Spokój doskonały recenzja

"Spokój doskonały"

Autor: @miedzystronami ·4 minuty
2011-09-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Kibuc jest wspólnotą mieszańców, zakładającą połączenie wszelkich aktywności życiowych, wspólne uczestniczenie w życiu społeczności, w życiu innych. Ludzie tu tworzą jedność, żyjącą na wzajem swoim życiem - brak tu prywatności i intymności, rozumianej w ten sam sposób jak u nas. O wszystkim decyduje sekretarz kibucu, zezwala na jego opuszczenie lub nie, przydziela pracę i obowiązki. Z założenia wartościami nadrzędnymi są tu braterstwo, radość, wolność, sprawiedliwość. Ale nie brak również zwyczajnej ludzkiej zawiści, zazdrości, skandali i plotek.

Właśnie w kibucu rozgrywa się akcja powieści, tutaj ludzie żyją innym rytmem, inaczej pojmują świat i życie. W kibucu mogą osiągnąć tytułowy spokój doskonały, poprzez życie w zgodzie z samym sobą i otoczeniem. Kibuc narzuca jednak pewien sposób życia, normy i zasady, którym trzeba się podporządkować. A nie każdy chce żyć stylem życia narzuconym przez środowisko i otoczenie. Tak jak Jonatan Lipszyc, główny bohater powieści, choć w rzeczywistości jest ich tu wielu.
Jonatan znudził się swoją egzystencją w tym hermetycznym, zamkniętym i uporządkowanym środowisku. Ma dość rutyny, chce odpocząć od nakazów, wyznaczających tor jego życia. Ma wciąż poczucie zmarnowanego czasu, braku sensu i celu. Żyje „obok” ze swoją żoną Rimoną, która wciąż opłakuje nieudaną ciążę i śmierć ich córki. Jonatan chce uciec, wierzy, że gdzieś ktoś lub coś na niego czeka i musi się spieszyć, żeby się nie spóźnić. Bo każdy człowiek musi taką decyzję podjąć, jeśli czuje, jeśli wie i nie potrafi już dłużej trwać przy dotychczasowym życiu. W Jonatanie trwa prawdziwa gonitwa myśli. Wielokrotnie autor przedstawia nam tok jego rozumowania, pozwala zapoznać się ze wszystkimi „za” i „przeciw”, ukazuje, co kieruje bohaterem, co go powstrzymuje. Trwa to dość długo, bo nawet sam przed sobą Jonatan nie chce się do pewnych rzeczy przyznać, nie chce ich nazwać, a tym bardziej wypowiedzieć je głośno.

Z decyzją zwleka również kiedy to przybywa do ich kibucu nieznajomy - Azaria Gitlin.
Azaria jest całkowitym przeciwieństwem Jonatana. Entuzjasta, pełen życia i energii o nieznanej, aczkolwiek na pewno trudnej, przeszłości, marzący o życiu w tej społeczności. Zdecydowanie przemądrzały, wielbiący porządek i nie wierzący w przypadek. Sprawia wrażenie zarozumiałego, a w rzeczywistości samotny, pragnący bliskości i zrozumienia.
Wie, czego chce, pewny jest siebie i zna swoją wartość. Ambitny, czasem aż do przesady.

Jonatan akceptuje jego obecność, toleruje jego relacje z żoną, które przemieniają się w najzwyklejszy romans. Akceptuje to, bo to pozawala osiągnąć wszystkim ten właśnie upragniony spokój. A Jonatan podejmując ostateczną decyzję o odejściu ma czyste sumienie, oddając żonę i wszystko, co posiada w dobre ręce. Mamy tutaj zaprezentowany klasyczny trójkąt, przedziwny jak dla mnie, nie rozumiem zupełnie postępowania głównego bohatera, lekkości, z jaką oddaje wszystko obcemu człowiekowi. Ale chyba tylko na taką okazję czekał.
Wyruszywszy w końcu w podróż, w poszukiwaniu siebie, Jonatan odkrywa skrywane w sobie i nie ujawnione wcześniej emocje, widzi dokładnie niespełnione marzenia, rozwiane złudzenia. Czy osiąga spokój? Czy rzeczywiście poza kibucem jest w stanie go odnaleźć i być szczęśliwym?

