Wzgórze psów recenzja

Wzgórze i dół

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @izvbelv ·2 minuty
2020-03-30
Skomentuj
11 Polubień
„Czuję się w samym środku życia i w samym środku snu jednocześnie.”

Panie Jakubie, Pan znowu to zrobił.

Otoczenie jest szare i zimne. Jak Polska, nasuwa się porównanie, ale to jest Polska. Brud otacza zewsząd kruche lica naszych bohaterów, a oni ukojenie mogą znaleźć jedynie w xanaxie lub innych podobnych cudach tego świata. Wszyscy są słabi, odrealnieni w swojej realności, już nie są w stanie błagać, pogodzeni ze swoim życiem ale nie ze sobą.

Ciężka jest ta książka, nie tylko po względem wagi oczywiście, ale zawartej w niej goryczy i rozpaczy. Tam wszyscy są sfrustrowani, pełzający po powierzchni brudnej ziemi, łypią na siebie żalem zmęczonych oczu i pragną. Mikołaj i Justyna pragną najbardziej, chcą udowodnić sobie i światu, że są w stanie żyć ze sobą, że pieniądze to nie wszystko, że ważna jest miłość, ale chwila, co oni właściwie nazywają miłością, co uważają za warte nazywania miłością? Czy to jest uczciwe nazywać miłością jego ciepłe ramię przywierające ciasno do jej karku, czy jest to jej uśmiech ukryty, zaszyty gdzieś w jego starej koszulce z drugiej ręki? Wydaje się, że to jednak nie wystarczy, że miłość w tym świecie to nie znaczy ramię drugiej osoby dookoła Ciebie, lekki uśmiech, którego nikt nie widzi.

Wspomnienia są okrutne. Wżerają się w serce, albo gdzieś obok, kiedy czujesz, że serce nie jest już warte nazywania go sercem, rozkładają Cię na kawałki a potem Ty rozkładasz je na czynniki pierwsze, bo tego chcą, bo chcą żeby Cię zabolało, żeby Ci było wstyd. Mikołaj ma wspomnienia, ma też zimne ręce i słabość, wszechogarniającą słabość, którą czuć przy każdym jego słowie, każdym ruchu, każdej czynności. I te wspomnienia są jego utrapieniem, bolączką, z którą nie może się uporać, tak samo jak z dorosłym życiem.

Punkt kulminacyjny jest piękny. Nie wiesz czy zgadzasz się z Mikołajem, czy zgadzasz się z Justyną. Obserwujesz powstanie Mikołaja, które tak narzuca, wymusza wiarę w to, że jest to prawda. Mikołaj mówi: wstałem. Tymczasem jest to jego upadek. Podążamy za jego upadkiem przez całą książkę, obserwujemy niszczące działanie rodziny, masakrowanie przez wspomnienia, które ożywają kiedy przyjeżdża z Justyną do Zyborku, splątanego przez skazy i lęki. Prawdziwy koszmar zaczyna się jednak wtedy, kiedy wspomnienia zaczynają stawać się rzeczywistością i nie wystarczy, że mocno zaciśniesz powieki aż znikną – musisz zdecydować, czy niezakończoną historię ukrócić teraz i wymierzyć jej moralnie wątpliwą sprawiedliwość, czy uciekać przed tym kolejne lata.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-10-21
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wzgórze psów
4 wydania
Wzgórze psów
Jakub Żulczyk
7.1/10

Dojrzała książka autora kultowych powieści Ślepnąc od świateł i Zrób mi jakąś krzywdę oraz współtwórcy serialu Belfer. Zimna, ciemna warmińsko-mazurska prowincja. Na jej tle doskonale skonstruowany mr...

Komentarze
Wzgórze psów
4 wydania
Wzgórze psów
Jakub Żulczyk
7.1/10
Dojrzała książka autora kultowych powieści Ślepnąc od świateł i Zrób mi jakąś krzywdę oraz współtwórcy serialu Belfer. Zimna, ciemna warmińsko-mazurska prowincja. Na jej tle doskonale skonstruowany mr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Alek ze względu na problemy finansowe po latach wraca do rodzinnego miasteczka. Towarzyszy mu żona, która jest dziennikarką. Blady nie do końca potrafi się odnaleźć w tych nowych-starych realiach, na...

@whitedove8 @whitedove8

Możesz mieć co tylko chcesz i być kim tylko chcesz. Możesz wszystko, a nawet musisz wszystko zwłaszcza, gdy z przodu stuknęła Ci trójka… Nie możesz. Nie musisz. Nie wszystko się ułoży, niejedno się s...

@spirit87 @spirit87

Pozostałe recenzje @izvbelv

O starcu, który zwariował
O starcu, który cierpiał

W pewnym mieście, na pewnej ulicy mieszka starzec. Życia starca nie jest wcale usłane różami, a wręcz znajduje się on w takim punkcie swojego życia, z którego wydaje się...

Recenzja książki O starcu, który zwariował
Kula
Kula

Nie da się ocenić książki, która bazuje na przeżyciach, na realnych wydarzeniach. Kiedy jest to historia konkretnego człowieka, który opowiada ją, otwiera się przed nami...

Recenzja książki Kula

Nowe recenzje

Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl