Mów mi Win recenzja

Win przejmuje stery

TYLKO U NAS
Autor: @boberw89 ·1 minuta
2025-05-15
Skomentuj
1 Polubienie
„Mów mi Win” to książka, która doskonale pokazuje, co się dzieje, kiedy autor daje głos postaciom zazwyczaj stojącym nieco z boku – i co się dzieje, kiedy ta postać ma więcej charyzmy niż cała sala rozpraw. Windsor Horne Lockwood III, znany jako Win, był dotąd dodatkiem, cieniem, kontrapunktem dla Myrona Bolitara – ekscentryczny, brutalny, nieprzenikniony. Teraz jednak przejmuje całą scenę. I nie bierze jeńców.
Styl narracji zmienia się diametralnie. Coben pozwala Winowi mówić w pierwszej osobie, co jest zabiegiem nie tylko udanym, ale wręcz koniecznym – bo to postać, która musi przemawiać bezpośrednio, z całą swoją bezczelnością, inteligencją i chłodną logiką. Od pierwszych stron słychać jego głos: zimny, wyważony, obojętny na opinie innych. I to działa. Każde zdanie jest jak cięcie skalpelem – precyzyjne, celowe, nieprzypadkowe.
Fabuła, jak to u Cobena, rozgrywa się na kilku poziomach. Mamy tu zagadkę z przeszłości, brutalną zbrodnię, kręgi władzy i pieniędzy, rodzinne dramaty i etyczne pytania, które Win kwituje jednym wzruszeniem ramion. Ale to właśnie jego postawa – oderwana od emocji, a zarazem głęboko ludzka w chwilach nieoczywistych – sprawia, że książka wciąga bardziej niż wiele innych z dorobku autora.
Win nie szuka aprobaty. On działa. I choć jego metody bywają skrajnie nieakceptowalne, czytelnik z jakiegoś powodu kibicuje mu do samego końca. Bo tu nie chodzi o moralność – chodzi o skuteczność. Coben rozgrywa ten motyw świadomie, budując postać, która wymyka się prostym kategoriom dobra i zła. I dlatego tak mocno działa.
„Mów mi Win” to nie tylko thriller – to manifest stylu. Stylu narracji, stylu życia, stylu myślenia. Jeśli Coben zdecyduje się pociągnąć ten cykl dalej, jedno jest pewne: Win nie tylko wróci. On wróci lepiej ubrany, z nową bronią w rękawie i kolejną tajemnicą do rozwikłania. Bo dla niego świat nie dzieli się na dobro i zło. Dzieli się na wygranych i przegranych. I on nigdy nie zamierza być tym drugim.

Bo Win nie czeka na rozwój wydarzeń – to on jest wydarzeniem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-13
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mów mi Win
3 wydania
Mów mi Win
Harlan Coben
7.2/10
Cykl: Windsor Horne Lockwood III, tom 1

Najnowsza powieść Harlana Cobena. Tym razem w roli głównej Win, czyli Windsor Horne Lockwood III. Milioner i awanturnik, najlepszy kumpel Myrona Bolitara. Król życia, który zawsze dostaje to, co chce...

Komentarze
Mów mi Win
3 wydania
Mów mi Win
Harlan Coben
7.2/10
Cykl: Windsor Horne Lockwood III, tom 1
Najnowsza powieść Harlana Cobena. Tym razem w roli głównej Win, czyli Windsor Horne Lockwood III. Milioner i awanturnik, najlepszy kumpel Myrona Bolitara. Król życia, który zawsze dostaje to, co chce...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sięgając po "Mów mi Win" Harlana Cobena, po raz pierwszy zetknęłam się z twórczością tego autora. Była to również moja pierwsza podróż w ramach cyklu "Śladem tajemnic" i towarzyszyła mi pewna obawa –...

@noctislegere @noctislegere

Kiedyś zaczytywałam się w książkach Harlana Cobena. Po przeczytaniu n-ej powieści stwierdziłam jednak, że jego historie - choć opowiadają o czym innym - to jednak są do siebie podobne. No cóż, gust c...

@karolak.iwona1 @karolak.iwona1

Pozostałe recenzje @boberw89

Maszyna Trurla
Logika bez litości. Maszyna Trurla i granice twórcy

„Maszyna Trurla” to jedno z tych opowiadań, które można czytać wielokrotnie – i za każdym razem dostrzegać coś nowego. Choć z pozoru to tylko humorystyczna opowiastka o ...

Recenzja książki Maszyna Trurla
Dragon Ball Full Color Saga 1 tom 1
Dragon Ball: Kolor w żyłach legendy

Pierwszy tom „Dragon Ball Full Color: Saga 1” nie tyle otwiera historię, co ją reaktywuje, jakby sam Goku wskoczył z kart czarno-białej przeszłości w świat nasycony świa...

Recenzja książki Dragon Ball Full Color Saga 1 tom 1

Nowe recenzje

Prawa ludzkiej natury
Natura ludzkiej manipulacji
@Carmel-by-t...:

Książka długa, wręcz za długa. Zbyt rozbudowana w przymiotniki i niekontrolowanie balansująca między głębią i banałem. ...

Recenzja książki Prawa ludzkiej natury
Epi. Nie pozwól mi upaść
Epi
@tomzynskak:

Czy można nauczyć się kochać siebie, kiedy twoje własne ciało zdaje się być twoim największym wrogiem? „Epi. Nie po...

Recenzja książki Epi. Nie pozwól mi upaść
Książę z Jemenu
Miłość nie zna płci
@WioletaSado...:

"(…) skąd w ludziach bierze się tyle nienawiści, nietolerancji na wszystko, czego nie znają? Zwłaszcza wobec ludzi". ...

Recenzja książki Książę z Jemenu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl