“Obie muzy, wymieniając między sobą głuche milczenie, niosły swoją rozgoryczoną hańbę na pola i łąki.”
“Chciała pola bitwy, na którym mogłaby bezlitośnie wgnieść mnie w ziemię. A ja, zamiast podkulić ogon i odejść w hańbie już teraz trzymam się koryta i tańczę tak, jak mi zagra. ”