Złodziejka książek recenzja

W mroku rodzi się światło

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @beatazet ·2 minuty
2025-05-01
1 komentarz
8 Polubień
„Złodziejka książek” Markusa Zusaka to niezwykle poruszająca powieść, która mimo swojego osadzenia w realiach II wojny światowej, opowiada przede wszystkim o potędze słów, znaczeniu literatury i niegasnącej ludzkiej wrażliwości w najciemniejszych czasach. To książka, która zasłużenie znalazła się obok „Dziennika” Anny Frank i „Nocy” Elie Wiesela — dzieł, które nie tylko opisują grozę wojny, ale i uczą człowieczeństwa.

Narratorem opowieści jest Śmierć — postać nietypowa, ironiczna, pełna refleksji. Ten niecodzienny wybór sprawia, że historia nabiera głębi i oryginalności. Śmierć z dystansem, ale i zadumą, opowiada losy Liesel Meminger, dziewczynki, która po śmierci brata i rozłące z matką trafia do rodziny zastępczej w fikcyjnym niemieckim miasteczku Molching. To właśnie podczas pogrzebu brata Liesel kradnie swoją pierwszą książkę – „Podręcznik grabarza”. Nie potrafi jeszcze czytać, ale wkrótce, dzięki pomocy przybranego ojca Hansa Hubermanna, odkryje magię słów.

W miarę jak dorasta, Liesel kradnie kolejne książki — z ognia podczas nazistowskich pokazów siły, z biblioteczki żony burmistrza, a w końcu sama tworzy swoje własne historie. Słowa stają się dla niej ratunkiem, ucieczką i narzędziem zrozumienia świata, który coraz bardziej pogrąża się w chaosie i nienawiści. Kiedy w ich piwnicy zaczyna ukrywać się młody Żyd, Max, życie Liesel zmienia się na zawsze. Między dzieckiem a mężczyzną rodzi się głęboka przyjaźń, oparta na wspólnym opowiadaniu i tworzeniu — mimo lęku i zagrożenia.

Zusak z ogromną czułością buduje świat swoich bohaterów. Postaci drugoplanowe — Hans i Rosa Hubermannowie, Rudy Steiner, Max — są pełnokrwiste, złożone, wiarygodne. Szczególnie mocno wybrzmiewa wątek relacji między Liesel a jej przybraną rodziną – ukazany z wielką delikatnością i bez patosu.

Styl autora, pełen krótkich zdań, poetyckich obrazów i emocjonalnych uderzeń, sprawia, że książkę czyta się intensywnie, czasem niemal z zapartym tchem. Narracja Śmierci przeplata się z brutalnością wojny, codziennym heroizmem zwykłych ludzi i tęsknotą za normalnością. W tej powieści nie brakuje humoru, smutku, nadziei i tragizmu — jak w samym życiu.

„Złodziejka książek” to książka o sile opowieści. Pokazuje, że w świecie, który zdaje się rozpadać, to właśnie słowa mogą być przystanią i schronieniem. Choć to literatura młodzieżowa, trafia równie mocno do dorosłych, skłaniając do refleksji nad historią i ludzką naturą.

To lektura, która zostaje z czytelnikiem na długo. Zasłużenie zdobyła liczne nagrody i uznanie krytyków, a jej ekranizacja tylko potwierdziła jej siłę. To opowieść, którą warto znać — nie tylko jako świadectwo czasów, ale jako przypomnienie, że nawet w najciemniejszych chwilach można odnaleźć światło.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-05-01
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złodziejka książek
11 wydań
Złodziejka książek
Markus Zusak
9.0/10

Liesel Meminger swoją pierwszą książkę kradnie podczas pogrzebu młodszego brata. To dzięki „Podręcznikowi grabarza” uczy się czytać i odkrywa moc słów. Później przyjdzie czas na kolejne książki: płon...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · 17 dni temu
Zgadzam się z Tobą: tej lektury się nie zapomina.

× 1
Złodziejka książek
11 wydań
Złodziejka książek
Markus Zusak
9.0/10
Liesel Meminger swoją pierwszą książkę kradnie podczas pogrzebu młodszego brata. To dzięki „Podręcznikowi grabarza” uczy się czytać i odkrywa moc słów. Później przyjdzie czas na kolejne książki: płon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ludzie zwykle odkładają najważniejsze słowa na później, a ich bliscy odnajdują je w pośmiertnych listach." Markus Zusak "Złodziejka książek" Liesel Meminger swoją pierwszą książkę kradnie podczas ...

@agnieszkamts @agnieszkamts

"Złodziejka książek" Markusa Zusaka, to bardziej złodziejka wolnego czasu i myśli, bo jak zaczęłam z nią swoją przygodę, to cały wolny czas i wiele myśli jej poświęciłem. Wciągnęła mnie niesamowicie ...

@Ilona @Ilona

Pozostałe recenzje @beatazet

Lone Wolf 2: Ogień na wodzie
Gra paragrafowa

„Ogień na wodzie” to drugi tom klasycznej serii książek paragrafowych Lone Wolf autorstwa Joe’go Devera. Po dramatycznych wydarzeniach pierwszej części, „Ucieczki z mrok...

Recenzja książki Lone Wolf 2: Ogień na wodzie
Lone Wolf 1: Ucieczka z mroku
Gra paragrafowa

„Lone Wolf 1: Ucieczka z mroku” autorstwa Joe'go Devera to pierwsza część kultowej serii paragrafowych książek fantasy, która od lat cieszy się niesłabnącą popularnością...

Recenzja książki Lone Wolf 1: Ucieczka z mroku

Nowe recenzje

W północnym lesie
O magii i melancholii w domu, który pamieta wsz...
@urygamaciej:

W północnym lesie” Daniela Masona to jedna z tych rzadkich powieści, które zdają się przenikać do samego sedna ludzkieg...

Recenzja książki W północnym lesie
W sercu porachunków
W sercu mafijnych układów
@iszmolda:

Jednym z najsilniejszych uczuć jest miłość. Każdy przeżywa ją inaczej. U jednych zaczyna się spokojnie przyjaźnią, a uc...

Recenzja książki W sercu porachunków
Wybranka boga słońca
W świecie pradawnych bogów
@whitedove8:

Tak jak Grecy i Rzymianie mieli swoje mity i legendy o bogach oraz herosach, o których uczyliśmy się w szkole, tak i pl...

Recenzja książki Wybranka boga słońca
© 2007 - 2025 nakanapie.pl