Czy można żyć bez miłości? Czy takie życie w ogóle ma sens?
Drugi tom serii "Pomiędzy" zatytułowany jest "Bez miłości".
Weronika I Joanna podejmują decyzję, których konsekwencje muszą ponosić latami. W ich życiu nie brakuje bliskich osób, rodziny, ale brakuje czegoś co życiu nadaje smak - namiętności. Weronika, żeby nie być panną z dzieckiem, ukrywa ciążę i bierze ślub z Fredem, mężczyzną cierpiącym na zespól stresu pourazowego. Joanna pracuje, uzupełnia wykształcenie, a poznany przystojny Niemiec ma być lekiem na nieszczęśliwą miłość. Ale czy to jest ta odpowiednia droga?
Nie czytałam pierwszej części tego cyklu dlatego trochę czułam się pogubiona. Ale po jakimś czasie już orientowałam się kto jest kim. Autorka przedstawia życie bohaterów w czasie "pomiędzy". I bardzo trafnie jest podane w opisie: Pomiędzy zakochaniem, a miłością, pomiędzy jedną wojną, a drugą, pomiędzy życiem a śmiercią. Dwudziestolecie międzywojenne to dość trudny czas dla naszych bohaterów. Polska podnosi się po wojnie, ale zmaga się ze swoimi problemami. Szalejąca inflacja, bezrobocie i niepewność jutra nie sprzyja odbudowy niepodległościowego państwa. Życie na wsi również do lekkich nie należy. Zwłaszcza kobiety nie mają łatwo. Zajmowanie się gospodarstwem, dziećmi to czasami praca ponad siły. A, że mąż czasami rękę na żonę podniesie to co w tym złego? "Chodzi o to, że mąż przyłożył żonie? A co w tym złego. Widać zasłużyła. Po rękach bił, nie po brzuchu. Nie będę się mieszał." Takie zdanie ma ojciec na wieść o tym, że jego córka została pobita. W głowie się nie mieści!
W książce zaimponowała mi postawa Weroniki. Pomimo tego, że utraciła swoją wielką miłości i została sama w ciąży nie poddała się. Uknuła odważny plan, który łatwo mógł się nie powieść. A jednak się udało. Pomimo to dziewczyna płaci za to wysoką cenę. Została żoną chorego mężczyzny, który nawet jej nie poznaje, a jego ataki szaleństwa przyprawiają o postrach wszystkich domowników. Czy z takiego małżeństwa może wyjść coś dobrego? Autorka na końcu daje nadzieję bohaterce i wszystko wskazuje na to, że będzie ciąg dalszy, na który niecierpliwie czekam:)
Książkę przeczytałam z Klubu Recenzenta serwisu Nakanapie.pl