Zapach Apulii recenzja

Refleksyjna podróż w słoneczne serce południowych Włoch 🌹🇮🇹🍋

Autor: @burgundowezycie ·1 minuta
2025-06-16
Skomentuj
1 Polubienie
W promieniach złocistego słońca Apulii, pośród zapachu dzikich ziół i soli morskiej, Francesca Giannone snuje opowieść, która rozgrzewa serce i zmusza do refleksji. "Zapach Apulii" to nie tylko historia rodziny, ale i historia przemian — tych wewnętrznych, osobistych, jak i tych, które przeobrażają całe społeczeństwo. To powieść, która dojrzewa jak wino, z każdym rozdziałem nabierając głębi i aromatu.

Lata sześćdziesiąte. Południowe Włochy. Czas zmian, buntu i rozkwitu młodości. A w tym wszystkim, Lorenzo i Agnese, rodzeństwo, które różni wszystko poza wspólnym dziedzictwem. Utrata rodzinnej fabryki pachnącej talkiem i esencjami to nie tylko koniec pewnego rozdziału, ale i początek nowego – bolesnego, pełnego wyborów, wątpliwości i walki o własne "ja".

Giannone z niezwykłą wrażliwością portretuje wewnętrzne zmagania bohaterów. Lorenzo, dumny, impulsywny, ucieka, by odnaleźć siebie gdzie indziej. Natomiast Agnese, cicha, niepewna, trwa, jakby trzymając w dłoniach wspomnienia, które pachną dzieciństwem i poranną rosą na polach lawendy. Każda z postaci jest tu jak odrębna nuta w włoskiej balladzie – czasem melancholijna, czasem radosna, ale zawsze prawdziwa.

To także list miłosny do Apulii – jej światła, smaków i dźwięków. Czytając, niemal słyszymy "Nel blu, dipinto di blu", widzimy dzieci biegnące boso po rozgrzanych uliczkach i czuć zapach cytryn unoszący się w powietrzu. To Włochy, które dojrzewają – społecznie, kulturowo, emocjonalnie – razem z bohaterami książki.

"Zapach Apulii" to historia o pasji, która łączy i dzieli. O tych chwilach, gdy trzeba wybrać: rozsądek czy serce? Przeszłość czy przyszłość? To powieść, która nie daje gotowych odpowiedzi, ale zadaje pytania, które zostają z nami jeszcze długo po zamknięciu ostatniej strony. Pełna ciepła, nostalgii i włoskiego temperamentu, książka Franceski Giannone to zaproszenie do zatrzymania się, posłuchania własnych pragnień i odważenia się na wybór – nawet jeśli niesie on ze sobą stratę.

Idealna lektura na letnie popołudnie z kawą w dłoni i słońcem na ramionach ☀️.

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @znak_koncept @wydawnictwoznakpl (współpraca reklamowa) 🩷.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-06-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapach Apulii
Zapach Apulii
Francesca Giannone
8/10

Połączeni marzeniami, rozdzieleni wyborem… Włoskie Południe, lata sześćdziesiąte. Lorenzo i Agnese stracili wszystko: fabryka, którą ich dziadek stworzył z niczego – pachnąca talkiem, esencjami kwia...

Komentarze
Zapach Apulii
Zapach Apulii
Francesca Giannone
8/10
Połączeni marzeniami, rozdzieleni wyborem… Włoskie Południe, lata sześćdziesiąte. Lorenzo i Agnese stracili wszystko: fabryka, którą ich dziadek stworzył z niczego – pachnąca talkiem, esencjami kwia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Callas, moja rywalka
Aria o ludzkim cieniu i blasku 🌹✨

Niektóre książki nie zaczynają się słowami, lecz ciszą – napiętą jak ta tuż przed podniesieniem kurtyny. Tak właśnie brzmią pierwsze strony „Callas, moja rywalka” Érica-...

Recenzja książki Callas, moja rywalka
Siedem razy lato
Opowieść, która rozgrzewa serce jak sierpniowe słońce nad Kornwalią 🩷☀️🐚🌊

Czasem wystarczy jedno lato, by odmienić całe życie. A co, jeśli takich lat jest siedem? W swojej najnowszej powieści Paige Toon ponownie udowadnia, że nie ma sobie ...

Recenzja książki Siedem razy lato

Nowe recenzje

Tylko miłość
Tylko miłość
@kasiasowa1:

📖 Recenzja: „Tylko miłość” – Magdalena Czmochowska Kiedy sięgałam po „Tylko miłość”, nie miałam wobec tej książki wiel...

Recenzja książki Tylko miłość
A wokół nas pomarańcze
Miłość o zapachu pomarańczy
@Moncia_Pocz...:

Nieczęsto się zdarza, aby do sięgnięcia po jakąś książkę zachęcił mnie tytuł. Tak się stało w przypadku powieści "A wok...

Recenzja książki A wokół nas pomarańcze
Kemet. Jubileusz na Nilu
Kemet - Egipskie odkrycie
@aniabruchal89:

"Kair doskonale unaocznia społeczne przepaści. Można podziwiać pełne ornamentów budynki z lat trzydziestych i czterdz...

Recenzja książki Kemet. Jubileusz na Nilu