Zła przeszłość recenzja

Zła przeszłość

Autor: @tomzynskak ·2 minuty
2025-05-14
Skomentuj
2 Polubienia
Czy można uciec przed przeszłością, jeśli ta zawsze znajdzie sposób, by upomnieć się o swoje?

Sięgając po „Złą przeszłość” Mieczysława Gorzki, zadałam sobie to pytanie już na samym początku. Wiedziałam, że autor nie da mi prostych odpowiedzi - raczej zmusi do tego, bym przeszła przez ciemne zaułki ludzkiej psychiki i zmierzyła się z demonami bohaterów. Gorzka wraca do postaci Zakrzewskiego z impetem, ale też z wyczuwalną dojrzałością - zarówno w warstwie narracyjnej, jak i psychologicznej.

Prorok - morderca sprzed lat - znów sieje strach. Ma swój rytuał: zaczepia kobiety na ulicy, przepowiada im śmierć… a potem naprawdę je zabija. Brzmi jak motyw z dobrego thrillera i dokładnie to dostajemy - tylko że u Gorzki to nigdy nie jest wyłącznie o zbrodni. To zawsze też opowieść o człowieku, o przeszłości, która nie daje spokoju, o traumie, która wraca z większą siłą niż wcześniej.

Podkomisarz Karina Buczko zostaje rzucona na głęboką wodę. Przewodzi zespołowi śledczemu i robi wszystko, by dorwać psychopatę. Ale to nie tylko ona walczy z cieniem Proroka - wraca Marcin Zakrzewski. Pamiętacie go? Zmęczony życiem, ale wciąż niezawodny. Tym razem to nie on jest głównodowodzącym. I choć formalnie zostaje na uboczu, to nie oszukujmy się - jego spojrzenie, jego doświadczenie i jego niezałatwione sprawy z przeszłości stają się sercem tej historii.

To, co Gorzka robi wyjątkowo dobrze, to przeplatanie warstwy kryminalnej z osobistym dramatem bohaterów. Każdy tu coś niesie. Każdy coś ukrywa. Każdy przed czymś ucieka. A autor nie daje im taryfy ulgowej. Buczko mierzy się z przeszłością, Zakrzewski z wyrzutami sumienia, a my - czytelnicy - z pytaniem: czy to, co kiedyś zrobiliśmy (lub czego nie zrobiliśmy), może na zawsze zdefiniować naszą teraźniejszość?

Nie oczekujcie od „Złej przeszłości” wybuchów co kilka stron. Ta książka nie pędzi - ona się tli, żarzy, napina emocje. Wciąga jak wir, z którego trudno się wydostać. Im bardziej zagłębiałam się w fabułę, tym mocniej czułam, że to nie tylko kryminał. To raczej duszny thriller psychologiczny z bardzo ludzkim rdzeniem. Autor nie ucieka od trudnych tematów - zadaje pytania o winę, odpowiedzialność, konsekwencje wyborów.

Czy zabrakło mi twistów rodem z hollywoodzkiego filmu? Może. Ale w zamian dostałam coś, co cenię jeszcze bardziej: realizm. Zamiast cudownych zbiegów okoliczności - konkretna, żmudna robota śledcza. Zamiast efektownych pościgów - napięcie wynikające z relacji międzyludzkich i niewypowiedzianych tajemnic. Gorzka doskonale wie, jak budować klimat, który sączy się między wierszami i zostaje z czytelnikiem długo po przeczytaniu ostatniej strony.

Wielką zaletą tej książki są też miejsca akcji - bliskie, znajome, z tłem Dolnego Śląska, które autor oddaje z ogromnym wyczuciem. Dzięki temu całość staje się jeszcze bardziej realistyczna i lokalnie osadzona, co sprawia, że łatwiej wejść w tę historię, poczuć jej ciężar i emocje bohaterów.

„Zła przeszłość” to nie tylko kryminał z intrygującą zagadką i morderstwami, które wzbudzają wiele emocji. To też opowieść o tym, że czasem największy przeciwnik nie kryje się za rogiem, tylko siedzi w nas samych. Jeśli szukacie książki, która da Wam coś więcej niż klasyczne „kto zabił” - to będzie dobry wybór.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zła przeszłość
Zła przeszłość
Mieczysław Gorzka
7.6/10
Cykl: Nadkomisarz Marcin Zakrzewski, tom 2

Zabójca sprzed wielu lat, zwany Prorokiem, powraca. Zaczepia kobiety na ulicy, przepowiada im śmierć i za kilka dni je morduje. Podkomisarz Karina Buczko staje na czele grupy śledczej, jednak mimo sz...

Komentarze
Zła przeszłość
Zła przeszłość
Mieczysław Gorzka
7.6/10
Cykl: Nadkomisarz Marcin Zakrzewski, tom 2
Zabójca sprzed wielu lat, zwany Prorokiem, powraca. Zaczepia kobiety na ulicy, przepowiada im śmierć i za kilka dni je morduje. Podkomisarz Karina Buczko staje na czele grupy śledczej, jednak mimo sz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Czasem dopiero przypadek – albo… współpraca – popycha nas do odkrycia autora, który na zawsze zostaje na naszej czytelniczej liście 'must read'.„ O Mirosławie Gorzce słyszałam już wcześniej, ale ja...

KD
@kd.mybooknow

Pozostałe recenzje @tomzynskak

Sezonowa dziewczyna
Sezonowa dziewczyna

Czy wierzysz, że raj może skrywać piekło? Bo właśnie z takim pytaniem przyjdzie się zmierzyć podczas lektury „Sezonowej dziewczyny” Jenny Blackhurst - thrillera psycholo...

Recenzja książki Sezonowa dziewczyna
Stewardesa. Ból w jej oczach
Ból

Czy można żyć w luksusie i jednocześnie czuć się uwięzionym? Czy możliwe jest, że za perfekcyjnym zdjęciem z Dubaju kryje się codzienna walka o oddech, godność i własne ...

Recenzja książki Stewardesa. Ból w jej oczach

Nowe recenzje

Wyspa luzu
Wyspa Luzu
@kasiasowa1:

📖 Recenzja: Wyspa luzu – Jolanta Kosowska Nie wiem, czy potrafię oddać w słowach wszystko to, co poczułam po przeczyta...

Recenzja książki Wyspa luzu
Młoda wdowa
Młoda wdowa
@Logana:

Autorka dała się poznać pod kilkoma wcieleniami literackimi: Katarzyna Misiołek, Olga Haber, Daria Orlicz, Sonia Rosa. ...

Recenzja książki Młoda wdowa
Miłosne tajemnice
Na miłość nigdy nie jest za późno
@Mirka:

@Obrazek Jak donosi Lady Whistledown: „Mamy córek na wydaniu promienieją – Colin Bridgerton powrócił z Grecji.” R...

Recenzja książki Miłosne tajemnice
© 2007 - 2025 nakanapie.pl