Potomkowie Frankensteina. Nauka straszliwa, fantastyczna i osobliwa recenzja

Wiedza zakazana

Autor: @Shetani ·3 minuty
2014-12-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Duszę szalonego naukowca miałam w sobie od zawsze. Dajcie mi tylko materiał do badań, sprzęt i wpuśćcie do laboratorium, a możecie mnie już nigdy więcej na oczy nie zobaczyć. Nic więc dziwnego, że po książkę „Potomkowie Frankensteina” sięgnęłam z ogromnym zapałem! Ten dopisek – „Nauka straszliwa, fantastyczna i osobliwa” całkowicie porusza te obszary mojego mózgu, które odpowiadają za chęć zostania naukowym szaleńcem, a moje źrenice rozszerzają się jak po zażyciu najlepszego narkotyku na świecie.
Alex Boese w swojej książce prezentuje całe mnóstwo badań, które nigdy nie ujrzały światła dziennego. Eksperymenty przeprowadzane pod ścisłą kontrolą, stanowiące temat tabu, nieprzeznaczone dla ucha i oka ludzkiego. A może i niektóre przeznaczone, ale prawda taka, że ludzie rzadko kiedy interesują się podobnymi rzeczami. W dzisiejszych czasach ich podejście się zmieniło, ale wciąż istnieją tajne laboratoria, a to, co się tam dzieje, nie wychodzi poza ich teren. Jednak część badań prezentowanych przez autora nawet w dzisiejszych czasach wzbudziłaby spore kontrowersje.
„Pozycja, którą trzymacie w dłoniach, to katalog najdziwaczniejszych eksperymentów, jakie kiedykolwiek przeprowadzono. Aby docenić ich niezwykłość, nie trzeba być naukowcem, wystarczy ciekawość świata i upodobanie do dziwactw.”
Tematyka jest naprawdę różnorodna. Obejmuje ona eksperymenty na ludziach, zarówno drastyczne jak i bardziej psychologiczne, z zakresu wielu dziedzin: badanie ludzkiej pamięci, zachowań, instynktu, a ogółem mówiąc, badanie ukrytych zakamarków nas samych i naszej drugiej natury. Nie da się ukryć, że to zwierzęta często stanowiły materiał badawczy dla wielu eksperymentów i tak jest również w tym przypadku – osoby o słabych nerwach, które są naprawdę wrażliwe i zbyt mocno wszystko przeżywają, mogą po prostu nie przebrnąć przez niektóre rozdziały tej książki. W sumie nie ma się co dziwić, kocham naukę, ale chyba nie posunęłabym się do pewnych rzeczy jeśli chodzi o niewinne zwierzaki. Pies z dwoma głowami? Słoń na LSD? Tworzenie hybryd ludzi i zwierząt? Tak, między innymi o tym można tutaj przeczytać, ale nie tylko. Pojawiają się również delikatniejsze historie: o łaskotaniu, o diecie czy o snach. A do tych, które mogą wywołać równie wielkie oburzenie, co zakazane eksperymenty na ludziach i zwierzętach, zaliczyć można z pewnością rozdziały poświęcone popędowi płciowemu i rytuałom godowym – nie tylko u ludzi, również u innych istot eukariotycznych.
Każdy z pewnością znajdzie tutaj coś dla siebie, ale trzeba pamiętać o jednym – autor nie owija w bawełnę. Przedstawia konkretne fakty i najistotniejsze informacje, niczego nie koloryzuje i nie ubarwia. Jedne tematy były bardziej intrygujące, drugie nieco mniej, ale to wszystko kwestia gustów. A samodzielne przeanalizowanie ich i to, czy wzbudzają w nas oburzenie czy też ciekawość, to kwestia perspektywy i nastawienia do życia. O dziwo, jak na zagadnienia naukowe i przytaczanie naukowych artykułów, pan Boese potrafi posłużyć się bardzo przystępnym językiem. A co mi się bardzo spodobało to to, że zainteresowanych odsyła do bibliografii albo odnośników z całymi artykułami. Jeżeli kogoś naprawdę dany eksperyment zainteresował, to ma nieco ułatwione poszukiwanie go.
„Nihil est in intellectu quod non prius in sensu. Nie ma nic w umyśle, czego by wcześniej nie było w zmysłach.”
„Potomkowie Frankensteina” to pozycja ciekawa i interesująca, choć nie wszystkie przedstawione zagadnienia można potraktować jako te podobne tytułowemu potworowi. Nie wpływa to jednak na całkowity odbiór tej pozycji, która jest zaskakująca i intrygująca. Czytałam ją z dużym zaangażowaniem i przyznaję, że nawet we mnie – mimo otwartego umysłu – niektóre badania wzbudziły sprzeczne emocje i lekkie oburzenie. Mimo wszystko moja miłość do szalonej nauki nie została stłumiona… może nawet pokuszę się o stwierdzenie, że uległa pogłębieniu? Polecam wszystkim zainteresowanym, to jest naprawdę dobra, mocna, konkretna i odpowiednio dopracowana pozycja.

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Potomkowie Frankensteina. Nauka straszliwa, fantastyczna i osobliwa
Potomkowie Frankensteina. Nauka straszliwa, fantastyczna i osobliwa
Alex Boese
8/10

Autor przedstawia najdziwniejsze, najśmieszniejsze, najbardziej osobliwe, a często budzące największą grozę eksperymenty w nauce światowej. Opisuje próby ożywiania martwych istot, zimnowojenną rywaliz...

Komentarze
Potomkowie Frankensteina. Nauka straszliwa, fantastyczna i osobliwa
Potomkowie Frankensteina. Nauka straszliwa, fantastyczna i osobliwa
Alex Boese
8/10
Autor przedstawia najdziwniejsze, najśmieszniejsze, najbardziej osobliwe, a często budzące największą grozę eksperymenty w nauce światowej. Opisuje próby ożywiania martwych istot, zimnowojenną rywaliz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Shetani

Nocna Plaga
Zanim plaga zaleje świat...

Po książki Grahama Mastertona sięgam w ciemno. Wiem, że nie zawsze trafię na książkę, która mnie zachwyci całkowicie, jednak jego twórczość jest dla mnie odskocznią od d...

Recenzja książki Nocna Plaga
Losing Hope
Punkt widzenia Holdera

Czy przepadam za ponownym zapoznawaniem się z tą samą, znaną mi już historią, tyle że z punktu widzenia innego bohatera? Niekoniecznie. Nie wiem czemu, ale jakoś nigdy sz...

Recenzja książki Losing Hope

Nowe recenzje

Ulotny zapach czereśni
Ulotny zapach czereśni.
@Malwi:

"Ulotny zapach czereśni" Magdaleny Witkiewicz to wciągająca podróż przez czas i emocje, gdzie wspomnienia splatają się ...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
Krew snajperów
O tych, o których mówi się mało.
@MichalL:

Świetna opowieść o tych, o których mówi się mało. Zwykle są niewidoczni i mocno oddaleni od celu. Jednak są i dla oddzi...

Recenzja książki Krew snajperów
Dream Lake
Pasja ponad wszystko
@paulina0944:

Margo bierze udział w obozie musicalowym, zaś Tobi na obozie komputerowym. Obydwa odbywają się nad jednym jeziorem. Dla...

Recenzja książki Dream Lake
© 2007 - 2024 nakanapie.pl