Kronika końca świata recenzja

W oczekiwaniu na kolejny koniec świata

Autor: @kingam ·2 minuty
2014-02-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Coraz częściej w rubryce „zainteresowania” pojawia się hasło: podróże. Marzymy o wakacjach w egzotycznych krainach, wojażach po innym, lepszym, jak nam się wydaje, świecie. Przeglądając katalogi, różne oferty, zachwycamy się niesamowitymi krajobrazami, imponującą architekturą. Wreszcie pragniemy poznać kulturę i historię interesującego nas kraju, podziwiając jego mieszkańców. Jakub Mielnik w „Kronice końca świata” przeobraził się w przewodnika, którego misją jest ukazanie, że „gdzie indziej” niczym nie różni się od „tutaj”. A nasze wyobrażenia są tylko wytworem marketingowców i oglądem jedynie wycinka piękna w zepsutym świecie.

Autor prowadzi czytelnika przez kilka krajów, prezentując ważne dla nich wydarzenia historyczno-polityczne, dotykając także spraw religijnych czy kulturowych. Jednak nie tyle chodzi tu o pokazanie przełomowych wydarzeń, co o spotkanie z ludźmi – ich reakcje, emocje, sposoby na życie w określonych warunkach społeczno-obyczajowych. Dla Mielnika historia stanowi jedynie tło, pretekst do opowieści o jednostkach, które niezależnie od długości i szerokości geograficznej zachowują się przerażająco podobnie.

Oprócz faktów z historii, własnych obserwacji mieszkańców, opisów miejsc, które niczym nie przypominają widoków z pocztówek, autor uzupełnił swój utwór o ciekawostki z „życia dawnego”, czyli poruszył m.in. temat wiz. Dla czytelników, którzy w okresie szalonych wypadów Mielnika (zaczął podróż w okresie upadku muru berlińskiego) przeżywali swoje wczesne dzieciństwo lub błądzili gdzieś w kosmosie, nie będąc jeszcze w planach, taka dawka informacji jest niezwykle istotna. by mogli lepiej zrozumieć utwór, dla pokolenia starszego będzie to swoista podróż sentymentalna. Często także. opisując mieszkańców danego miasta, autor konfrontuje ich z Polakami; obala stereotypy, wnika w człowieka i ukazuje całą jego istotę, choćby skrywała ją najgrubsza maska.

Świat widziany oczami Mielnika to krajobraz w ponurych barwach, a jedynymi kolorami, które go ożywiają, jest zieleń dolarów, zamiast ożywczego zdroju kaskadą płynie alkohol, szczęśliwych, wolnych ludzi zastąpili gangsterzy, nędzarze czy korzystający z poluźnienia więzów moralno-obyczajowych samotni pracoholicy, wypełniający pustkę w nocnych klubach. Zamiast wygrzewania się pod palmami lub zwiedzania okazałych budowli wylądujemy w knajpach, brudnych hotelach, podglądając nieczyste interesy możnych tego świata, a egzotycznym zapachem okaże się dym z goździkowych papierosów.

„Kronika końca świata” jest na wskroś realistycznym dokumentem, z którego wypływa pesymistyczny wniosek. Bo nie dość, że ludzie na całym świecie są tak bardzo podobni, to jeszcze zachowują się identycznie mimo upływu czasu. Zmienia się jedynie otoczenie, rozwijający się świat pędzi w szalonym tempie, a ludzie tkwią w swojej mentalności jak zaczarowani, przyczyniając się do nieuchronnego kresu. I tak, przekonuje autor, koniec świata to zjawisko cykliczne, stale napędzane przez jego twórców, przez nas. Książka napisana świetnym stylem, językiem, którego zaczyna brakować we współczesnych publikacjach. Poraża dosadnością, zaskakuje humorem, przeraża trafnym morałem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-02-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kronika końca świata
Kronika końca świata
Jakub Mielnik
8/10

To nie jest opowieść o wspaniałościach egzotycznych krain, ani też opis religijnych wtajemniczeń, modlitewnych młynków i bezzębnych mistyków, podających nam nirwanę na tacy. Nie jest to także ballada ...

Komentarze
Kronika końca świata
Kronika końca świata
Jakub Mielnik
8/10
To nie jest opowieść o wspaniałościach egzotycznych krain, ani też opis religijnych wtajemniczeń, modlitewnych młynków i bezzębnych mistyków, podających nam nirwanę na tacy. Nie jest to także ballada ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Niewątpliwie ta książka jest w stanie wybić czytelnika z normalnego, codziennego rytmu dnia, rozsypać cegiełki układające się w jego głowie w kolorowy obrazek szczęśliwej Ziemi, zamieszkanej przez na...

Pozostałe recenzje @kingam

Zabłądziłam
Nie tylko dla młodzieży

Literatura dziecięca i młodzieżowa niejednokrotnie potwierdziła, że dla czytelników doceniających dobre pióro, niebanalną historię czy oryginalny styl, żadne granice wiek...

Recenzja książki Zabłądziłam
Przysięga królowej
Mistrzowski Gortner

Dobrze napisana powieść historyczna to gwarancja sukcesu na rynku wydawniczym. Czytelnicy chętnie sięgają po książki, które w ciekawy sposób opowiadają o epokowych wydarz...

Recenzja książki Przysięga królowej

Nowe recenzje

Przepowiem ci przyszłość
"Przepowiem ci przyszłość"
@tatiaszaale...:

“W rozpaczy ludzie decydują się na kroki, których czasem gorzko żałują”. Marie nigdy nie miała łatwo, po śmierci matki...

Recenzja książki Przepowiem ci przyszłość
Bojkot
„Czy każdy może być winny?”
@zaczytana.a...:

W powieści "Bojkot" autorstwa Agnieszki Kulbat czytelnik zostaje wprowadzony w świat pełen emocji, dramatycznych wydarz...

Recenzja książki Bojkot
Klucz do szczęścia
"Klucz do szczęścia"
@tatiaszaale...:

“Nie chciała stracić męża. Jeśli teraz by się postawiła albo, co gorsza, powiedziała otwarcie, że nie chce mieć dzieci,...

Recenzja książki Klucz do szczęścia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl