Tamtej deszczowej nocy recenzja

Tamtej deszczowej nocy

Autor: @iza.81 ·2 minuty
2025-06-18
Skomentuj
5 Polubień
Dawno nie czytałam książki, w której bohaterem byłby strażak. Teraz rozumiem skąd taka, a nie inna grafika na okładce. Ale to nie wszystko. Emocje, jakich będziemy świadkiem, również do niej nawiązują. Wszystko bowiem zaczyna się od burzy... i w zasadzie na burzy kończy.

"Kochałam deszcz i nienawidziłam zarazem. Dla mnie stanowił symbol tego, co mnie doszczętnie zniszczyło, a jednocześnie tego, co mnie uratowało…"

Akcja została osadzona w małym teksańskim miasteczku (swoją drogą barwnie nakreślonym), co bardzo lubię spotykać w książkach. Niby każdy wie o wszystkich wszystko, a jednak są sprawy, które pozostają nieodkryte. Dochodzi tu do spotkania po latach Evelyn i Camerona. Mamy motyw kłamstw i tajemnic oraz drugiej szansy. Ale czy zawsze warto ją dawać? Czy można wybaczyć każdy błąd? Dlaczego Cameron zniknął? Czy prawda nie okaże się zbyt bolesna, by ją udźwignąć? Będzie oczyszczająca czy niszcząca? Istotna okazała się tu postawa najbliższych naszych bohaterów. Oczywistym jest, że niezależnie od dokonywanych przez nas wyborów, oni zawsze powinni stać po naszej stronie, wspierać i chronić. Niestety w tym przypadku tak nie było.

Podczas lektury pojawia się mnóstwo pytań, niewiadomych, niedopowiedzeń i napięcia. Autorka stopniowo odkrywa przed nami kolejne elementy fabuły i daje odpowiedzi. Postaci wykreowano wiarygodnie. Odczuwają ból, żal, gniew, nienawiść, rozczarowanie, strach. Evelyn to dziewczyna, która wiele przeszła w życiu. Bez problemu możemy ją zrozumieć, mimo iż początkowo momentami dziwnie się zachowywała. Zamiast postawić na rozmowę, ciskała gromami. Muszę przyznać, iż przez krótki moment dość surowo oceniłam Camerona. Ale jak się okazało, facet padł ofiarą manipulacji. Jego noty u mnie poszybowały w górę i już nic nie było w stanie zmienić mojego zdania o nim. Zaczęłam mu mocno kibicować w walce o Evelyn. A trzeba przyznać, że starał się jak mało kto. No po prostu... facet z marzeń każdej kobiety.

"Czułam, że moje zamrożone serce ponownie rozpada się na kawałki. Kiedy spoglądałam w jego oczy ostatni raz, wyglądał tak, jakby i jego serce pękło… On jednak go nie miał."

Miłość nie zawsze przychodzi w porę. Nie wtedy, gdy jesteśmy na nią gotowi. Czasem musi nas przeczołgać, abyśmy zrozumieli, co jest dla nas ważne. Miłość to szczerość, słuchanie, zrozumienie i wybaczenie. A pozwolenie sobie na szczęście to też sztuka.

"Tamtej deszczowej nocy" to pełna emocji i wzruszeń historia złamanych serc. To lektura o nieprzemyślanych decyzjach, intrydze, trudnej walce, winie i przebaczeniu oraz miłości silniejszej niż wszystko inne. To książka o tym, że w porę trzeba znaleźć w sobie odwagę, by zmierzyć się ze swoimi demonami i prawdą. Co wydarzyło się podczas jednej najpiękniejszej nocy? Sprawdźcie!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-06-18
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tamtej deszczowej nocy
Tamtej deszczowej nocy
"A.P. Mist"
8.8/10

Deszczowa noc rozpaliła ogień namiętności, który na zawsze odmienił ich życie W małym teksańskim miasteczku, gdzie wszyscy się znają, tajemnice skrywane są głęboko pod powierzchnią codziennego życia...

Komentarze
Tamtej deszczowej nocy
Tamtej deszczowej nocy
"A.P. Mist"
8.8/10
Deszczowa noc rozpaliła ogień namiętności, który na zawsze odmienił ich życie W małym teksańskim miasteczku, gdzie wszyscy się znają, tajemnice skrywane są głęboko pod powierzchnią codziennego życia...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek „Nie można zawrócić rzeki, ale można zmienić jej bieg. Trzeba tylko trochę wysiłku.” Związek dwojga osób to przede wszystkim sztuka kompromisów, umiejętność rozmowy, otwartości i szczer...

@Mirka @Mirka

Współpraca Recenzencka @waspos Witajcie moliki , lubicie deszcz? Ja kocham ,szczególnie wtedy ,kiedy mogę pod kocykiem z kawką poczytać ♥️ Bal absolwentów, deszczowa noc i dziewczyna, którą zawiódł...

@kawka.zmlekiem @kawka.zmlekiem

Pozostałe recenzje @iza.81

Emerytki w akcji
Emerytki w akcji

W "Emerytkach w akcji" Dagmara Rek połączyła losy trzech bohaterek ze swoich poprzednich książek: "Osiedlowy monitoring", "Osiedlowy monitoring. Powrót Halinki", "Babcie...

Recenzja książki Emerytki w akcji
Apetyt na miłość
Apetyt na miłość

Główna bohaterka - Magda to kobieta, która mierzy się ze zdradą i rozstaniem z chłopakiem oraz poczuciem odrzucenia. Do tego dochodzą jeszcze problemy w pracy czy trudne...

Recenzja książki Apetyt na miłość

Nowe recenzje

Prowadził nas los
Prowadził nas los
@bastet:

Od jakiegoś czasu z prawdziwą przyjemnością sięgam po literaturę podróżniczą, choć wcześniej nie przepadałam za tym gat...

Recenzja książki Prowadził nas los
Spóźniony
Spóźniony wyrok
@kasiasowa1:

„Spóźniony wyrok” – książka, która nie daje o sobie zapomnieć. Nieczęsto trafiam na thrillery, które sprawiają, że dos...

Recenzja książki Spóźniony
NIESZCZĘŚCIA W SZCZĘŚCIU
Pułapki losu
@jagodabuch:

Czy szczęście zawsze musi prowadzić do spełnienia? A może bywa ono tylko złudzeniem, które – niczym pułapka – sprowadza...

Recenzja książki NIESZCZĘŚCIA W SZCZĘŚCIU
© 2007 - 2025 nakanapie.pl