Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "albo helin", znaleziono 123

Nicnierobienie to zbrodnia według babki i Celiny, ale ja czasami bardzo tego potrzebowałam.
Halina Marchwicka z domu Konfitura pilnuje teraz innego świata. Teraz jest tam idealną sąsiadką, która troszczy się o zupełnie inne podwórko.
Halina Mucha do większości swoich chlebodawczyń miała stosunek obojętny, natomiast Róży Zakrzewskiej szczerze nie znosiła.
Zdaniem Haliny to śmiech nadaje rzeczom właściwą miarę. „Dopiero wtedy - pisze - to, co ważne, ponure i ciężkie, będzie dokładnie takie, jakie ma być.
- Nowacka, wiedziałam, że masz poukładane w głowie, ale że aż tak? Szacun- powiedziała Zośka, wznosząc do Celiny pseudotoast butelką z bezcukrowym smoothie.- taki rozsądek to jest rzadkość. Od razu widać, że głową myślisz, a nie stringami.
Spodziewał się pewnie, że babcia przysnęła wczesnym wieczorem, a ja potem niezauważenie wymknąłem się z chaty.
Nie miał pojęcia, jak czujną, uważną i ostrożną kobietą jest Celina Sodkiewicz. Pały mogłyby uczyć się od niej technik obserwacji z ukrycia.
Przez lata małżeństwa robiła wszystko głównie pod kątem Jarka. Nigdy nie myślała o sobie. Chciała jechać w góry, on wolał morze, więc jechali nad Bałtyk, choć Halina go nie cierpi. Ona chciała w jadalni sosnę, on wolał dąb, no to mieli dąb.
- Miłość wszystko zwycięża - obiecała mi Afrodyta. - Spójrz na Helenę i Parysa. Czy oni pozwolili, żeby cokolwiek stanęło między nimi?
- Czy nie rozpętali przypadkiem wojny trojańskiej, w której zginęło mnóstwo ludzi?
- Och. Nie o to chodzi. Idź za głosem serca.
– Może zostanie pisarką? – Halina Rabkowska snuje plany co do przyszłości dziewczynki. Uśmiecha się zmęczonymi wargami, patrząc jak córka ssie nabrzmiały cycek.
– Nie. Gwiazdą popu – decyduje ojciec, gładząc wąsa. – Inni będą o niej pisać.
Matka śpiewa Dorotce kołysanki. Nieświadomie wdraża ją do przyszłego zawodu. Po karmieniu Dorotka zasypia. Od początku wyróżnia się muzykalnością.
Halina Rabkowska nosi Dorotkę na rękach tak długo, aż jej się odbije. Dorotka niekiedy ulewa. Jej śliniak trąci serwatką.
Matka zmienia Dorotce zasikane pieluchy i posypuje pudrem czerwone pachwiny. Zastanawia się, czy z takiej drobiny może wyrosnąć pisarka albo gwiazda popu.
Po urlopie macierzyńskim Halina Rabkowska wraca do pracy w sklepie obuwniczym. Kierowniczka jest wredna. Każe jej nosić pudła z magazynu. Dorotkę rodzice oddają do żłobka.
– Tylko niech pani na nią uważa – Halina Rabkowska zwraca się do opiekunki.
– Będzie gwiazdą popu – wyjaśnia ojciec.
– Albo pisarką – dodaje matka.
Jan Rabkowski kręci głową.
– Gwiazdą popu – upiera się.
– No chodź, ty nasza pisarko, gwiazdo popu – śmieje się opiekunka, biorąc przyszłą sławę na ręce.
Po wyjściu rodziców kładzie dziecko do łóżeczka i kończy kawę. Nie lubi wystygniętej.
Niemcy wybrali na getto najobrzydliwszą stronę Podgórza (...) ciasno natłoczone, ohydne domiszcza - pisze Halina Neiken. Domy te, przeważnie parterowe lub jednopiętrowe, to stare, wilgotne i zagrzybione rudery, w których często brakowało podłóg, oraz tak zwane dostawki, budowane bez planów w obrębie podwórek.
Życie to cała seria nieprzewidzianych zdarzeń.
Imię, jak geny i majątek, powierzają nam inni.
Bez przeszłości, nie ma przyszłości. Wzorce trzeba propagować.
Zioła są lekiem na wszelkie zło ciała i duszy.
Plany, marzenia, młodzieńce aspiracje. Wszystko cudne, optymistyczne, dodające skrzydeł. Życie pisze jednak przewrotny scenariusz.
Moc Internetu jest przeogromna. A dochodzenie prawdy na podstawie tego, że ktoś, coś, kiedyś powiedział jest mało wiarygodne.
Życiowy błogostan to tylko chwile. Los nie jest łaskawy. Niweczy plany. Zabiera radość. Podcina skrzydła.
Ale nie bez przyczyny powszechnie mówią, że duchy ludzi dobrych mają szczególną moc napełniania żałobników pozytywną energią. Sposobią do działania. Mówią też, że czas leczy rany.
Jak cię widzą, tak cię piszą. Wizerunek zewnętrzny jest ważny.
Chcieć to nie zawsze móc.
A plotki i ploteczki czynią życie ciekawszym.
Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć.
Edukacja to podstawa w drodze do obrony polskości.
Przychodzi taki moment, że trzeba coś podsumować, kogoś z czegoś rozliczyć.
Trzeba uzdrawiać miasto i wieś. Postanowiła stać się malarką innego rodzaju. Dość nadawania barw chabrom i bratkom na płótnie. Życie jest jedno i należy spożytkować je na szczytne cele.
Wydźwięk łzy jest ogromny.
Prowadzenie szkoły nie jest zadaniem prostym, ale czyż nie jest tak, że każda inicjatywa wymaga trudu i wyrzeczeń?
Zapobiegliwi rodzice wykorzystują każdą sposobność.
Bo wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.
Organizm kobiecy nie znosi przesilenia. Trudy życia nie służą ani jej zdrowiu, ani urodzie.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl