Cześć, Wreszcie mam więcej czasu, więc chcę się Wam pochwalić moim nowym hobby. A mianowicie to kwietny ogród. Odziedziczyliśmy ogródek i mąż lubi ...
A to Was zaskoczę. Nie będzie o górach. Zapewne część z Was, która czyta mojego podróżniczego bloga, może się zdziwić. Biegający Bibliotekarz nie poj...
na górze wiertarka wali głową w mur…, świszcze na dole sąsiad klnie żonę a wycieraczka z dumnym napisem „Dom pełen szczęścia” zaciera ślady… ...
Przyspieszony (bo zakładałam jednak przerwy w publikacji) wpis specjalnie dla Johnsona. Jest zamek. Co prawda nie królewski, a krzyżacki, ale też na...