“Nienawidzę tego, że jestem taka słaba.”
“A pierwsza miłość trzyma człowieka jak w imadle, nigdy tak naprawdę nie puszcza i pozostawia po sobie ślad, którego nie da się zatrzeć nawet lata później.”
“Miłość nas zmienia, prawda? Mam na myśli prawdziwą miłość, która uświadamia nam, że bez tej drugiej osoby byśmy zginęli. Po prostu zniknęli bez śladu.”
“Patrzenie, jak Ci, których kocham, dostają to czego potrzebują, jest najlepszym znanym mi lekarstwem.”
“Sprawmy, by wspomnienia o tym, co dobre, były tak bogate i głębokie, że nawet gdy życie porządnie nami potrząśnie, wciąż będziemy w stanie zauważyć to, co jest piękne i pełne nadziei.”
“Zwykle do każdej osoby i sprawy staram się mieć jednoznaczny stosunek. Lubię kogoś albo nie. Coś mi się podoba albo nie. Wtedy wszystkie decyzje są proste i nie trzeba się zbyt długo zastanawiać. To pomaga. NIe mówiąc o tym, że omija się niepotrzebne rozterki i mnóstwo problemów.”
“Ruszyłam ścieżką prowadzącą do drzwi frontowych domu mamy, zastanawiając się, czy karma naprawdę istnieje. I nagle, w tamtym momencie, postanowiłam, że nie będę w nią wierzyć. Już nie.”
“Wymierzyłam idealnie. Przed przednią szybę widzę drzewo o grubym, solidnym pniu i mam wrażenie, jakby to ono zbliżało się do nas, a nie odwrotnie. Zamykam oczy i czekam, aż karma zabierze nas wszystkich.”
“Obojętność jest gorsza od nienawiści.”
“Zawsze powtarza, że byłby w stanie przespać huragan, i najwyraźniej nie żartuje.”
“Jego marzenie się spełniło, a ona będzie musiała się ze swoim trochę wstrzymać. Czyż nie na tym polega małżeństwo? Na poświęceniu. Na dawaniu i braniu. I wszystkich innych rzeczach, o których ludzie nie wspominają.”
“Nie istnieje idealna równowaga, w którą wszyscy chcielibyśmy wierzyć.”
“Okazuje się, że wszyscy mamy trupy w szafie, czyż nie?”
“Ludzie nieustannie opuszczają małżonków i często zdarza się, że robią to bez wyjaśnienia.”
“Ale to naturalne, że gdy ktoś umiera, skupiamy się wyłącznie na jego dobrych cechach. Ludzie rozpaczliwie się tego trzymają, niezależnie od prawdy.”
“Skąd mamy wiedzieć, do czego jesteśmy zdolni, dopóki nie zostaniemy doprowadzeni do ostateczności?”
“Jej życie przypomina listę zadań do wykonania, a ona odhacza jedną pozycję po drugiej tylko po to, by odkryć, że na koniec pozostaje samotność.”
“Musisz odkryć prawdę o tym co przytrafiło się twojemu synowi nad rzeką trzy lata temu. Nie wierz w kłamstwa. To nie był wypadek.”
“Ten mężczyzna jest okrutny i bezduszny, a Roberta nie powinna z nim spędzić ani jednego dnia więcej, ani jednej sekundy. Ale nie może od niego odejść, prawda? Jest więźniem tego co ich łączy”
“Kiedy raz się zakosztowało paryskiego stylu życia, trudno jest go porzucić.”
“Jeśli nie odczuwamy bólu, nie mamy też potrzeby, aby zmienić coś w naszym życiu.”
“Nawet marzenia stają się brzemieniem.”
“- Zawsze się zastanawiałam, jakim trzeba być człowiekiem, żeby szpiegować przeciwko współpracownikom- odpadła Kathrin z pogardą mieszającą się z odrazą.- Teraz już wiem. Trzeba być żałosnym i pamiętliwym intrygantem z kompleksem niższości. Czyli w skrócie, trzeba być odrażającą świnią.”