Po wielkim rozczarowaniu Galisonami kolejna próba zaznajomienia się z nieznaną mi dotąd firmą przeprowadzona. Tym razem chodzi o włoską firmę Ricordi...
Czternastego maja tego roku chciałem oddać dług kochance. Poznałem ją dwa lata temu, pięć po ślubie. Żona nie domyślała się niczego. Była z tych k...
(22:19) Dobry wieczór i dzień dobry. Tak, urlop trwa i choć w tym tygodniu załatwiam mnóstwo tematów, które czekały od miesięcy to jednak odp...
Witajcie kochani!!! W lipcu miałam przyjemność patronować książce Marzenki Hryniszak ,,Fikcyjny ja", która swoją premierę miała 24 lipca. Dziś mi...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...