawi się na zewnątrz. Pewnego razu dzieci postanawiają wspólnie nazbierać kwiatów dla mamy. Nie podoba się to innym mieszkańcom łąki, nie bardzo pochwalają również ten pomysł rodzice. Mimo dobrych chęci niespodzianka nie udaje się a wręcz doprowadza do wypadku Kasi. Potrzebny jest lekarz… Sięgnijcie po tę uroczą opowiastkę i przekonajcie się jak potoczy się ona dalej i na jakie jeszcze pomysły wpadnie ta dwójka, powiem tylko, że nudno nie będzie ;)
Opowieść o mysiej rodzinie napisana jest wierszem, który bardzo fajnie się czyta. Tekst jest prosty i nie ma go zbyt wiele na jednej stornie. Historyjki, a jest ich łącznie sześć (Święto wiosny, Wypadek Kasi, Jaś – bohater, Najlepsze z ciast, Latająca mysz, Pierwsza miłość), są rewelacyjne, a przygody małych myszek wciągające, czasem niebezpieczne, czasem zabawne innym razem pouczające, zawsze jednak czyta się je z dużą uwagą i ciekawością.
Autorka przedstawiła tutaj maluchom zwyczajną rodzinę. Dzieci jak to dzieci czasami psocą, są żywiołowe i uwielbiają się bawić. Rodzice natomiast starają się wpoić im właściwe zasady, zawsze są przy nich i kochają bezgranicznie.
Oczywiście muszę w tym miejscu również wspomnieć o wspaniałych ilustracjach Carlosa Busquetsa. Są one bajecznie kolorowe, niezwykle urokliwe i naprawdę miło się na nie patrzy. Moim maluchom taka lektura sprawiła wielką radość. Z tego co widzę same nawet zaglądają do książeczki, oglądają obrazki. Widać, że im się podobają i ogromnie mnie to cieszy bo już nawet kilkukrotnie wysłuchały niektórych opowiastek, które przecież także są świetne. Nie wątpię, że po tę lekturę sięgniemy jeszcze wiele razy. Polecam ;)