Smętny szofer z Alster recenzja

Smętny szofer z Alster - Recenzja

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2022-03-02
Skomentuj
4 Polubienia
Nie wiem, czy to wstyd się przyznać, ale nie czytałam poprzednich tomów tej serii. Jednak pomimo braku wiedzy na temat poprzednich części, szybko odnalazłam się w fabule i w najbliższym czasie planuję nadrobić poprzednie tomy.

O czym jest ta książka? Historia opowiada o tytułowym kierowcy autokaru, który przez złe warunki pogodowe, ulega wypadkowi, razem ze szkolną wycieczką, którą wiózł na narty. Jak można się domyślić, wiele uczniów ginie na miejscu. Po paru latach Albin Runge otrzymuje listy oraz telefony z pogróżkami. Ktoś pragnie, by mężczyzna poniósł karę za tragedię sprzed lat. Inspektor Barbarotii oraz Hackman, muszą wrócić do śledztwa z przeszłości i raz na zawsze rozwiązać zagadkę nieszczęśliwego wypadku. Czy naszym inspektorom uda się rozwiązać sprawę? Kto pragnie zemsty? Co tak naprawdę wydarzyło się tego feralnego dnia?

Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam motyw chęci zemsty w książkach, zdaję sobie sprawę, że jest to już mocno oklepany temat, ale w tej książce pojawił się lekki powiew świeżości, co daje duży plus tej historii. „Smętny szofer z Alster” jest to dobry, a nawet bardzo dobry kryminał, którego akcja dzieje się w swoim własnym rytmie. Niektórych z Was może zrazić zbyt powolna fabuła, jednak według mnie ma ona swoje zalety, ponieważ dzięki temu mogłam lepiej wczuć się klimat i zastosowane, przez autora, opisy miejsc przyrody, zadziałały na moja wyobraźnię.
Mimo, że akcja jest dość powolna, to podczas czytania nie będziecie mieli czasu na ziewanie. Pisarz potrafi pobudzić ciekawość czytelnika i z każdą stroną, chciałam wiedzieć po prostu więcej. Uwielbiam czytać skandynawskie kryminały, ponieważ mają w sobie to coś, ten niespotykany klimat, który nie potrafię znaleźć w innych historiach tego typu.

Pomimo licznych plusów, książka ta zawiera też kilka minusów. Niestety, przez ilość przeczytanych przeze mnie kryminałów, domyśliłam się, w którym kierunku pójdą niektóre wątki, jednak autor wynagrodził mi to całkiem dobrym zakończeniem. Przez ilość przeczytanych książek stałam się zbyt wymagająca, przez co też nie wszystkie wątki do końca mnie kupiły - w kilku z nich znalazłam maleńkie nieścisłości.

Pomimo wspomnianych wyżej wad, mogę polecić „Smetnego szofera z Alster” osobom, które rozpoczynają swoją przygodę z tym gatunkiem. Dzięki powolnemu tempu, książka ta wyróżnia się spośród rzeszy kryminałów, które znajdują się na rynku wydawniczym oraz na pochwałę zasługują serwowane przez autora, nieoczekiwane zwroty akcji, przez które chciałam poznać zakończenie tej historii jak najszybciej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-26
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Smętny szofer z Alster
Smętny szofer z Alster
Håkan Nesser
7.3/10
Cykl: Inspektor Barbarotti, tom 6

Inspektor Gunnar Barbarotti powraca! Właściwie to nie powinienem żyć – pisze w swoim dzienniku w 2012 roku były wykładowca uniwersytecki i kierowca autokaru, Albin Runge. Kiedy więc ktoś grozi mu ...

Komentarze
Smętny szofer z Alster
Smętny szofer z Alster
Håkan Nesser
7.3/10
Cykl: Inspektor Barbarotti, tom 6
Inspektor Gunnar Barbarotti powraca! Właściwie to nie powinienem żyć – pisze w swoim dzienniku w 2012 roku były wykładowca uniwersytecki i kierowca autokaru, Albin Runge. Kiedy więc ktoś grozi mu ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powrót do inspektora Gunnara Barbarottiego i jego najbliższej współpracowniczki, Evy Backman. To już szósta książka w serii z Barbarottim i chociaż intryga kryminalna jest niezależna od innych książe...

@almos @almos

Albin Runge przez kilka lat próbował zrobić doktorat, ale ostatecznie kariera naukowa mu nie wyszła. Został wtedy kierowcą autobusu, a właściwie autokaru wycieczkowego. Pewnego razu, wioząc dzieci na...

@Meszuge @Meszuge

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Zabić Ukrainę
„Słonko świeci, ptaszki śpiewają, ludzie się zabijają...”

Od samego początku ludzkość była świadkiem licznych konfliktów, które zazwyczaj miały miejsce gdzieś daleko, na obrzeżach naszej codzienności. Jednakże, czasem wojna sta...

Recenzja książki Zabić Ukrainę
Kobieta, która skłamała
„W końcu ma swój dom marzeń... Jednak ktoś chce ujawnić prawdę...”

Wchodząc w świat „Kobiety, która skłamała” autorstwa Claire Douglas, przygotujcie się na emocjonującą podróż przez labirynt tajemnic i napięcia, którego efektem jest prz...

Recenzja książki Kobieta, która skłamała

Nowe recenzje

Zapomniane na śmierć
Sprawiedliwość musi zwyciężyć
@Eufrozyna:

"Zapomniane na śmierć" to książka, która przenosi czytelnika w przyszłość roku 2061 do Nowego Jorku. Akcja rozpoczyna s...

Recenzja książki Zapomniane na śmierć
Pięknym za nadobne
Pięknym za nadobne
@SunaiConte:

Po książki autorki sięgałam już nie jeden raz i nigdy się nie zawiodłam dlatego wiedziałam, że i ta książka taka właśni...

Recenzja książki Pięknym za nadobne
Pocałunki w ciemności
Pocałunki w ciemności
@marcinekmirela:

RECENZJA „POCAŁUNKI W CIEMNOŚCI” AUTOR: NELL GRUDZIEŃ WYDAWNICTWO: ALE „Muzyka była ogromną potęgą, a j...

Recenzja książki Pocałunki w ciemności
© 2007 - 2024 nakanapie.pl