Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem recenzja

Wspaniała!

Autor: @Z_fascynacja_o_ksiazkach ·1 minuta
2021-02-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pucio to zdecydowanie bohater, którego już nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Nawet jeśli ktoś nie miał styczności z książkami, to po prostu musiał słyszeć o tym uroczym chłopcu. Nie będzie przesadą, jeśli napiszę, że oczarował zarówno starszych, jak i młodszych czytelników, a także ich rodziców. W takiej sytuacji nie mogłam przecież przejść obok tej serii obojętnie i zapragnęłam na własnej skórze, a raczej na własnych dzieciach, przekonać się, w czym tkwi fenomen tych książeczek.

"Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem" wydała mi się najodpowiedniejsza na początek, zwłaszcza, że miała wpaść w rączki mojego malutkiego synka. Pierwsze, co przyciąga uwagę, to przecudna szata graficzna, która zachwyci dosłownie każdego. Książeczka jest kartonowa, wytrzymała, idealna dla niemowląt, poznających rzeczy głównie przez dotyk i smak. Bardzo ucieszyła mnie także ilość stron, bo często w tego typu pozycjach było ich po prostu za mało. Książkę można również stabilnie postawić, co jest świetnym rozwiązaniem w czasie treningu niemowlaka na brzuszku. Niezwykle spodobała mi się także czcionka, bo dzięki niej starsza córka z satysfakcją podejmowała samodzielne próby czytania, a następnie mogła już sama zadowolona i dumna czytać młodszemu braciszkowi.

Książeczka przesycona jest prostymi samogłoskami, sylabami i wyrazami dźwiękonaśladowczymi, co funduje młodszym pociechom wspaniałą rozrywkę. Taka zabawa dźwiękami silnie stymuluje, jest wstępem do nauki mowy i poznawania świata. Dodatkowo ukazane sytuacje pobudzają wyobraźnię starszego czytelnika, zachęcając go do stworzenia własnej opowieści o ulubionym bohaterze. Dzieci są zachęcane do dotykania poszczególnych elementów, co jest silnie związane właśnie z poznawaniem rzeczywistości przez dotyk, a także już delikatnie ćwiczy koncentrację. Bezsprzecznie, Pucio zafunduje mnóstwo wrażeń i uśmiechu, be względu na wiek czy płeć czytelnika.

"Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem" to przepiękna, prosta, interesująca książeczka, przesycona ciekawymi, łatwymi do zapamiętania onomatopejami, stanowiącymi podstawę rozwoju mowy niemowląt. Ta wspaniała pozycja skradnie serca waszych dzieci! Nie tylko bawi, uczy, ale zachęca do nauki mowy, a przede wszystkim rozwija koordynację wzrokowo-ruchową, a zatem stanowi element obowiązkowy już w życiu kilkumiesięcznych maluchów. Gwarantuję, że wspólne chwile spędzone z Puciem będą znakomitą, niezapomnianą zabawą i przyjemnością! Jesteśmy z dziećmi nią całkowicie oczarowani i z pewnością w naszej biblioteczce zagości jeszcze wiele pozycji z tej wspaniałej serii.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem
2 wydania
Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem
Marta Galewska-Kustra
10/10
Serie: Uczę się, Pucio

Pucio wprowadza dzieci w świat mowy! Na kartach tej małej książeczki znajdziecie swojego ulubionego bohatera wykonującego czynności, które cieszą każdego malucha, a wszystko to w połączeniu z dźwięka...

Komentarze
Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem
2 wydania
Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem
Marta Galewska-Kustra
10/10
Serie: Uczę się, Pucio
Pucio wprowadza dzieci w świat mowy! Na kartach tej małej książeczki znajdziecie swojego ulubionego bohatera wykonującego czynności, które cieszą każdego malucha, a wszystko to w połączeniu z dźwięka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Z_fascynacja_o_k...

Uniwersum Metro 2033. Paryż: Lewy Brzeg
Przeszywająca postapokaliptyczna wizja!

Życie pod ziemią, w ciemności, rozmaite odmiany mutacji u dzieci, bezprawie i karygodne traktowanie kobiet oraz dziewcząt, chroniczny lęk i strach o kolejny dzień, a prz...

Recenzja książki Uniwersum Metro 2033. Paryż: Lewy Brzeg
Bliźniaczy płomień
Polacam!

Czy spotykając kiedyś kogoś nowego odniosłaś/ odniosłeś wrażenie, jakbyś go doskonale znała/znał? Być może spotkaliście się w poprzednich wcieleniach, być może jesteście...

Recenzja książki Bliźniaczy płomień

Nowe recenzje

Nie Anioł
Nie anioł
@Olga_Majerska:

symbolem Anioła Stróża historia ta wybrzmiewa, bo krzywda w nim tak duża, że umysł złem odziewa dzieciństwa cierpienie ...

Recenzja książki Nie Anioł
Czarna kawa
Niby Christie, ale niezupełnie...
@gosiaprive:

Z jakiegoś powodu jedne książki utrzymują się na szczycie list bestsellerów, wznawiają nakłady, rozchodzą się jak śwież...

Recenzja książki Czarna kawa
Mruczenie wymaga miłości
Z kotem pod jednym dachem
@dominika.na...:

#Reklama @Obrazek Nie jestem pewna, czy jestem kociarą, ale z pewnością mam do kotów słabość. Właśnie dlatego tytuł ...

Recenzja książki Mruczenie wymaga miłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl