Tony Adams. Uzależniony recenzja

Zagubiony w świecie kapitan

Autor: @kramarzradek ·1 minuta
2020-11-26
Skomentuj
2 Polubienia
Historia Tony'ego Adamsa, to idealny przykład na to, że to co widzimy na boisku, to tylko mały ułamek. To tylko 90 minut, a doba ma aż 24 godziny. Czy możemy więc powiedzieć, że znamy człowieka, widząc go tylko na murawie? Losy Anglika utwierdzają w przekonaniu, że nie. Choć Adams był prawdziwym kapitanem i przywódcą na boisku, w życiu prywatnym często był zagubiony i nie przypominał w niczym tego mężczyzny, którego podziwiają kibice. Emirates Stadium a ulice Londynu to dwie różne rzeczy. Przez długi czas Tony miał dwie pasje - piłkę nożną i alkohol. Stał pomiędzy jednym a drugim, i musiał zdecydować co jest dla niego ważniejsze. Choć wybór padł na sport, nie było łatwo. Droga na własny Everest nigdy nie jest prosta, a w międzyczasie trzeba kilka razy się potknąć, by zebrać cenne doświadczenie. I tak było w przypadku legendy Arsenalu. Choć starał się rzucić nałóg, wiele razy lądował w klubie i wracał do tego stanu upojenia, a następnego dnia miał wyrzuty sumienia. I jest to rzecz ludzka. Zaczynając od alkoholika, kończąc na osobie, która chce zmienić swoją sylwetkę. Nigdy nie jest prosto, ale potrzebne jest samozaparcie. Spotkania AA i otoczenie, pomogły Adamsowi wyjść z alkoholu, ale należy pamiętać, że z tego nigdy nie da się w pełni wyleczyć i łatwo jest wrócić do nałogu. Taką świadomość ma oczywiście Anglik, jednak widać, że jego stan psychiczny zdecydowanie się poprawił i jest on człowiekiem świadomym.
Biografia "Uzależniony" to tytuł mocny i dający do myślenia. Bardziej niż na piłce, Tony skupił się tutaj na swoich problemach poza boiskowych, a książka jest swego rodzaju terapią i rozliczeniem się z demonami przeszłościami. Może być też ona pomocą dla osób zmagających się z tym problemem.
Czas więc na moją opinię... Czy polecam książkę? Zdecydowanie. Daje ona do myślenia, uświadamia nam, jakim problemem w rzeczywistości jest alkoholizm i jak ciężko wygrzebać się z dołka. Adams pokazuje też, że nawet najwięksi mogą mieć taki problem. Najważniejsze jest jednak, aby przyznać się do tego przed samym sobą i poddać się leczeniu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-27
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tony Adams. Uzależniony
Tony Adams. Uzależniony
Tony Adams, Ian Ridley
7/10

„Płakałem jak nigdy dotąd. Z powodu 12 lat picia, które jakoś udawało mi się łączyć z zawodową karierą piłkarza”. Miał tylko dwa nałogi, jeden silniejszy od drugiego: futbol i alkohol. Pierwszy pozwol...

Komentarze
Tony Adams. Uzależniony
Tony Adams. Uzależniony
Tony Adams, Ian Ridley
7/10
„Płakałem jak nigdy dotąd. Z powodu 12 lat picia, które jakoś udawało mi się łączyć z zawodową karierą piłkarza”. Miał tylko dwa nałogi, jeden silniejszy od drugiego: futbol i alkohol. Pierwszy pozwol...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @kramarzradek

Argylle
Argylle

"Argylle" to książka, o której w niesamowitym tempie stało się głośno nie tylko w całej Polsce, ale na świecie. Już przed premierą wobec tego tytułu były wielkie oczekiw...

Recenzja książki Argylle
Zwierciadło duszy
Zwierciadło duszy

Ale to było interesujące!!! Jestem właśnie po lekturze "Zwierciadła duszy" autorstwa Magdaleny Barbary Ćwiklińskiej-Deryng i jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony, że p...

Recenzja książki Zwierciadło duszy

Nowe recenzje

Mine to Have
Polecam
@azarewiczu:

"A tak naprawdę to pragnę codziennie budzić się przy nim rano i jeść razem z nim śniadanie. Robić to, co robią wszystk...

Recenzja książki Mine to Have
Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia
@almos:

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemn...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl