Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "kim tam nad patrza", znaleziono 5

Czuję, jak robi mi się niedobrze na widok tych ludzi. Kim są, że mają prawo rządzić ludzkim życiem?! Mamy swoje prawa, swoje plany. Nie chcę patrzeć i słuchać tego człowieka. Nie zrobiłam nic, co dałoby mu prawo więzić mnie tutaj.
Próbowałam patrzeć mu w oczy. Uciekał. Gadał o robocie. Kręcił się na schodach i niecierpliwił. Kim dla Ciebie jestem? - Objęłam nogi i podciągnęłam kolana pod brodę.
Jeszcze nie wiem. Może wszystkim?
Potrzebowałam wtedy innych słów.
Śmierć towarzyszy nam od narodzin, niezależnie od tego, kim jesteśmy. Wielki cień jest zawsze blisko. Ale to od nas zależy, czy będziemy patrzeć nań jak na wroga, który nas ściga, czy jak na przyjaciela, który nam towarzyszy. Jeśli wybierzesz to pierwsze, spędzisz resztę życia, próbując umknąć przed nim i go pokonać, co nigdy ci się nie uda.
Patrzyłam na twarzy pastora i parafian, które nie zdradzały niczego. Wszystko to był teatr, a ja także brałam udział w przedstawieniu. Oni udawali, że są chrześcijanami, a my udawaliśmy, że im wierzymy. Przypomniałam sobie, że na PUST kazano nam się modlić w sekrecie, z otwartymi oczami. Tutaj sytuacja się odwróciła: nasza grupa modliła się otwarcie, a miejscowi odgrywali farsę. Może kiedy mówili o Bogu, podstawiali sobie w duchu słowa "Kim Dzong Il".
Czasami z naszego życia znikają osoby, z którymi chcielibyśmy zamienić ostatnie zdanie, powiedzieć coś, wytłumaczyć, przeprosić czy nawet wybaczyć. Brakuje tego czasu. A dlaczego tak jest? Zrozumiałam to w tym miejscu. Dążymy do zbyt wielu celów, zbyt wiele od siebie żądamy, od innych wymagamy tyle samo co od siebie. Zagubieni w chaosie dnia codziennego, pędzimy naprzód, nie patrząc na najmniejsze i najważniejsze szczegóły w naszym życiu, jakimi są miłość, szczęście, dobroć, szczerość, uśmiech drugiej osoby, bliskość, przytulenie czy wspólne milczenie. Nawet zachód słońca lub gwieździste niebo sprawiają nam przyjemność, ale nie mamy czasu patrzeć na to wszystko. Pęd dnia codziennego pochłania nasz cały czas, zapominamy o rodzinie, bliskich, znajomych czy przyjaciołach, dążymy do perfekcji, zatracamy się w niej, gubimy i oszukujemy siebie, że będzie dobrze. Kiedy będziemy na szczycie, zadajmy sobie pytanie, kiedy już dotrzemy na ów szczyt, z kim będziemy dzielić radość, jeśli zostaniemy na nim sami? Dobre pytanie: kto z nami zostanie do samego końca? Ja zrozumiałam, że tylko prawdziwa, szczera miłość i przyjaźń może przetrwać największe burze, huragany i ulewy w naszym życiu, a kiedy upadamy, ktoś powinien nam podać dłoń, podnieść, podać płaszcz życia i pomóc ruszyć do przodu.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl