1. Na rynku wydawniczym zadebiutowałaś w 2015 roku, książką "Cena naszych pragnień". Skąd w ogóle pomysł by zacząć pisać? Kiedy narodziła się potrzeba...
Nazajutrz wypadał dzień karmienia. Zaraz po wprowadzeniu do maszynopisu poprawek, zasugerowanych w mailu przez Włodka, porannym joggingu i sprzątaniu...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...