Na tle i w cieniu przeszłych i nadchodzących wydarzeń wojennych w konflikcie Izraela z Syrią, gdy bohaterowie uczestniczyli w wojnie i wciąż nią żyją i ona żyje w nich, narrator opisuje skomplikowane relacje międzyludzkie, przedstawia konflikt pokoleń między ojcami i synami, z których Ci pierwsi kierują się innymi wartościami, jako że sami tworzyli i budowali swój kraj, a nie mogą zrozumieć beztroskich i bezideowych młodych.
Narracja jest prowadzona bardzo wolno, z perspektywy wielu bohaterów. Czasem gdy rozpoczyna się kolejny akapit, nie wiadomo, kto mówi, trzeba poczekać, wczytać się w jego przemyślenia, domyśleć się. Niesamowicie podobały mi się „dialogi” jakie prowadzą bohaterowie. To jakby dialog w monologu, gdy słowa płyną jednym strumieniem, a osoba mówiąca, mówi również za swojego rozmówcę, jednocześnie powtarzając jego pytania lub uprzedzając je i od razu na nie odpowiadając. Bardzo ciekawy zabieg.
Mnóstwo tu słów, każde jest starannie dobrane. Wielokrotnie układają się zarówno w niezwykle barwne i obszerne (czasem może zbyt) opisy np. przyrody, otoczenia, lub długie ciągi biegnących myśli, które doskonale oddają charakter jakże żywych i prawdziwych bohaterów.

Wiele pytań: Czy rzeczywiście konieczne jest podporządkowanie się normom i rutynie? Czy to nie od człowieka zależy jak będzie żył, jak będzie w danym miejscu się odnajdywał? I czy uda mu się zrealizować marzenia? Czy człowiek może żyć tak, by uniknąć poczucia straconego czasu, by nie żałować, że czegoś nie zrobił albo że postąpił niewłaściwie? A odpowiedzi i interpretacja należą tylko do czytelnika i nie są proste.

Oprócz realiów życia w kibucu znajdziemy tu wiedzę o zwykłym człowieku. O jego zagubieniu, o poszukiwaniu odpowiedzi na pytania, o jego próbie wybrania tego, co dobre i potrzebne, o popełnianiu błędów. Nie czyta się łatwo. Można zagubić się w obszernych przemyśleniach, kiedy wątki i tematyka wielokrotnie się zmieniają. Trzeba mieć czas, trzeba się całkowicie poświęcić lekturze. Mi ułatwiła to bezsenna noc.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spokój doskonały
Spokój doskonały
Amos Oz
6.5/10
Seria: Mistrzowie Prozy

Jest rok 1965. Jonatan Lipszyc, rozczarowany egzystencją w kibucu i swym małżeństwem, postanawia opuścić rodzinną wieś. W tym samym czasie przybywa tu Azaria Gitlin, młody człowiek, pragnący żyć w gro...

Komentarze
Spokój doskonały
Spokój doskonały
Amos Oz
6.5/10
Seria: Mistrzowie Prozy
Jest rok 1965. Jonatan Lipszyc, rozczarowany egzystencją w kibucu i swym małżeństwem, postanawia opuścić rodzinną wieś. W tym samym czasie przybywa tu Azaria Gitlin, młody człowiek, pragnący żyć w gro...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @miedzystronami

Sztuka wskrzeszania
Sztuka wskrzeszania

Przenieśmy się na chwilę w lata 40-te XX wieku na chilijską pustynię i do małych chilijskich miasteczek, gdzie ludzie w euforii i prawie ekstazie oczekują na odwiedziny p...

Recenzja książki Sztuka wskrzeszania
Światła września
Światła września

Powieścią Światła września zakończyłam swoją przygodę z trylogią Carlosa Ruiza Zafona. Po raz kolejny w jego świecie czułam się doskonale, dałam się pochłonąć magii, poz...

Recenzja książki Światła września

Nowe recenzje

Nadzieja w spiżarni ukryta
W poszukiwaniu siebie
@emol:

„Nadzieja w spiżarni ukryta” to powieść nietypowa, bo składająca się jakby z dwóch powieści. Każda z części pisana jest...

Recenzja książki Nadzieja w spiżarni ukryta
Złodziej mojego serca
Złodziej mojego serca
@zaczytana_k...:

Rocklin dziedziczka,córka najsłynniejszego człowieka,który w ryzach trzyma pół kraju i członkini prestiżowej uczelni Gr...

Recenzja książki Złodziej mojego serca
Powiedz, żebym został
projekt rodzina
@agnban9:

Od kiedy zobaczyłam tylko zapowiedź tej książki, wiedziałam, że muszę ją poznać. "Powiedz, żebym został" Hannah Bonam-Y...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
© 2007 - 2024 nakanapie.pl