"Gdy jego lodowate spojrzenie zatrzymuje się na mnie, przełykam gulę, która dławi mnie w gardle. – Idź do diabła – szepczę. ...
PS. Koszmarnie ciężko pisało mi się "tytuł" wpisu. NIe mówię, że nie robię błędów - robię. W większości je widzę, choć czasem umykają. Ale napisać t...