Utraceni recenzja

Utraceni - Recenzja

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2021-12-31
Skomentuj
1 Polubienie
Tym razem na celownik wzięłam pierwszą część serii kryminalnej ECHO, czyli „Utraceni”. Co to była za przygoda... Mimo, że początek jakoś mocno mnie nie porwał, to czułam , że autor znowu mnie czymś zaskoczy. Lektura ta była inna od pozostałych dzieł pisarza. Przeczytałam tutaj kilka informacji na temat podduszania, narkomanii, czy procesie odczłowieczania - ten ostatni dość mocno mnie poruszył. W tej książce Pan Marcel wziął za cel temat zaginięć ludzi - bardzo ciekawe okazały się statystyki dotyczące osób porwanych pomiędzy niektórymi rozdziałami, co urozmaiciło mi czytanie.

O czym jest ta książka? Opowiada ona o losach Sandy oraz Ignacego, którzy w przeszłości stracili kogoś bliskiego i pomimo upływu czasu nadal chcą poznać prawdę o ich zaginięciu. Oboje prowadzą Agencję Poszukiwań Osób Zaginionych „ECHO”. Pewnego dnia na ich biurko trafia sprawa zaginięcia syna kontrowersyjnego polityka. Bohaterowie podejmują się tego wyzwania, jednak z czasem okazuje się, że zaginięcie Ziemowita może mieć związek z zamordowaniem ojca oraz porwaniem siostry Sandry... To nie jedyny problem czekający na naszych śledczych, sprawę komplikuje fakt, że zleceniodawca zostaje pewnego dnia zamordowany. Co przydarzyło się Ziemowitowi? Czy mężczyzna żyje? Jaki związek z tym wszystkim ma Sandra i jej rodzina?

Po przeczytaniu opisu tej książki liczyła na „lekkość” w twórczości autora, jednak dostałam coś zupełnie innego. Czy mi to przeszkadza? Oczywiście, ze nie! Po raz kolejny przepadłam podczas czytania dzieła tego pana. I to nie tylko za sprawą gnającej jak rollercoaster akcji, ale i tematów poruszonych przez twórcę.

Najbardziej jednak zaciekawiła mnie przeszłość Ziemowita i jego staczanie się na samo dno. Szczerze miałam go za mądrego faceta, jednak pod wpływem dziewczyny sięgnął po narkotyki i się uzależnił. Po czasie nie potrafił nawet rozróżnić co jest prawdą, a co fikcją i po zażyciu dragów pokazywał swoje drugie oblicze, które mnie przerażało!

„Utraceni” cechuje się dużą brutalnością oraz wulgarnością, kiedyś by mi to przeszkadzało, jednak po przeczytaniu takiej ilości książek, potrafiłam delektować się czytaniem tak mocnych opisów zamiast skręcać się z obrzydzenia.

Chyba nie muszę Wam mówić, że z niecierpliwością czekam na kolejny tom tej serii! Z każdą kolejną książką Pana Marcela, widzę, że autor daje sobie coraz większą poprzeczkę, co bardzo mnie cieszy, ponieważ, chyba tylko jedna - jak na razie - książka średnio mi się podobała.

Na koniec chcę tylko Was przestrzec przez braniem narkotyków - uwierzcie mi nie warto. Ja już od dwóch lat walczę z moim nałogiem, którym jest twórczość Mossa i widzicie jak skończyła... A pamiętam, że zaczęło się od wizyty w Empiku w Toruniu i chłopak pokazał mi okładkę oraz opis „Nie odpisuj”...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-25
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Utraceni
Utraceni
"Marcel Moss"
7.7/10
Cykl: Echo, tom 1

Jedni chcą żyć, lecz nie mogą. Inni nie chcą, a muszą... W tajemniczych okolicznościach znika syn kontrowersyjnego działacza społecznego Ryszarda Hajduka. Mężczyzna podejrzewa, że zaginięcie chłopa...

Komentarze
Utraceni
Utraceni
"Marcel Moss"
7.7/10
Cykl: Echo, tom 1
Jedni chcą żyć, lecz nie mogą. Inni nie chcą, a muszą... W tajemniczych okolicznościach znika syn kontrowersyjnego działacza społecznego Ryszarda Hajduka. Mężczyzna podejrzewa, że zaginięcie chłopa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Utraceni" Marcela Mossa to niezwykle emocjonująca powieść kryminalna, która wciąga czytelnika od pierwszych stron i nie pozwala mu oderwać się od lektury aż do samego końca. Moss mistrzowsko buduje ...

@Malwi @Malwi

„𝐔𝐭𝐫𝐚𝐜𝐞𝐧𝐢”, 𝐭𝐨 𝐩𝐢𝐞𝐫𝐰𝐬𝐳𝐲 𝐭𝐨𝐦 𝐬𝐞𝐫𝐢𝐢 „𝐄𝐂𝐇𝐎". Autor nie stroni od przemocy i brutalnych scen. „Jedni chcą żyć lecz nie mogą. Inni nie chcą, a muszą..." ...

@g.sekala @g.sekala

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Distraction
„Witamy w klubie motocyklowym Black Moon!”

W powieści "Distraction" autorstwa Kingi Litkowiec czytelnik zostaje zaproszony do fascynującego świata Caroline Forest, trzydziestoletniej fotografki, która przenosi si...

Recenzja książki Distraction
Hope to Die
Gorsze niż śmierć - recenzja

W świecie literatury kryminalnej istnieje specyficzna magia w odkrywaniu tajemnic i rozwiązywaniu zagadek zbrodni. Kiedy otwieramy strony powieści Cara Hunter, "Gorsze n...

Recenzja książki Hope to Die

Nowe recenzje

Nie tym razem, panie Reid
Romans o sile marzeń, determinacji i miłości
@burgundowez...:

“Nie tym razem, panie Reid” autorstwa Ady Tulińskiej to romans o sile marzeń, determinacji i miłości, która potrafi prz...

Recenzja książki Nie tym razem, panie Reid
Wybrany
Brudna robota
@Zaczytane_koty:

Jesteś szanowanym i cenionym politykiem. Nie jesteś na świeczniku, ale media uważnie śledzą twój ruch. W życiu zawodowy...

Recenzja książki Wybrany
Bądź moją gwiazdą
Jak znaleźć miłość i nie stracić przyjaciół
@candyniunia:

Dzisiaj przychodzę z tą ślicznotką, która dedykowana jest dla młodzieży już od 13 roku życia. Pomijając to, że lubię c...

Recenzja książki Bądź moją gwiazdą
© 2007 - 2024 nakanapie.pl