Zostaje w rodzinie recenzja

W rodzinie drzemie ogromna siła, siła która daje nam moc w naszych codziennych zmaganiach z życiem.

Autor: @Justyna_K ·2 minuty
2019-11-25
3 komentarze
11 Polubień
"Zostaje w rodzinie" to obyczajowa opowieść o jednej, zwyczajnej rodzinie, rodzinie jakich wiele. Ot mamy małżeństwo w średnim wieku, dorastające potomstwo oraz pomysłowego i mądrego dziadka wraz z jego  ukochanym acz ciut wkurzającym swym jazgotem i ostrymi ząbkami pupilkiem. Brzmi banalnie i zwyczajnie ? Powiecie zapewne, że to już było, że nic nowego, że utarte schematy itd. I w pewnym sensie będziecie mieć rację, jednak opowieść o rodzinie Koreckich czyta się tak miło i sympatycznie, że można wybaczyć to i owo ;)

Na wstępie przede wszytskim od razu pragnę wyprowadzić was z błędu. Nie jest to opowieść świąteczna, związana ze świętami, wprowadzająca w nastrój świąteczny, zimowa itd. Okładka może wam zasugerować miłą, rodzinną, zimową opowiastkę gdzieś w malowniczych, pokrytych puszystym śniegiem górach,  i z tego opisu zgadzają się tylko dwa pierwsze określenia, czyli miła i rodzinna. Nie wiem dlaczego wydawnictwo zdecydowało się na tak mylącą grafikę. Udało im się tylko jedno, okładka sugeruje ciepłą, sympatyczną opowieść i taką dokładnie dostajemy, jeśli pominąć te kubki z gorącym kakao/kawą na pięknie ośnieżonym górskim stoku ;) 

Cóż mogę wam powiedzieć o rodzinie Koreckich. Ewa i Karol to typowe małżeństwo w średnim wieku. Oboje pracują zawodowo, wychowują dwójkę dorastających dzieciaków i zmagają się z mniejszymi lub większymi problemami. Jakoś im to życie hula i gra, raz bardziej do rytmu , raz troszkę gubią kroki ale całościowo, koniec końców utrzymują się pięknie na powierzchni i nie idą na dno przygnieceni kłopotami i szarą codziennością. Książka przedstawia kilka miesięcy z życia Koreckich, zaczyna się w kiwetniu, a kończy w grudniu. Porusza kilka ważnych problemów np.   rasistowskie zapędy nastoletniego chłopca, pierwszą miłość i nieplanowaną ciążę,  starą miłość, która wdziera się bez pardonu w poukładane małżeńskie szczęście, problem gdy pasja zmienia się w uzależnienie, naświetla jak ważna jest pomoc i wsparcie dla drugiego człowieka, dobre słowo, zwykłe ludzkie zainteresowanie, poświęcenie uwagi, szczególnie gdy ktoś został na tym świecie sam i do tego jeszcze walczy ze śmiertelną chorobą. Ważną postacią w tej powieści jest dziadek. To on, w prosty i mądry sposób, po cichu, nie rzucając się w oczy, prostuje ciut poplątane ścieżki na jakie wkroczyła rodzina Koreckich. 

"Zostaje w rodzinie" to bardzo lekka i przyjemna lektura, problemy poruszane w powieści nie przygnębiają czytelnika, podsuwają za to proste i łatwe rozwiązania, okraszone odrobiną empati, serca i miłości. Czuję tylko lekki niedosyt odnośnie zakończenia. Zbyt szybko i tak ciut nijak. Aż nie mogłam uwierzyć, że nie ma już więcej kartek. 
Z całej tej opowieści wynika morał, że rodzina jest najważniejsza, że nie ważne co się wydarzyło lub co się dopiero ma wydarzyć, ważne aby być razem, rozumieć się, i wzajemnie wspierać i szanować. Ważne aby nasze wybory nikogo nie raniły, by mądrze się wspierać i tym samym dawać siłę i wiarę  w to, że każdy w rodzinie może podąrzać własną ścieżką i jednoczśnie może liczyć na zrozumienie i akceptację. W rodzinie drzemie ogromna siła, siła która daje nam moc w naszych codziennych zmaganiach z życiem. 
P.S. Ja bym chyba nie dała rady z mężem tak uzależnionym od tabletu ;)  Z drugiej strony gdyby odpowiednio rekompensował mi to potem w sypialni, to czemu nie ;) W końcu "każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma". 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-25
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zostaje w rodzinie
Zostaje w rodzinie
Adela Jurowska
8/10

Ciepła i zabawna opowieść o sile rodzinnych więzi. Koreccy to typowa warszawska rodzina mieszkająca na Ursynowie. Matka – Ewa – pracuje jako menedżerka w niedużym osiedlowym ośrodku rekreacyjno...

Komentarze
@emmeneea
@emmeneea · około 5 lat temu
Oho. A już wczoraj pobrałam na czytnik z myślą, iż to kolejna świąteczna opowieść. No nic. Poczeka swoje w kolejce, ale chętnie przeczytam 👌
× 1
@Moncia_Poczytajka
@Moncia_Poczytajka · około 5 lat temu
Też mam ochotę na tę historię, chociaż stawiałam na świąteczne klimaty.
× 1
@WystukaneRecenzje
@WystukaneRecenzje · około 5 lat temu
O! Ostatnio szukałam czegoś w tym stylu, zapisuję sobie :)
× 1
Zostaje w rodzinie
Zostaje w rodzinie
Adela Jurowska
8/10
Ciepła i zabawna opowieść o sile rodzinnych więzi. Koreccy to typowa warszawska rodzina mieszkająca na Ursynowie. Matka – Ewa – pracuje jako menedżerka w niedużym osiedlowym ośrodku rekreacyjno...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Justyna_K

Dom Lalek
Dom lalek...

Jestem świeżo po zakończeniu lektury i mam skrajnie mieszane uczucia. Zakończenie totalnie od czapy ale w związku z przebiegiem fabuły dość adekwatne mimo wszystko. Prze...

Recenzja książki Dom Lalek
Nazajutrz cię odnajdę
"Nazajutrz Cię odnajdę"

Moja przygoda z serią "Za zakrętem" dobiegła końca. Nie wiem czemu ale część drugą i trzecią odebrałam bardziej pozytywnie niż część pierwszą. Ogólnie uważam, że to bard...

Recenzja książki Nazajutrz cię odnajdę

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Samotnie przeciwko ciemności
@Fortunneksi...:

"Samotnie przeciwko ciemności" to bardzo klimatyczna, ale też dosyć skomplikowana gra paragrafowa, która przenosi nas w...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Krąg kobiet pani Tan
Kobiecy krąg dobra
@anna117:

Przepiękna opowieść. Jestem pod wielkim wrażeniem tej wspaniałej książki przedstawiającej losy autentycznej chińskiej l...

Recenzja książki Krąg kobiet pani Tan
Brokat
Miłe zaskoczenie!
@magdalena.r...:

Angelika Waszkiewicz zaskoczyła mnie. Nie spodziewałam się, że „Brokat. Gra świateł” będzie tak wielowarstwową powieści...

Recenzja książki Brokat
© 2007 - 2025 nakanapie.pl