Uroczysko recenzja

Zatopiłem się w literkach tej opowieści. Nie wszystko rozumiałem, jednak gesty i emocje, których byłem świadkiem pochłaniały mnie – w trakcie lektury wielokrotnie zatrzymywałem się - potrzebowałem czasu, by sobie to wszystko na bieżąco poukładać.

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
2025-06-11
Skomentuj
1 Polubienie
Zalew Czorsztyński jeszcze raz przyciąga zło nad swój brzeg.

Anna i Igor powrócili. A wraz z nimi mroczne tajemnice z przeszłości. By wyjaśnić sens teraźniejszych zdarzeń potrzebowałem zrozumieć te z przeszłości. Dlatego stałem się cieniem Anny i Igora ufając, że doprowadzą mnie do rozwiązania tych tajemnic.

Gdy zaczynałem czytelniczą podróż z tą książką Annie i Igorowi towarzyszyła śnieżyca, a mi wiejący za oknem wiatr. Wszystko dookoła zniknęło. Zostałem tylko ja i ta historia. Byłem jak biała kartka - gotowy na zapisanie każdego z możliwych scenariuszy...

Zatopiłem się w literkach tej opowieści. Nie wszystko rozumiałem, jednak gesty i emocje, których byłem świadkiem pochłaniały mnie – w trakcie lektury wielokrotnie zatrzymywałem się - potrzebowałem czasu, by sobie to wszystko na bieżąco poukładać.

Pomimo pozornego chaosu, wynikającego z "przeskakiwania" z różnych perspektyw czasowych, autorka perfekcyjnie stworzyła fabułę tej opowieści. W sposobie, w jaki zaprezentowała świat baletu, w błogim wyrazie natury, odnajdywałem intymność... Autorka operowała delikatnymi i brutalnymi obrazami jednocześnie, wywołując we mnie wzruszenie, zaciekawienie, jak i odrazę.

Czytałem. A im głębiej zanurzałem się w tej opowieści, ogarniał mnie niepokój bycia obserwowanym. Odnosiłem wrażenie bycia śledzonym - prowokowanym do ukradkowego rozglądania się na boki, prowokowanym do szczególnej uważności.

Scena w mej pamięci...

... to ta, kiedy Alojzy wybrał się z Leną do lasu, do uroczyska i ta chwila w jego myślach, gdy porównywał taniec młodej kobiety do leśnych istnień: "Gdy ćwiczyła w willi, przywodziła mu na myśl leśne stworzenia. Pełne gracji łanie, które bez trudu przeskakiwały przez powalone konary drzew. Ptaki szybujące w powietrzu z taką lekkością, jakby ich kości były napełnione powietrzem. Ważki ogrzewające się w promieniach słońca. Nitki pajęczyn rozpięte pomiędzy drzewami".

Autorka bardzo sprawnie operuje piórem. Już od pierwszych stron zbudziła we mnie zaciekawienie i wzbudziła napięcie. Dwie linie czasowe. Dwie opowieści. I wszystko osnute pewnego rodzaju tajemniczością. Ślady, tropy się plączą, gubią, nie dają się jednoznacznie sklasyfikować i odgadnąć o co chodzi. Świetnie zbudowana fabuła.

Po lekturze, zatopiony we własnych myślach długo milczałem, pozwalając sobie na chwilę bezbronności.

Bez brutalnych scen, z szeroką warstwą obyczajową, ta książka jest bardzo dobrym tytułem na weekend. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-06-03
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uroczysko
Uroczysko
Anna Olszewska
7.2/10
Cykl: Zbrodnie czorsztyńskie, tom 3

Z Opery Krakowskiej znika w trakcie przedstawienia Nadia Volkov – pierwsza solistka zespołu baletowego. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Anna Zdrojewska, jednak odkrywane przez nią tropy, zamiast prz...

Komentarze
Uroczysko
Uroczysko
Anna Olszewska
7.2/10
Cykl: Zbrodnie czorsztyńskie, tom 3
Z Opery Krakowskiej znika w trakcie przedstawienia Nadia Volkov – pierwsza solistka zespołu baletowego. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Anna Zdrojewska, jednak odkrywane przez nią tropy, zamiast prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry Kochani. Zapraszam Was dzisiaj do zapoznania się z moją recenzją na temat książki @anna_olszewska_autorka pt. ,,Uroczysko". Książkę tą miałam możliwość przeczytania dzięk...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

"Uroczysko" to trzeci tom serii klimatycznych kryminałów Anny Olszewskiej. Warto przeczytać wszystkie, choć każdy z nich stanowi odrębną, unikalną historię, którą można czytać niezależnie od innych ...

MO
@monika_herba

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Wściekłość
W moim umyśle rozgościła się beznamiętna pustka.

Są takie książki, które poza rozrywką niosą za sobą motyw zadumy i refleksji. Taką jest na pewno książka „Wściekłość” autorstwa Ludwika Lunar , którą miałem ogromną przy...

Recenzja książki Wściekłość
Młoda wdowa
Autorka stworzyła opowieść naszpikowaną napięciem, które wzrastało w miarę zagłębiania się w tę książkę. Gra pozorów stała się czymś normalnym. Błądziłem pomiędzy zdaniami tej historii szukając tego co jest prawdziwym. I choć opowieść napisana jest lekkim piórem, to niesie za sobą ciężar ludzkich dramatów.

Oto „Młoda wdowa” – trzymający w napięciu thriller psychologiczny o kłamstwach, manipulacjach i grze pozorów. Kolejny raz Sonia Rosa zabrała mnie w głąb ludzkiego umysł...

Recenzja książki Młoda wdowa

Nowe recenzje

Immunitet
Immunitet
@greta.zajko:

Za twórczością Pana Remigiusza Mroza ciężko nadążyć. Pomimo tego, że jego książki osaczają nas jak komary w letnie, maz...

Recenzja książki Immunitet
Polonista. Akt 2
Powrót do rany — czyli ciąg dalszy bez ukojenia.
@Anna_Szymczak:

Drugi akt zawsze bywa trudniejszy. Po mocnym debiucie czytelnik oczekuje czegoś więcej: nie tylko kontynuacji, ale ro...

Recenzja książki Polonista. Akt 2
Córka agencji
Agencja #2
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Prószyński i S-ka* Byłam ciekawa tej książki, jeszcze zanim dowiedziałam się, że ...

Recenzja książki Córka agencji
© 2007 - 2025 nakanapie.pl