Pomarańczki komisarza Montalbano recenzja

Salvo Montalbano... i jego pomarańczki

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2025-06-16
1 komentarz
31 Polubień
"Pomarańczki komisarza Montalbano" to zbiór dwudziestu krótkich opowiadań mistrza włoskiego kryminału, i chociaż to moje pierwsze zetknięcie z twórczością kultowego Andrea Camilleri, to jednak myślę, że nie ostatnie. Wypatrzyłam już nawet w bibliotece tytuły książek autora, więc mam nadzieję na głębsze poznanie jego twórczości.
Zauważyłam, że tytuły opowiadań autora są bardzo dobrze dobrane.
A co jeszcze ciekawe, to tytułowe "pomarańczki" nie są tym, co jako pierwsze przychodzi na myśl, ale dodam, że spróbuję je zrobić...

Wszystkie opowiadania łączy główny bohater, czyli sycylijski komisarz Salvo Montalbano oraz miejsce akcji - Sycylia, a konkretnie miasteczko Vigata. Chociaż w rzeczywistości jest wymyślona, to znakomicie oddaje atmosferę i klimat sycylijskiego miasteczka.
Co prawda nie ma w opowiadaniach krwawych zbrodni czy seryjnych zabójców oraz szaleńczych pogoni za zbrodniarzami, ale nie można też mówić o nudzie. To jakby kryminalne zagadki, które inteligentny i dowcipny inspektor stara się rozwiązać za pomocą logiki i dedukcji. Chociaż początkowo komisarz wydaje się zbyt małostkowy, dziwny i niezbyt zdecydowany, to jednocześnie jego przenikliwość i zmysł orientacji a także poczucie sprawiedliwości prowadzi do wykrycia sprawcy. Tym bardziej, że jego współpracownicy są przedstawieni jako trochę niewydarzeni i ślamazarni, on więc na ich tle wypada wręcz genialnie.

"Lało tak gwałtownie, że komisarz Montalbano nie miał na sobie suchej nitki, chociaż zrobił tylko trzy kroki do zaparkowanego przed bramą samochodu. Ale ponieważ nie znosił parasoli, musiało się to tak skończyć."
Mnie najbardziej podobały się trzy opowiadania, czyli tytułowe "Pomarańczki komisarza Montalbano", "To samo nazwisko" oraz "Kot i szczygieł". Jednak najbardziej intrygujące a zarazem zaskakujące i szokujące według mnie, jest opowiadanie "Kawałki sznurka całkiem nieprzydatne".
Nie chcę zdradzać fabuły żadnego z nich, ale myślę, że z pewnością każdy czytelnik będzie się dobrze bawił w trakcie lektury. Sposób narracji jest może nieco w staromodnym stylu, ale to nie jest wadą, lecz zaletą tego typu literatury. Opowiadania krótkie, lecz mają w sobie dużo treści, bez zbędnych udziwnień i koloryzacji. Zaletą jest również to, że te opowiadania można czytać w dowolnej kolejności, gdyż nie ma to większego znaczenia.
A głównego bohatera można polubić już od pierwszego spotkania. Mnie skojarzył się z ojcem Brownem, chociaż to całkiem inna postać...


Książkę przeczytałam w ramach Akcji Recenzenckiej serwisu Lubimy Czytać.pl oraz Wydawnictwa NOIR SUR BLANC.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-06-13
× 31 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pomarańczki komisarza Montalbano
3 wydania
Pomarańczki komisarza Montalbano
Andrea Camilleri
7.8/10
Cykl: Komisarz Montalbano, tom 4

Komisarz Salvo Montalbano to człowiek niezwykle interesujący i skomplikowany. Z jednej strony cechują go pewne słabostki, np. łakomstwo, snobizm, niezdecydowanie, z drugiej zaś – wyjątkowa przenik...

Komentarze
@almos
@almos · 21 dni temu
Witaj w klubie miłośników Montalbano! Mam nadzieję, że przeczytasz też powieści - moim zdaniem są one lepsze i bardziej reprezentatywne dla tej serii.
× 1
@maciejek7
@maciejek7 · 21 dni temu


× 1
Pomarańczki komisarza Montalbano
3 wydania
Pomarańczki komisarza Montalbano
Andrea Camilleri
7.8/10
Cykl: Komisarz Montalbano, tom 4
Komisarz Salvo Montalbano to człowiek niezwykle interesujący i skomplikowany. Z jednej strony cechują go pewne słabostki, np. łakomstwo, snobizm, niezdecydowanie, z drugiej zaś – wyjątkowa przenik...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Z natury jestem gliniarzem, który nie może się zatrzymać, póki nie doprowadzi sprawy do jakiegoś rozwiązania”. Niezbyt często sięgam po zbiory opowiadań, chyba że jakieś szczególnie mnie zainter...

@jorja @jorja

Drugi zbiór opowiadań kryminalnych z komisarzem Montalbano w roli głównej jest dużo lepszy od poprzedniego: „Miesiąc z komisarzem Montalbano”, może dlatego, że w tym zbiorze historie są dłuższe, a pr...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @maciejek7

Sukcesja
Sukcesja, czyli polityka, władza, pieniądze i... namiętności.

„Sukcesja” Piotra Gajdzińskiego to już piąta część z serii z Rafałem Terleckim w roli głównej, który ponownie uwikła się w polityczną aferę sięgającą lat dziewięćdziesią...

Recenzja książki Sukcesja
Polowanie na niemieckich naukowców
T-Force

"Polowanie na niemieckich naukowców" to kolejna książka z ciekawego cyklu "Sekrety historii", dzięki której miałam okazję poznać nowe tajemnice, o których nie wiedziałam...

Recenzja książki Polowanie na niemieckich naukowców

Nowe recenzje

Prowadził nas los
Prowadził nas los
@bastet:

Od jakiegoś czasu z prawdziwą przyjemnością sięgam po literaturę podróżniczą, choć wcześniej nie przepadałam za tym gat...

Recenzja książki Prowadził nas los
Spóźniony
Spóźniony wyrok
@kasiasowa1:

„Spóźniony wyrok” – książka, która nie daje o sobie zapomnieć. Nieczęsto trafiam na thrillery, które sprawiają, że dos...

Recenzja książki Spóźniony
NIESZCZĘŚCIA W SZCZĘŚCIU
Pułapki losu
@jagodabuch:

Czy szczęście zawsze musi prowadzić do spełnienia? A może bywa ono tylko złudzeniem, które – niczym pułapka – sprowadza...

Recenzja książki NIESZCZĘŚCIA W SZCZĘŚCIU
© 2007 - 2025 nakanapie.pl