"Gdy jego lodowate spojrzenie zatrzymuje się na mnie, przełykam gulę, która dławi mnie w gardle. – Idź do diabła – szepczę. ...
Pewnego popołudnia, jak co dzień, emeryt Protazy oglądał wiadomości w telewizji. W ich trakcie poczuł suchość w gardle. W tym celu udał się do kuchni...