„Szept ognia” – gdy magia zderza się z misją i uczuciami, czyli tajemnice, dwór i dziewczyna z misją. Jeśli myślisz, że książki fantasy już niczym cię nie zaskoczą, czas sięgnąć po „Szept ognia” Pauliny Hendel. Autorka znana z serii „Zapomniana księga” oraz „Żniwiarz” powraca z nową historią, która łączy w sobie magię, dworskie intrygi i bohaterkę z charakterem. Ta powieść to jak połączenie „Zabójczych umiejętności” z „Igrzyskami śmierci”, ale z własnym, niepowtarzalnym klimatem.
Poznajcie naszą główną bohaterkę, Zoyę – dziewczynę wychowaną w cieniu wojny i spisków. Zostaje wysłana jako szpieg do niebezpiecznego Dworu Eld Verianich, by odkryć sekrety, które mogą zmienić losy świata. I tu zaczyna się jazda bez trzymanki! Dwór to nie tylko piękne sale i uśmiechnięte twarze – to miejsce, gdzie kłamstwo jest codziennością, a każdy ruch może zakończyć się zdradą.
Zoya wchodzi w ten świat z misją, ale szybko okazuje się, że to ona sama będzie musiała zadecydować, kim naprawdę chce być. Czy nadal tylko narzędziem? A może kimś, kto potrafi wpłynąć na losy nie tylko swoje, ale i całego królestwa? Najciekawsze jest to, że Zoya nie jest idealna – i właśnie za to ją lubię. Popełnia błędy, daje się ponieść emocjom, ale potrafi też zawalczyć, kiedy trzeba. Jest odważna, ale nie bezmyślna. Silna, ale nie pozbawiona serca. A co najważniejsze – jej rozwój jako postaci jest naprawdę wiarygodny i wciągający, co sprawia, że większość z nas może się z nią utożsamiać.
Jednym z najbardziej oryginalnych elementów tej książki jest wewnętrzny głos Zoyi – taki… szept w jej głowie. Czasem pomaga, czasem przeszkadza, często ironizuje. Czy to druga osobowość? Klątwa? Magia? Tego dowiecie się sami, ale muszę przyznać, że to rozwiązanie dodaje głębi całej historii. To nie tylko fantasy – to także opowieść o walce z samą sobą i o próbie odnalezienia własnej tożsamości. Nie mogę też nie wspomnieć o wątku romantycznym, który, choć nie jest nachalny, wprowadza dodatkowe emocje. Zoya poznaje dwóch chłopaków, ale więcej nie zdradzę – powiem tylko: nie wszystko jest takie, jak się wydaje! <3.
Poznajcie Kael (Kruk) strażnik granic, tajemniczy, mroczny, trochę niebezpieczny (czyli typ, który wiele osób pokocha od razu). Kolejnym bohaterem jest Solen – jasnowłosy dziedzic, z pozoru beztroski, ale zdecydowanie z własnymi sekretami. Takiej trójki to ze święcą szukać. Klimat książki jest mroczny, ale nieprzytłaczający. Fabuła zaskakuje, zwroty akcji są dobrze rozplanowane, a styl autorki jest przystępny i lekki, dzięki czemu książkę czyta się bardzo szybko – a potem ma się ochotę na więcej. Na szczęście to dopiero pierwszy tom serii! Autorka utrzymuje wysoki, fantastyczny poziom, jak w poprzednich książkach. „Szept ognia” to świetna lektura dla nastolatków i młodych dorosłych, którzy lubią silne kobiece postacie, intrygi, tajemnice, lekki romans oraz fantasy z klimatem.
Jeśli lubisz książki, w których bohaterowie mają coś więcej do powiedzenia niż tylko „ratujmy świat”, to Zoya i jej historia są właśnie dla ciebie. Paulina Hendel stworzyła coś naprawdę świeżego, emocjonującego i wciągającego – a ja nie mogę się doczekać kontynuacji. A Ty? Po prostu polecam z całego serca i już nie mogę doczekać się kolejnej części.