Sylwia

"W drodze" Jacka Kerouaca. Ta książka zniszczyła MÓJ świat! Świat prosty, idealny. Świat, w którym wszystko szło według prawidłowych wzorców społecznych, zgodnie z moralnością społeczeństwa. Wstajesz-idziesz do szkoły/pracy, bo przecież musisz!-wracasz i odpoczywasz. Kolejny dzień to samo. I dalej, i dalej... Bo takie jest życie. Jest? Nie, przecież MOŻESZ zrobić wszystko po swojemu. Podróżować, ż...

Pozostało mi jeszcze jakieś 250 stron "Europejki" Manueli Gretkowskiej.

Wczoraj "Love sick - niebezpieczne związki". Hmm, to aż dziwne, że ostatnio trafiam na dzieła nieheteroseksualne (dzień wcześniej czytałam "Marzycieli" G.Adaira)... Film taki sobie, na 5 gwiazdek na filmwebie

A czy ktoś razem ze mną czeka na ekranizację powieści Jacka Kerouaca "W drodze"? :D

Ostatni Samuraj - mega film, wspaniały klimat, nawet kilka razy się wzruszyłam :D

Wczoraj "Joy Division" - spoko, ale jeśli chodzi o Iana Curtisa, to i tak "Control" jest o wiele lepszym filmem :)

A wcześniej "Incepcja" - mega, chociaż na początku trzeba było się dobrze skupić, żeby zrozumieć, który sen w którym śnie ; )

"Polska pod zaborami" - Marek Wandycz
;/

"KSU - rejestracja buntu"

Czyta się tę książkę szybko, chyba aż za szybko - ja przeczytałam ją w jeden dzień, jadąc autobusem do szkoły, i wracając..

Według mnie książka kiepsko napisana, na początku nawet nie ogarnęłam o co chodzi - jakieś cytaty z internetu i w ogóle, wszystko jakieś niespójne takie.. Uważam, że na taki temat, możnaby napisać coś naprawdę wspaniałego, a tu tak lipnie trochę wyszło. Był pomysł, ...

"Moulin Rouge" - jak dla mnie świetny musical, niezwykle klimatyczny, chociaż trochę kiczowaty;)

Ja już dawno przeczytałam, niestety zachwycona nie jestem:]

"Grek Zorba" Kazantzakisa :-)

Dziś oglądałam "Pan Samotny". Zachęcił mnie opis: "Młody Amerykanin (Luna) gubi się w Paryżu. Postanawia zarobić na życie jako sobowtór Michaela Jacksona. Przez przypadek spotyka na swojej drodze Mari lyn Monroe (Morton). Ta zabiera go do swojego domu gdzie mieszka jej mąż Charlie Chaplin (Lavant), córka Shirley Temple, a sąsiadami są: papież, angielska królowa, James Dean i Madonna."...

...

Ja jestem w trakcie czytania :)

"Szeptem" Sawickiej i "Świętoszka" Moliera ;)

Do mnie dziś przyszła książka :) No i mi pasuje 23 stycznia - bo narazie mam dwie inne książki na głowie;) i "Szeptem" prędko czytać nie zacznę..

A najpierw czytacie książkę, a potem oglądacie film na jej podstawie, czy na odwrót?

Bo tak się zastanawiam, czy obejrzenie filmu może mieć jakiś..wpływ na późniejsze przeczytanie książki.. oprócz tego, że bohaterów książki będziemy sobie wyobrażać jak aktorów z filmu..

"Scanlon staje obok Billy'ego".

Ken Kesey - Lot nad kukułczym gniazdem

Dziś zacznę "Lot nad kukułczym gniazdem" :D

Ja wczoraj oglądałam "Życie jest cudem" i powiem tyle - Kusturica jest po prostu moim ulubionym reżyserem :D Widziałam jego "Obiecaj mi!" - nie zachwyciło mnie, ale za to "Arizona Dream" to po prostu fantastyczny film.. :) Filmy Kusturici naprawdę mają coś w sobie.. nie sposób pomylić ich z innymi.. :)

"Biblioteka utraconych książek" - całkiem niezłe, już prawie kończę.
I przy okazji męczę "Lato leśnych ludzi" ;)

Ja w tym roku przeczytałam raptem 28 książek.. i jeszcze jestem w trakcie czytania dwóch, ale wkrótce skończę - a przez święta jeszcze ze dwie następne pewnie przeczytam, więc ogólny bilans wyjdzie pewnie na 32 powieści..

Najlepsza powieść - Cień Wiatru
Największa nuda - Gargantua i Pantagruel... - moja polonistka mówiła, że na studiach nieźle się uśmiała podczas czytania tego... Nie...

Polecam zespół Skangur - wszystkie kawałki jak najbardziej pozytywne :)

Już dawno jestem za sześćdziesiątą dziewiątą stroną.. no cóż, muszę się na chwilę cofnąć ;))

"W swoich powieściach Melville często sięgał do losów sławnych wielorybników z Nantucket: zatonięcie "Essexa" 20 listopada 1820 roku po zderzeniu się z rozwścieczonym kaszalotem i wielomiesięczna tortura ocalałych rozbitków w łodziach ratunkowych były, podobnie jak krwawy bunt Samuela Comstocka na...

Jaki film ostatnio obejrzeliście? I jak go oceniacie?

Ja wczoraj oglądałam "500 dni miłości" - na filmwebie jest to opisane jako komedia, ale dla mnie to komedia nie była;) Film opowiada o związku faceta z kobietą o jakże wakacyjnym imieniu - Summer ;) Niestety związek zaczyna się wypalać... i lato miłości staje się ponurą jesienią...
Ogólnie film oceniam na jakieś 8/10 :)