Teściowe i fałszywy papież recenzja

Uratujmy Watykan

Autor: @beatazet ·2 minuty
2025-06-24
Skomentuj
1 Polubienie
Alkowi Rogozińskiemu po raz kolejny udało się połączyć pozornie nieprzystające do siebie elementy: papieski Watykan, dwie ekscentryczne teściowe i wątek zamachu z politycznym podtekstem. „Teściowe i fałszywy papież” to kontynuacja bestsellerowej komedii kryminalnej „Teściowe muszą zniknąć”, ale równie dobrze sprawdzi się jako samodzielna lektura. Powieść wciąga od pierwszych stron, dostarczając nie tylko rozrywki, ale i zaskakujących zwrotów akcji.

Na pierwszy plan wychodzą tu znane już czytelnikom postacie: Kazimiera Niedzielska i Maja Wrzesińska – dwie kobiety, których temperamenty różnią się jak ogień i woda, a które tym razem łączy wspólny cel: udział w uroczystościach inauguracji nowego papieża w Rzymie. Marceli III – młody, charyzmatyczny i postępowy duchowny – zyskuje ich entuzjastyczne poparcie. Jednak zamiast uroczystej podróży i duchowego uniesienia, bohaterki zostają wciągnięte w międzynarodową intrygę, której stawką jest życie głowy Kościoła.

Rogoziński z właściwym sobie humorem portretuje świat politycznych zakulisowych gier i religijnych kontrowersji. Nie brak tu ironii, złośliwych obserwacji i celnych ripost, które rozbrajają nawet najbardziej napięte momenty. Styl autora jest lekki, dynamiczny i niezwykle obrazowy – dzięki czemu czytelnik z łatwością wyobraża sobie zarówno kolorowe rzymskie uliczki, jak i chaos, który wywołują polskie teściowe w samym sercu Watykanu.

Dużym atutem powieści są bohaterki. Kazimiera i Maja to nie tylko źródła nieustannego komizmu, ale też postacie pełne życia i energii. Ich interakcje – pełne przekomarzań, sprzeczek i wspólnych akcji ratunkowych – tworzą prawdziwy komediowy duet, który momentami przypomina klasyczne pary z filmów typu „buddy movie”. Ich relacja rozwija się w tle całej historii, a mimo komediowego tonu, autor potrafi przemycić w niej także bardziej refleksyjne nuty.

Intryga kryminalna, choć nieco absurdalna – celowo i z przymrużeniem oka – trzyma w napięciu. Rogoziński nie boi się wyśmiewać zarówno kościelnych ceremoniałów, jak i teorii spiskowych, tworząc przy tym fabułę pełną fałszywych tropów, zakamuflowanych złoczyńców i niespodziewanych sojuszników. Czytelnik do końca nie jest pewien, kto tak naprawdę mówi prawdę, a kto odgrywa swoją rolę na potrzeby większego planu.

„Teściowe i fałszywy papież” to świetna propozycja dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż typowego kryminału. To opowieść lekka, ale niegłupia; zabawna, ale nie pozbawiona przesłania. Rogoziński udowadnia, że humor i sensacja mogą iść w parze, a kobiety po pięćdziesiątce potrafią uratować świat… albo przynajmniej Watykan.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-06-24
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Teściowe i fałszywy papież
Teściowe i fałszywy papież
Alek Rogoziński
7.8/10

Kiedy umiera znany z konserwatywnych poglądów papież Urban IX, a na jego miejsce wybrany zostaje młody i postępowy Marceli III, Rzym przygotowuje się do wielkiej fety z okazji inauguracji jego pontyf...

Komentarze
Teściowe i fałszywy papież
Teściowe i fałszywy papież
Alek Rogoziński
7.8/10
Kiedy umiera znany z konserwatywnych poglądów papież Urban IX, a na jego miejsce wybrany zostaje młody i postępowy Marceli III, Rzym przygotowuje się do wielkiej fety z okazji inauguracji jego pontyf...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chyba każdy, kto miał już okazję poznać nietypowy duet z powieści Alka Rogozińskiego, czyli teściowe, z szybszym biciem serca wygląda kolejnego tytułu z tej serii. Tak więc one powróciły. I zn...

@renata.chico1 @renata.chico1

Pozostałe recenzje @beatazet

Szpiedzy Watykanu. Tajne służby w Kościele
Szpiedzy w Watykanie

Ulrich Nersinger, znany watykanista, zabiera czytelnika w podróż przez mroczne korytarze historii Kościoła katolickiego, odsłaniając zaskakujący i często pomijany aspekt...

Recenzja książki Szpiedzy Watykanu. Tajne służby w Kościele
My
Finał romansu

„My” to kontynuacja bestsellerowego romansu „On”, który zachwycił czytelników emocjonalną szczerością, ciepłem i chemiczną reakcją pomiędzy głównymi bohaterami. Sarina B...

Recenzja książki My

Nowe recenzje

Immunitet
Immunitet
@greta.zajko:

Za twórczością Pana Remigiusza Mroza ciężko nadążyć. Pomimo tego, że jego książki osaczają nas jak komary w letnie, maz...

Recenzja książki Immunitet
Polonista. Akt 2
Powrót do rany — czyli ciąg dalszy bez ukojenia.
@Anna_Szymczak:

Drugi akt zawsze bywa trudniejszy. Po mocnym debiucie czytelnik oczekuje czegoś więcej: nie tylko kontynuacji, ale ro...

Recenzja książki Polonista. Akt 2
Córka agencji
Agencja #2
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Prószyński i S-ka* Byłam ciekawa tej książki, jeszcze zanim dowiedziałam się, że ...

Recenzja książki Córka agencji
© 2007 - 2025 nakanapie.pl