Zaśpiewaj tylko dla mnie recenzja

"Zaśpiewaj tylko dla mnie"

Autor: @annaolszewska.ann ·2 minuty
2 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Weronika Tomala przyzwyczaiła już swoich czytelników do emocjonalnych, nieoczywistych opowieści, w których uczucia splatają się z bólem, przeszłością i wewnętrznymi demonami. „Zaśpiewaj tylko dla mnie” to kolejna historia, która wciąga od pierwszych stron, choć nie jest to typowy romans z przewidywalnym przebiegiem. Wręcz przeciwnie – ta książka porusza bardzo trudne tematy, zmusza do refleksji i pozostawia po sobie emocjonalny ślad.

Opowieść skupia się na dwójce bohaterów – kobiecie, która niesie w sobie ciężar doświadczeń, i mężczyźnie, który wkracza w jej życie w momencie, gdy wydaje się, że wszystko już stracone. Ich relacja rozwija się powoli, bez przesadnego dramatyzmu, ale z wyczuwalnym napięciem i delikatnością. Autorka dobrze rozłożyła akcenty: z jednej strony mamy subtelnie budującą się więź, z drugiej – wciąż obecny cień tego, co wydarzyło się wcześniej i co odcisnęło piętno na jednej z postaci.

Doceniam to, że Weronika Tomala zdecydowała się pokazać historię z dwóch perspektyw. Dzięki temu czytelnik ma okazję lepiej zrozumieć motywacje obu stron, wejść głębiej w ich myśli i emocje. Narracja pierwszoosobowa pozwala też na bardziej intymny kontakt z bohaterami – ich przemyśleniami, wątpliwościami i uczuciami. To właśnie one – te emocjonalne monologi wewnętrzne – stanowią o sile tej książki.

Styl autorki pozostaje lekki, ale jednocześnie dojrzały. Czuć, że Tomala nie idzie na skróty, jeśli chodzi o warstwę psychologiczną. Potrafi stworzyć klimat, poruszyć ważne kwestie, ale nie popada przy tym w patos. Historia jest przystępna, ale nie banalna. Porusza, ale nie przytłacza. Zmusza do zatrzymania się, do postawienia sobie kilku pytań.

Mam jednak swoje „ale”. Choć całość bardzo mnie wciągnęła, pewne wątki zostały potraktowane nieco zbyt pobieżnie. Zabrakło mi domknięcia niektórych historii pobocznych, które – choć nie były najważniejsze – miały wpływ na przebieg wydarzeń i mogłyby lepiej wybrzmieć. Z perspektywy czytelnika, który lubi pełne zakończenia, czułam lekki niedosyt. To oczywiście nie przekreśla jakości powieści, ale wpływa na jej ostateczny odbiór.

„Zaśpiewaj tylko dla mnie” to książka, którą trudno jednoznacznie zaszufladkować. To romans, ale nie taki, który opiera się wyłącznie na uczuciach. To również opowieść o krzywdzie, zaufaniu, odbudowie i trudnej drodze do wybaczenia – sobie i innym. I właśnie za tę wielowymiarowość ją doceniam.

To historia dla osób, które w literaturze szukają nie tylko emocji, ale też refleksji. Dla tych, którzy nie boją się trudnych tematów i którzy potrafią docenić opowieści zbudowane na czymś więcej niż chemii między bohaterami. Jeśli takie książki cenisz – ta powinna Ci się spodobać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-06-09
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zaśpiewaj tylko dla mnie
2 wydania
Zaśpiewaj tylko dla mnie
Weronika Tomala
8.3/10

Od tego momentu już nic nie będzie takie jak wcześniej. To była najstraszniejsza noc w życiu Gai. Gdy zrozpaczona dziewczyna myślała, że to już koniec, w ostatniej chwili na jej drodze stanął jed...

Komentarze
Zaśpiewaj tylko dla mnie
2 wydania
Zaśpiewaj tylko dla mnie
Weronika Tomala
8.3/10
Od tego momentu już nic nie będzie takie jak wcześniej. To była najstraszniejsza noc w życiu Gai. Gdy zrozpaczona dziewczyna myślała, że to już koniec, w ostatniej chwili na jej drodze stanął jed...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już dawno nie zdarzyło mi się zarwać nocy czytając, ale kiedy w moje ręce trafiła najnowsza powieść Weronika Tomala - strona autorska "Zaśpiewaj tylko dla mnie" tak właśnie się stało. Stwierdzenie ...

@ela_durka @ela_durka

"Zaśpiewaj tylko dla mnie" jest powieścią z myzycznym motywem w tle. Historia utrzymana jest w tonie romantycznym, jednocześnie nie zabraknie również trudnych tematów, momentów smutku i łez. Para gł...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @annaolszewska.ann

Lista marzeń
"Lista marzeń"

Są książki, które poruszają. Są też takie, które zostają w człowieku na długo, a nawet zmieniają jego sposób patrzenia na życie. „Lista marzeń” właśnie do nich należy. T...

Recenzja książki Lista marzeń

Nowe recenzje

Ostatnia batalia
Wampiry inne niż myślisz
@czytanie.na...:

Wampiry w literaturze? Jestem zdecydowanie na tak, pod warunkiem że wątek wampiryczny nie jest romantyzowany czy trywia...

Recenzja książki Ostatnia batalia
Zmarli mają głos
Co w prosektorium piszczy...
@czytanie.na...:

Nieczęsto zdarza mi się czytać coś tak osobliwego i jednocześnie autentycznego. Philippe Boxho, lekarz sądowy z wielole...

Recenzja książki Zmarli mają głos
Zamglone
Udany debiut
@Zaczytana_m...:

Lubię sięgać po książki, gdy widzę,że miejscem akcji jest moje rodzinne miasto. Miasto, które dobrze znam. Tak mówię tu...

Recenzja książki Zamglone
© 2007 - 2025 nakanapie.pl