Zapomniane recenzja

"Zapomniane" Cat Patrick

Autor: @April ·1 minuta
2012-07-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Wyobraź sobie, że pamiętasz przyszłość. To, co się jeszcze nie wydarzyło. Natomiast zapominasz przeszłość. Każdego ranka, o 4.33. A wszystko przez wypadek samochodowy. Radzisz sobie dzięki notatkom, które robisz każdego wieczoru, dzięki mamie oraz najlepszej przyjaciółce. Tylko one wiedzą o tym, co się z tobą dzieje. Pewnego dnia spotykasz w szkole chłopaka. Chłopaka, o którym może pomarzyć każda dziewczyna. Jednak kiedy tylko się budzisz, nie pamiętasz jak się nazywa, jak wygląda. Wiesz o nim ze swojego dziennika. Czy taki związek może przetrwać? Chcesz powiedzieć mu o swojej „chorobie”, ale jak zareaguje? Uzna za wariatkę i porzuci, czy będzie się tobą jeszcze lepiej opiekował i pomagał?
„Przeszłość jest dla mnie stracona, teraźniejszość to przygoda, a przyszłość – wspomnienie…”
Kiedy tylko usłyszałam o powieści „Zapomniane”, zapragnęłam ją przeczytać. Wiedziałam, a nawet czułam, że będzie to coś nowego, coś czego nie zapomina się jak zwykłej młodzieżówki. Czy miałam rację? Owszem.
Powieść ta nie opowiada o zwykłej miłości dwojga nastolatków. Zawiera coś więcej. Razem z bohaterami odkrywamy tajemnice przerażającego wspomnienia London, jej dziwnej przypadłości. Czy już zawsze jej przeszłością będą kartki notatnika? To pytanie zadajemy sobie czytając „Zapomniane”. Miłość jest tu tylko dodatkiem, takim delikatnym uczuciem, powoli się rozwijającym, jednak mającym wielkie znaczenie w przyszłości głównej bohaterki. Jest także przyjaźń. London zna przyszłość swojej przyjaciółki, która nie jest usiana różami. Jednak Jamie nie chce o niej wiedzieć…
Bardzo łatwo tutaj odróżnić bohaterów pierwszoplanowych, od tych mniej ważnych. Jest niewidzialna granica dzieląca ich. Główni bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani, dowiadujemy się o nich wielu rzeczy, natomiast reszta była tylko tłem. Nie obniżyło to jednak umiejętności autorki. Sądzę, że potrafiłaby lepiej ich nam przedstawić, lecz nie było to wcale potrzebne. Dodałoby to tylko zbędne wątki i zwiększyłoby objętość książki.
Jedyne, co trochę mnie zniesmaczyło, to język młodzieżowy, słowa typu dzienks. Autorka posługiwała się prostym językiem. Na szczęście nie zwracałam na to zbyt wielkiej uwagi.
Dawno nie czytałam tak ciekawej młodzieżówki. Z żalem przewracałam ostatnie strony książki. Wiedziałam, że będzie mi brakowało London. Jestem pewna, że kiedyś wrócę do tej powieści. Ciekawa fabuła, sympatyczni bohaterowie, zakończenie osnute tajemnicą… Czegoż chcieć więcej? Zostawiam wam ocenę rozwiewającą wszystkie wątpliwości i z całego serca polecam „Zapomniane”.
Moja ocena: 9/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapomniane
Zapomniane
Cat Patrick
8.3/10

Przeszłość. Teraźniejszość. Przyszłość. Która z nich ma największe znaczenie? Mam problem: Widzę migawki przyszłości, jakby to były wspomnienia. Ale przeszłość jest dla mnie tajemnicą. Pamiętam, co bę...

Komentarze
Zapomniane
Zapomniane
Cat Patrick
8.3/10
Przeszłość. Teraźniejszość. Przyszłość. Która z nich ma największe znaczenie? Mam problem: Widzę migawki przyszłości, jakby to były wspomnienia. Ale przeszłość jest dla mnie tajemnicą. Pamiętam, co bę...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od dłuższego czasu chciałam zmierzyć się z książką ''Zapomniane'' autorstwa młodej Cat Patrick, która ukazała się w Polsce w nakładzie wydawnictwa Prószyński i S-ka, lecz nie miałam ku temu okazji. Za...

@Sovatik @Sovatik

Cat Patrick podczas męczącej opieki nad dwojgiem malutkich dzieci nagle zapomniała, co właściwie robi. Wtedy w jej głowie narodził się pomysł na książkę. Autorka mieszka w pobliżu Seattle. "Zapomniane...

@ciarolka @ciarolka

Pozostałe recenzje @April

Moja mroczna strona
"Moja mroczna strona" Gabrielle Zevin

Rok 2083. Nowy Jork. Czekolada i kawa przestały być legalne i są produkowane przez mafijne rodziny, które walczą ze sobą. Woda jest racjonowana, a za zbyt duże jej zużyci...

Recenzja książki Moja mroczna strona
Flip
"Flip" Martyn Bedford

Pewnego dnia Alex budzi się w cudzym łóżku w zupełnie nieznanym domu u ludzi, którzy biorą go za kogoś innego. Kiedy spogląda w lustro już wie, dlaczego – wygląda zupełni...

Recenzja książki Flip

Nowe recenzje

Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Kosmiczne wampiry
WYSYSACZE ENERGII
@mrocznestrony:

Wydawnictwo IX przyzwyczaiło mnie do tego, że sięga po tytuły nieoczywiste, wymykające się schematom, często nieznane, ...

Recenzja książki Kosmiczne wampiry
Psalm dla zbudowanych w dziczy
,,Pragnienie odejścia zaczęło się od idei cykan...
@Chassefierre:

Książka Becky Chambers jest fantastyczna na tak wielu poziomach, że nie wiem od którego z nich zacząć. Zacznę więc od t...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl