Sezonowa dziewczyna recenzja

Sezonowa dziewczyna

Autor: @tomzynskak ·2 minuty
2025-06-13
Skomentuj
1 Polubienie
Czy wierzysz, że raj może skrywać piekło? Bo właśnie z takim pytaniem przyjdzie się zmierzyć podczas lektury „Sezonowej dziewczyny” Jenny Blackhurst - thrillera psychologicznego, który tylko pozornie pachnie solą i wakacjami. W rzeczywistości to opowieść o samotności, zniknięciach i systemowym milczeniu wobec krzywdy.

Czytałam tę książkę z niepokojem ściskającym gardło. Bo Jenny Blackhurst - autorka znana z „Tak cię straciłam” i „Zanim pozwolę ci wejść” - tym razem serwuje nam coś, co z jednej strony hipnotyzuje malowniczym klimatem Martha’s Vineyard, a z drugiej poraża ciemną stroną ludzkiej natury.

Główną bohaterką jest Holly - dwudziestokilkuletnia Brytyjka, która po tragedii rodzinnej rzuca wszystko i zatrudnia się na amerykańskiej wyspie jako sezonowa pracownica. Ma być wakacyjnie, lekko, beztrosko. Ale szybko okazuje się, że raj nie istnieje. Kiedy Holly nagle przestaje odpowiadać na wiadomości, a jej starsza siostra Claire przylatuje do USA, zaczyna się coś, co najbardziej przypomina… sen, z którego nie można się obudzić. Koszmar. I to taki, który rozwija się powoli, niepostrzeżenie, aż w końcu pochłania bez reszty.

Autorka mistrzowsko buduje napięcie - nie poprzez spektakularne zwroty akcji (choć ich nie brakuje), ale przez atmosferę. Duszną. Klaustrofobiczną. Zderzenie wakacyjnej scenerii z narastającym niepokojem działa tu piorunująco. Każda impreza na plaży, każdy uśmiech bogatych dzieciaków, każdy gest - wszystko zaczyna mieć drugie dno. Blackhurst pokazuje, jak łatwo zbagatelizować sygnały ostrzegawcze, jak szybko można zniknąć w świecie, który bardziej dba o wizerunek niż o ludzi.

Świetnie skonstruowane są też dwie perspektywy: Claire i Holly. Dzięki temu mamy szansę spojrzeć na wydarzenia z różnych punktów widzenia - i nie raz się zaskoczyć. Mnie uderzyła szczególnie samotność Claire, jej desperacja, nieustępliwość i bezsilność wobec systemu, który zbyt często zawodzi. Bo kiedy kobieta znika, zbyt łatwo uznać, że „sama tego chciała”.

To nie jest thriller, który po przeczytaniu odkłada się na półkę i zapomina. To historia, która zostaje w głowie. Wgryza się w skórę. Zmusza do myślenia: o tym, jak traktujemy kobiety, jak wiele rzeczy uznajemy za „normalne”, bo tak wygodniej. A przecież to właśnie przez takie „normalności” dzieją się tragedie.

„Sezonowa dziewczyna” to książka dla tych, którzy szukają emocji, ale nie tylko tych łatwych i oczywistych. To historia, która porusza, boli, ale też daje nadzieję. Bo czasem trzeba sięgnąć dna, żeby sięgnąć prawdy.

Ocena: 8,5/10 - wciąga, wzrusza i nie pozwala przejść obojętnie. Jeśli lubisz thrillery, które pozostawiają ślad - nie możesz jej przegapić.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sezonowa dziewczyna
Sezonowa dziewczyna
Jenny Blackhurst
7.9/10

To będzie niezapomniane lato… Martha’s Vineyard – niewielka wyspa na Atlantyku, położona około stu kilometrów na południe od Bostonu w stanie Massachusetts. To tu od dziesięcioleci przyjeżdżają na w...

Komentarze
Sezonowa dziewczyna
Sezonowa dziewczyna
Jenny Blackhurst
7.9/10
To będzie niezapomniane lato… Martha’s Vineyard – niewielka wyspa na Atlantyku, położona około stu kilometrów na południe od Bostonu w stanie Massachusetts. To tu od dziesięcioleci przyjeżdżają na w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jenny Blackhurst w swojej powieści zabiera nas na słoneczną, malowniczą wyspę Martha’s Vineyard, znaną z tego, że od lat przyciąga bogatych i wpływowych. Ale pod powierzchnią luksusu i sielskich waka...

@carlottad_book @carlottad_book

Wiecie co zrobiłam zaraz po skończeniu tej powieści? Zadzwoniłam do syna, który akurat przebywa w Portugalii. Chciałam tylko usłyszeć jego głos i upewnić się, że wszystko u niego w porządku. Oj, auto...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Pozostałe recenzje @tomzynskak

Silent Vows
Silent Vows

Czy wierność sobie jest możliwa, gdy twoje życie zależy od milczenia? Znasz ten moment, kiedy sięgasz po książkę w nadziei na mafijną jazdę bez trzymanki, a dostajes...

Recenzja książki Silent Vows
Jeszcze sześć takich czerwców
Jeszcze sześć takich czerwców

Pamiętasz swój ostatni czerwiec w liceum? Ten pełen pożegnań, niepewności i zaskakująco prawdziwych emocji? „Jeszcze sześć takich czerwców” Daisy Garrison to książka...

Recenzja książki Jeszcze sześć takich czerwców

Nowe recenzje

Prowadził nas los
Prowadził nas los
@bastet:

Od jakiegoś czasu z prawdziwą przyjemnością sięgam po literaturę podróżniczą, choć wcześniej nie przepadałam za tym gat...

Recenzja książki Prowadził nas los
Spóźniony
Spóźniony wyrok
@kasiasowa1:

„Spóźniony wyrok” – książka, która nie daje o sobie zapomnieć. Nieczęsto trafiam na thrillery, które sprawiają, że dos...

Recenzja książki Spóźniony
NIESZCZĘŚCIA W SZCZĘŚCIU
Pułapki losu
@jagodabuch:

Czy szczęście zawsze musi prowadzić do spełnienia? A może bywa ono tylko złudzeniem, które – niczym pułapka – sprowadza...

Recenzja książki NIESZCZĘŚCIA W SZCZĘŚCIU
© 2007 - 2025 nakanapie.pl